Na początek Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na forum i temat zarazem.
Założenia:
Jest to moja pierwsza konstrukcja, więc ogólnie panująca zieleń w temacie… Zdecydowałem się na sprawdzoną konstrukcje Wisatona – Alto 2. Nie będę ukrywał, że zależało mi na gotowej zwrotnicy, z racji braku wiedzy i doświadczenia. Zanim zabrałem się za robotę przeczytałem prawie całe, to fantastyczne forum- pytań nie zadawałem, mimo to sporo się dowiedziałem, na co zwracać uwagę i jak w miarę ugryźć temat.
Sprzęt docelowo do pomieszczenia około 12m2.
Komplet przetworników, zwrotnica + reszta bebechów zamówione w sklepie GERLTON.
Obudowa:
Tu chciałem zaszaleć w miarę swoich możliwości czasowo kasowych.
Znam się na stolarce, i tutaj czułem się pewnie.
Najpierw projekty i próby wizualizacji, proporcje itp. Inspiracją były kolumny Biganta, jak widać zresztą.
Wymiary całkowite: 800x238x424
Pojemność komory dla W 170S to 28L
Całość konstrukcji wykonana z płyty mdf, płaszcz zewnętrzny ze sklejki + fornir mahoniowy, miała być jabłoń indyjska i to jedyne ustępstwo, na jakie poszedłem realizując założenia projektowe.
Elementy nieskręcane, wszystko klejone na łącznikach typu lamello.
Fornir i materiał na front klejony na kontakcie.
Do wykonania otworów, specjalnie przerobiłem frezarkę- 95% satysfakcji, duże ułatwienie precyzyjnego frezowania.
Wygłuszenie matami bitumicznymi, wytłumienie –Wisatonowski syntetyk.
Skosy panelu frontowego wykonałem ręcznie. Na początku zacząłem kombinować z frezarką, ale po kalkulacji czas-precyzja, wziąłem do ręki strug i zrobiłem to szybciej, z dokładnością frezarki. Jak mi się uda to zamieszczę filmik z tej części prac.
Całkowity czas pracy, jaką włożyłem to około 90 h nie licząc projektów. Wszystko jednak rozwlekło się w czasie, zacząłem w zimie na początku roku, a skończyłem kilka dni temu.
Odsłuch:
Jak dla mnie laika, to szok detalu, czystości i jakości brzmienia. Nie porażają potęgą decybeli, ale nie o to mi chodziło. Ja wiem, że są przetworniki, które przy tych są jak prom kosmiczny do wrotek…
Jak dla mnie na początek rewelka. Nie będę udawał w tej kwestii mądrego. Jestem usatysfakcjonowany. Scena jest świetna, bas super, średnica rewelska, detal w sopranie.
Wydają mi się bardzo uniwersalne, dają radę od muzyki poważnej przez rock, aż po umucyk umucyk.
Testowałem je na wielu gatunkach muzyki.
Koszty:
Gerlton- 650zł
Mdf – miałem, powiedzmy 100zł
Kleje, łączniki-70zł
„skóra”- 60zł
Całość materiałów można powiedzieć około 1000 zł na 2 szt.
Zapraszam do oceny moich wypocin, aha nogi nie są docelowe.
Dziękuję, że mogłem skorzystać z wiedzy zawartej na tym forum.
[ Dodano: 2010-05-24, 21:27 ]
Niestety nie przechodzą mi fotki większego rozmiaru, nie wiem jak to zrobić, może mi ktoś podpowie jak dodać teraz większe foto.?
Założenia:
Jest to moja pierwsza konstrukcja, więc ogólnie panująca zieleń w temacie… Zdecydowałem się na sprawdzoną konstrukcje Wisatona – Alto 2. Nie będę ukrywał, że zależało mi na gotowej zwrotnicy, z racji braku wiedzy i doświadczenia. Zanim zabrałem się za robotę przeczytałem prawie całe, to fantastyczne forum- pytań nie zadawałem, mimo to sporo się dowiedziałem, na co zwracać uwagę i jak w miarę ugryźć temat.
Sprzęt docelowo do pomieszczenia około 12m2.
Komplet przetworników, zwrotnica + reszta bebechów zamówione w sklepie GERLTON.
Obudowa:
Tu chciałem zaszaleć w miarę swoich możliwości czasowo kasowych.
Znam się na stolarce, i tutaj czułem się pewnie.
Najpierw projekty i próby wizualizacji, proporcje itp. Inspiracją były kolumny Biganta, jak widać zresztą.
Wymiary całkowite: 800x238x424
Pojemność komory dla W 170S to 28L
Całość konstrukcji wykonana z płyty mdf, płaszcz zewnętrzny ze sklejki + fornir mahoniowy, miała być jabłoń indyjska i to jedyne ustępstwo, na jakie poszedłem realizując założenia projektowe.
Elementy nieskręcane, wszystko klejone na łącznikach typu lamello.
Fornir i materiał na front klejony na kontakcie.
Do wykonania otworów, specjalnie przerobiłem frezarkę- 95% satysfakcji, duże ułatwienie precyzyjnego frezowania.
Wygłuszenie matami bitumicznymi, wytłumienie –Wisatonowski syntetyk.
Skosy panelu frontowego wykonałem ręcznie. Na początku zacząłem kombinować z frezarką, ale po kalkulacji czas-precyzja, wziąłem do ręki strug i zrobiłem to szybciej, z dokładnością frezarki. Jak mi się uda to zamieszczę filmik z tej części prac.
Całkowity czas pracy, jaką włożyłem to około 90 h nie licząc projektów. Wszystko jednak rozwlekło się w czasie, zacząłem w zimie na początku roku, a skończyłem kilka dni temu.
Odsłuch:
Jak dla mnie laika, to szok detalu, czystości i jakości brzmienia. Nie porażają potęgą decybeli, ale nie o to mi chodziło. Ja wiem, że są przetworniki, które przy tych są jak prom kosmiczny do wrotek…
Jak dla mnie na początek rewelka. Nie będę udawał w tej kwestii mądrego. Jestem usatysfakcjonowany. Scena jest świetna, bas super, średnica rewelska, detal w sopranie.
Wydają mi się bardzo uniwersalne, dają radę od muzyki poważnej przez rock, aż po umucyk umucyk.
Testowałem je na wielu gatunkach muzyki.
Koszty:
Gerlton- 650zł
Mdf – miałem, powiedzmy 100zł
Kleje, łączniki-70zł
„skóra”- 60zł
Całość materiałów można powiedzieć około 1000 zł na 2 szt.
Zapraszam do oceny moich wypocin, aha nogi nie są docelowe.
Dziękuję, że mogłem skorzystać z wiedzy zawartej na tym forum.
[ Dodano: 2010-05-24, 21:27 ]
Niestety nie przechodzą mi fotki większego rozmiaru, nie wiem jak to zrobić, może mi ktoś podpowie jak dodać teraz większe foto.?
Skomentuj