Głośniki
Gdn 22-140-8 scx, gdm 14-150-8 scx, gdwk 10-250-8 akx
Założenia
Kolumny wraz ze wzmacniaczem miały stanowić alternatywę dla pierdziawek Creative za 1500 zł. Kolejnym warunkiem miała być niska cena zestawu. Wybór padł na popularne 3 drożne stxy. Rozważałem jeszcze AWXy, Kepa i peerlesy, o wyborze polskich głośników zadecydowała jednak chęć posiadania przez zleceniodawce dużych GDNów. Jako, że w tej cenie nic innego sensowniejszego się nie zrobi, powstała kolejna konstrukcja na oklepanych stxach. Wspomniana w tytule modyfikacja to wymiana PJ na Akxa.
Czytając niepochlebne opinie o najtańszym gdwk stxa wolałem nie ryzykować i zamówiłem Akxa. Musiałem nieco pokombinować, żeby zestaw zagrał sensownie. Po konsultacjach z Yoshim i takero stanęło na dołożeniu tłumika -4 dB dla wielotonówki. Kolumny zaczęły grać tak jak tego oczekiwałem. Podmiana rezystorów i kondensatorów tak psuła działanie filtrów, że średnie tony były zbyt krzykliwe. Na oryginalnym schemacie (projekt IRKA w którym siedział PJ) również nie było ciekawie.
Obudowa i wytłumeinie.
Całość wykonana z płyty wiórowej 18 mm zakupionej i dociętej w OBI. Planowałem front z 19 mm MDFu, ale nie mieli na stanie wymaganej grubości. Pod głośniki zostały wykonane tzw "fałszywe frezy" - tzn na front została naklejona 3 mm płyta HDF z wyciętymi otworami na głośniki. Podfrezowanie pod GDNa zostało wykonane nożem w płycie wiórowej.
Głośnik średniotonowy w jednej kolumnie nie został jeszcze wciśnięty do końca, więc lekko wystaje. Wkrętów również proszę się nie czepiać, w poniedziałek kupie odpowiednie śruby. Komora GDNa nie jest niczym wytłumiona, zmniejszona został nieco jej objętość (do 33L) styropianowym klinem. Podobne zbicie objętości występuje w komorze dla pozostałych głośników, bo ze względu na dość nisko umieszczoną przegrodę początkowo wynosiła ona 12 litrów (obecnie około 5L). GDM ma za sobą wytłumienie w postaci przytwierdzonego do ścianki koca (a raczej materiału o strukturze koca), ponadto cała objętość wypełniona jest wełną owczą ( w tym miejscu pozdrowienia dla przemo-lukasa
). Z doświadczenia wiem, że takie wytłumienie obudów zamkniętych jest niemal idealne. Komora dla GDNa została wzmocniona poprzecznymi listewkami łączącymi przeciwległe ścianki.
Wykończenie.
Kolumny zostały wykończone okleiną, kolor miodowa olcha(?). Sposób wykończenia został wybrany przez zleceniodawcę. Jeśli więc ktoś napisze "czemu nie fornir?" to osobiście powieszę na suchej gałęzi.
Strojenie.
Kolumny są strojone na... nie wiem na ile, prawdę mówiąc niewiele mnie to obchodzi. BR stroiłem nie pod jakieś abstrakcyjne hz, ale pod indywidualne preferencje odsłuchowe. Przed strojeniem sprawdziłem kilkanaście piosenek na 32 pozycyjnym equalizerze, by orientować się jaki charakter basu w nich występuje. Po kilku próbach z różnymi długościami rurki zastosowałem tunel o długości 22 cm. Jest to bardzo dużo jak na tego GDNa, więc nie zalecam tego fanom mocy - jeśli ktoś chce pompować kilowaty w ten głośnik, to niech zestroi go na bezpieczne 43 hz. Przy aktualnym strojeniu na 55 W amplitunerze stereo Freekey Zekey - Hater What You Lookin' At generowało niesamowicie niskie ciśnienie akustyczne i to w dużej ilości. Beż żadnego podbijania basu (loudness bałem się włączać). Wybuchy w najnowszym Rambo sprawiały wrażenie, że pokój się trzęsie. Bas jest dość zróżnicowany i oczywiście lekko spowolniony, choć nie czuć takiego typowego "zamulenia".
Reszta systemu.
Odsłuchów dokonywałem na starym odtwarzaczu CD oraz laptopie i komputerze (w obu karta dźwiękowa to integra) do tego amplituner onkyo tx-20 i wzmacniacz na LMach 38886. Docelowo będzie Yamaha a520, jak tylko się u mnie pojawi, to dopisze jeszcze o wrażeniach odsłuchowych. Materiał - mp3, cd-audio, flac. Muzyka - rock, HH, elektroniczna.
Wrażenia odsłuchowe.
"Dobry system audio to taki który nie wk**** podczas słuchania". Nie pamiętam kto to wymyślił, ale imho to najlepsza definicja dobrego audio, do której chciałem się maksymalnie zbliżyć. Cel został osiągnięty. Kolumny nie męczą, co więcej słuchanie muzyki z nich sprawia przyjemność, można powiedzieć, że wręcz wciąga ("przesłucham jeszcze jedną i idę"). Kolumny tworzą dość dobra scenę, nie może w nich takiej lekkości i "powietrza", ale nie rozmywają konturów instrumentów (jak poilperynowa 16' tonsila). Wysokie tony są delikatne i dość szczegółowe. AKX wypada lepiej od visatona, ale nic dziwnego - kosztuje ponad powołowe więcej. Średnie może nie aż tak piękne, perkusja brzmi nieco słabiej niż na w/w gtc 16, ale za to wokale są wyraźniejsze, mógłby zaryzykować stwierdzenie, że nawet ładniejsze.
Wieczorem dodam schemat obudowy wraz z wymiarami płyt (własny projekt) oraz schemat zwrotnicy po modyfikacji. BTW, mam jeszcze komplet części do zwrotnic do tego zestawu, więc jak ktoś jest chętny to niech pisze.
Zdjęcia.

Koszty:
Głośniki i br - 450 zł
Płyty wiórowe - ok 50 zł
Okleina - ok 50 zł
Zwrotnice - ok 170 zł
Kable, szpachla, wkręty, etc - 40zł
Razem - ok 760 zł.
Gdn 22-140-8 scx, gdm 14-150-8 scx, gdwk 10-250-8 akx
Założenia
Kolumny wraz ze wzmacniaczem miały stanowić alternatywę dla pierdziawek Creative za 1500 zł. Kolejnym warunkiem miała być niska cena zestawu. Wybór padł na popularne 3 drożne stxy. Rozważałem jeszcze AWXy, Kepa i peerlesy, o wyborze polskich głośników zadecydowała jednak chęć posiadania przez zleceniodawce dużych GDNów. Jako, że w tej cenie nic innego sensowniejszego się nie zrobi, powstała kolejna konstrukcja na oklepanych stxach. Wspomniana w tytule modyfikacja to wymiana PJ na Akxa.
Czytając niepochlebne opinie o najtańszym gdwk stxa wolałem nie ryzykować i zamówiłem Akxa. Musiałem nieco pokombinować, żeby zestaw zagrał sensownie. Po konsultacjach z Yoshim i takero stanęło na dołożeniu tłumika -4 dB dla wielotonówki. Kolumny zaczęły grać tak jak tego oczekiwałem. Podmiana rezystorów i kondensatorów tak psuła działanie filtrów, że średnie tony były zbyt krzykliwe. Na oryginalnym schemacie (projekt IRKA w którym siedział PJ) również nie było ciekawie.
Obudowa i wytłumeinie.
Całość wykonana z płyty wiórowej 18 mm zakupionej i dociętej w OBI. Planowałem front z 19 mm MDFu, ale nie mieli na stanie wymaganej grubości. Pod głośniki zostały wykonane tzw "fałszywe frezy" - tzn na front została naklejona 3 mm płyta HDF z wyciętymi otworami na głośniki. Podfrezowanie pod GDNa zostało wykonane nożem w płycie wiórowej.
Głośnik średniotonowy w jednej kolumnie nie został jeszcze wciśnięty do końca, więc lekko wystaje. Wkrętów również proszę się nie czepiać, w poniedziałek kupie odpowiednie śruby. Komora GDNa nie jest niczym wytłumiona, zmniejszona został nieco jej objętość (do 33L) styropianowym klinem. Podobne zbicie objętości występuje w komorze dla pozostałych głośników, bo ze względu na dość nisko umieszczoną przegrodę początkowo wynosiła ona 12 litrów (obecnie około 5L). GDM ma za sobą wytłumienie w postaci przytwierdzonego do ścianki koca (a raczej materiału o strukturze koca), ponadto cała objętość wypełniona jest wełną owczą ( w tym miejscu pozdrowienia dla przemo-lukasa

Wykończenie.
Kolumny zostały wykończone okleiną, kolor miodowa olcha(?). Sposób wykończenia został wybrany przez zleceniodawcę. Jeśli więc ktoś napisze "czemu nie fornir?" to osobiście powieszę na suchej gałęzi.
Strojenie.
Kolumny są strojone na... nie wiem na ile, prawdę mówiąc niewiele mnie to obchodzi. BR stroiłem nie pod jakieś abstrakcyjne hz, ale pod indywidualne preferencje odsłuchowe. Przed strojeniem sprawdziłem kilkanaście piosenek na 32 pozycyjnym equalizerze, by orientować się jaki charakter basu w nich występuje. Po kilku próbach z różnymi długościami rurki zastosowałem tunel o długości 22 cm. Jest to bardzo dużo jak na tego GDNa, więc nie zalecam tego fanom mocy - jeśli ktoś chce pompować kilowaty w ten głośnik, to niech zestroi go na bezpieczne 43 hz. Przy aktualnym strojeniu na 55 W amplitunerze stereo Freekey Zekey - Hater What You Lookin' At generowało niesamowicie niskie ciśnienie akustyczne i to w dużej ilości. Beż żadnego podbijania basu (loudness bałem się włączać). Wybuchy w najnowszym Rambo sprawiały wrażenie, że pokój się trzęsie. Bas jest dość zróżnicowany i oczywiście lekko spowolniony, choć nie czuć takiego typowego "zamulenia".
Reszta systemu.
Odsłuchów dokonywałem na starym odtwarzaczu CD oraz laptopie i komputerze (w obu karta dźwiękowa to integra) do tego amplituner onkyo tx-20 i wzmacniacz na LMach 38886. Docelowo będzie Yamaha a520, jak tylko się u mnie pojawi, to dopisze jeszcze o wrażeniach odsłuchowych. Materiał - mp3, cd-audio, flac. Muzyka - rock, HH, elektroniczna.
Wrażenia odsłuchowe.
"Dobry system audio to taki który nie wk**** podczas słuchania". Nie pamiętam kto to wymyślił, ale imho to najlepsza definicja dobrego audio, do której chciałem się maksymalnie zbliżyć. Cel został osiągnięty. Kolumny nie męczą, co więcej słuchanie muzyki z nich sprawia przyjemność, można powiedzieć, że wręcz wciąga ("przesłucham jeszcze jedną i idę"). Kolumny tworzą dość dobra scenę, nie może w nich takiej lekkości i "powietrza", ale nie rozmywają konturów instrumentów (jak poilperynowa 16' tonsila). Wysokie tony są delikatne i dość szczegółowe. AKX wypada lepiej od visatona, ale nic dziwnego - kosztuje ponad powołowe więcej. Średnie może nie aż tak piękne, perkusja brzmi nieco słabiej niż na w/w gtc 16, ale za to wokale są wyraźniejsze, mógłby zaryzykować stwierdzenie, że nawet ładniejsze.
Wieczorem dodam schemat obudowy wraz z wymiarami płyt (własny projekt) oraz schemat zwrotnicy po modyfikacji. BTW, mam jeszcze komplet części do zwrotnic do tego zestawu, więc jak ktoś jest chętny to niech pisze.
Zdjęcia.







Koszty:
Głośniki i br - 450 zł
Płyty wiórowe - ok 50 zł
Okleina - ok 50 zł
Zwrotnice - ok 170 zł
Kable, szpachla, wkręty, etc - 40zł
Razem - ok 760 zł.
Skomentuj