Witam po raz kolejny wszystkich Audiomaniaków
Przedstawiam moje najnowsze "dziecko" które zostało stworzone miesiąc temu.
Piecyk do basu zasilany 12V z akumulatora jako wspomożenie dolnego pasma w kapeli weselnej przy graniu pod domem (tak zwane odgrywki). Lekkie jak na swoje gabaryty.
OBUDOWA:
Obudowa wykonana z wiórówki 18mm. Paczka o wymiarach 45cm X 45cm X 30cm :)
Dla głośnika paczka to około 30 litrów bassreflex strojony w okolicach 50 Hz :)
GŁOŚNIK:
Głośnik to nic innego jak STX 22/120/4 SE
ZASILANIE:
Akumulator żelowy o pojemności 18 Ah
KOŃCÓWKA MOCY:
Jakiś TDA nie wiem dokładnie jaki ale w RMS ma 2 X 35 (wykorzystany jeden kanał :) )
SYGNAŁ DO KOŃCÓWKI:
Podawany z pasywnej gitary basowej, wzmacniany bodajże przez preamp pana Janka. Wszystko zasilane 12V choć powinien być 18
ODSŁUCHY ORAZ PODSUMOWANIA:
Zaskoczył mnie ten piecyk. Przy pełnym wysterowaniu trzęsie szybami w pokoju :) Koledze który ma Tonsila 30/30 do 25W szczęka opadła z wrażenia :) Piecyk waży około 21 kilogramów ale nosi sie go dosyć porecznie :) w najbliższym czasie zamontuję uchwyty na pasek żeby go na ramieniu nosić aby reka nie miała takiego obciązenia :)
KOSZTY:
Niestety nie mam zliczonego wszystkiego co do złotówki ale orientacyjnie to jakieś 400 zł :) (najdroższe rzeczy to Akumulator i ładowarka do niego)
FOTKI:






Proszę o konstruktywne opinie i komentarze :) Moim zdaniem warto było :) i jak narazie spisuje sie piecyk wyśmienicie :) Pozdrawiam Ploter :)
Przedstawiam moje najnowsze "dziecko" które zostało stworzone miesiąc temu.
SERDECZNIE DZIĘKUJE WSZYSTKIM OSOBOM KTÓRE SIE PRZYCZYNIŁY DO POWSTANIA TEGO MONSTRUM, SZCZEGÓLNIE KOLEDZE WOOOKASH ZA WYKONANIE PREAMPA
ZAŁOŻENIA:Piecyk do basu zasilany 12V z akumulatora jako wspomożenie dolnego pasma w kapeli weselnej przy graniu pod domem (tak zwane odgrywki). Lekkie jak na swoje gabaryty.
OBUDOWA:
Obudowa wykonana z wiórówki 18mm. Paczka o wymiarach 45cm X 45cm X 30cm :)
Dla głośnika paczka to około 30 litrów bassreflex strojony w okolicach 50 Hz :)
GŁOŚNIK:
Głośnik to nic innego jak STX 22/120/4 SE
ZASILANIE:
Akumulator żelowy o pojemności 18 Ah
KOŃCÓWKA MOCY:
Jakiś TDA nie wiem dokładnie jaki ale w RMS ma 2 X 35 (wykorzystany jeden kanał :) )
SYGNAŁ DO KOŃCÓWKI:
Podawany z pasywnej gitary basowej, wzmacniany bodajże przez preamp pana Janka. Wszystko zasilane 12V choć powinien być 18

ODSŁUCHY ORAZ PODSUMOWANIA:
Zaskoczył mnie ten piecyk. Przy pełnym wysterowaniu trzęsie szybami w pokoju :) Koledze który ma Tonsila 30/30 do 25W szczęka opadła z wrażenia :) Piecyk waży około 21 kilogramów ale nosi sie go dosyć porecznie :) w najbliższym czasie zamontuję uchwyty na pasek żeby go na ramieniu nosić aby reka nie miała takiego obciązenia :)
KOSZTY:
Niestety nie mam zliczonego wszystkiego co do złotówki ale orientacyjnie to jakieś 400 zł :) (najdroższe rzeczy to Akumulator i ładowarka do niego)
FOTKI:






Proszę o konstruktywne opinie i komentarze :) Moim zdaniem warto było :) i jak narazie spisuje sie piecyk wyśmienicie :) Pozdrawiam Ploter :)
Skomentuj