Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Band Pass 4th dla SW-STX-8-2-300-2x2-F-S-PC

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Band Pass 4th dla SW-STX-8-2-300-2x2-F-S-PC

    W zasadzie temat mógłby się znaleźć w gotowych konstrukcjach ale zamieszczam go tutaj z dwóch względów-obudowa jest nie wykończona i nie będzie, zbudowana jest z wiórki z czarnym laminatem więc stwierdziliśmy z kolegą że nie ma sensu jej dalej wykańczać. Drugi powód to taki że nie mam fotek bo w zasadzie nie ma czego pokazywać a chce się tylko podzielić projektem-może ktoś sobie go skopiuje.
    Natchnieniem dla projektu były poczynania Pawła S z tym głośnikiem i pomysł o zasileniu z dwóch kanałów radia. Wymóg był tylko jeden-aktywne filtry wbudowane w jednostkę sterującą, a jak wiemy wiele modeli nie posiada tej opcji. No ale przecież obudowy znane nam nie ograniczają się do bass reflexu stąd pomysł na obudowę pasmowo-przepustową. Każdy kto wcześniej budował takie ustrojstwo wie że nie działa to tak doskonale jak mówi teoria, zwłaszcza w aspekcie filtracji pasma średniego aczkolwiek biorąc pod uwagę że paczuszka będzie wożona w bagażniku można było pójść na pewne kompromisy w tej kwestii. Oto spis płyt potrzebnych do wykonania naszego basiku:

    586x256x18 x2 (góra i spód)
    586x288x18 x2 (boki)
    550x220x18 x1 (przegroda wewnętrzna)
    288x220x18 x1 (tył)
    258x220x18 x1 (przód)
    430x220x18 x1 (bass reflex)

    Oto schemat wytłumienia jaki ja zastosowałem i który sprawdza się całkiem ok (nie mówię że jest najlepszy):



    Czerwony-filc
    Niebieski-gąbka czopkowa 3cm wysokości
    Zielony-wata zakupiona w aptece, zużyliśmy 250g

    Subwooferek jest podpięty pod radio bodajże Alpine (o model nie pytać bo pojęcia nie mam), z przodu grają helixy db 52.1, auto Rover 200. Opisując wrażenia odsłuchowe-bas jest naprawdę bardzo niski, nie znaleźliśmy utworu przy którym jakaś część pasma niebyła by odtworzona, co więcej kolega usłyszał parę nowych dźwięków. Co do kwestii brzmienia, nie oszukując się bas jest rozmiękczony, napewno nie można go nazwać neutralnym. Ale nie jest męczący, wręcz przeciwnie słucha się go bardzo bardzo przyjemnie, po prostu miło plumka. Co mnie najbardziej zaskoczyło to dynamika, każde puknięcie stopki perkusji jest bardzo dobrze odwzorowane, bas jest bardzo sprężysty i selektywny. Po odpaleniu utworu B52-Love Shack uśmiech sam się pojawia na twarzy, brzmienie stopy zważając na nakład finansowy jest naprawdę bardzo bardzo poprawne. Żeby było zabawniej, kolega słucha głównie metalu i zgodnie stwierdziliśmy że w takiej muzyce sub ten brzmi najgorzej a mimo wszystko jest bardzo zadowolony. Dla fanów popu, elektroniki czy rapu sub ten będzie idealny, a mimo zasilania go z samego radia przy Prodigy był wyczuwalny na plecach zachowując przy tym dużą kulturę pracy. Przy cichym słuchaniu Rmf w sposób nie narzucający się uzupełnia to czego przody nie odtwarzają. Przy odsłuchu bezpośrednim słychać dość sporą ilość tonów średnich uchodzących z kanału br, ale po wsadzeniu do bagażnika problem praktycznie znika.
    Podsumowując za 550 złotych zrobiliśmy CA dla kolegi (radio 200, głośniki 200, sub 150) które gra w sposób zadowalający dla co najmniej 90% przeciętnych użytkowników. Ja od siebie mogę śmiało polecić ten subwooferek gdyż za małą kasę otrzymujemy bardzo przyzwoicie grającą skrzynkę.
    Pozdrawiam :)

    ---------- Post dodany o 18:40 ---------- Poprzedni post o 18:00 ----------

    Dorzucam schemat zawierający kluczowe wymiary o których na śmierć zapomniałem


    #2
    http://www.youtube.com/watch?v=CKCl2QbiAkc - chodzi o ten kawałek ??

    A jak dokładnie podpięty ten subik :> po 2 ohm na kanał ??

    Skomentuj


      #3
      Nie, chodzi o oryginał B52, aczkolwiek ten cover jest jeszcze lepszy jak dla mnie :)
      Tak po 2ohmy na kanał, radyjko żyje przy pełnym wysterowaniu.

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez Shiver Zobacz posta
        Każdy kto wcześniej budował takie ustrojstwo wie że nie działa to tak doskonale jak mówi teoria, zwłaszcza w aspekcie filtracji pasma średniego aczkolwiek biorąc pod uwagę że paczuszka będzie wożona w bagażniku można było pójść na pewne kompromisy w tej kwestii.
        Raz tylko mierzyłem się z tą obudową i mam podobne odczucia - ale przyznam, że było to w mocno początkowej fazie mojej "przygody z audio" więc pewnie popełniłem tam mnóstwo błędów (kierowałem się tylko symulatorem). Wydaje mi się, że jeśli chodzi o tłumienie średnich tonów to tutaj jest kwestia tylko dopracowania wytłumienia i działa to chyba na podobnej zasadzie jak w obudowie TL. Choć tak jak piszesz, jeśli owe "ustrojstwo" gra w bagażniku samochodu to te średnie tony tak nie przeszkadzają - dodatkowo dochodzi tutaj niskie cięcie więc problem, spodziewam się, pewnie całkowicie znika (u mnie grało to niestety bez jakiejkolwiek zwrotki bo jakoś tak hura optymistycznie podszedłem do teoretycznej pasmowoprzepustowości tej obudowy ).

        No cóż - ciekawa sprawa - i wreszcie coś nowego

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
          Wydaje mi się, że jeśli chodzi o tłumienie średnich tonów to tutaj jest kwestia tylko dopracowania wytłumienia i działa to chyba na podobnej zasadzie jak w obudowie TL
          Tak też podszedłem do sprawy, jednak po dłuższych przemyśleniach doszedłem do pewnego wniosku. W TL wytłumiamy falowód, w BP komorę sprzęgającą z falowodem (bass reflexem) więc wpływ wytłumienia będzie jednak nieco (lub bardziej) się różnił. Dodatkowo w TL zwykle mamy sporę pole do popisu, tunele zazwyczaj przekraczają 1,5m, a w przypadku takim jak wyżej została maleńka komora której w dodatku nie można mocno tłumić w okolicach rezonatora aby nie osłabić jego działania. Po odsłuchach dochodzę do wniosku że im więcej tego wytłumienia tym będzie lepiej, zastosowana przeze mnie ilość nie jest do końca wystarczająca i można śmiało eksperymentować z większymi.Oczywiście przy aktualnym tłumieniu subka słucha się bardzo miło aczkolwiek temat można jeszcze trochę dopracować :)

          Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
          dodatkowo dochodzi tutaj niskie cięcie więc problem, spodziewam się, pewnie całkowicie znika
          Cała idea tego projektu polegała właśnie na pracy bez filtracji :) Bo z filtrowaniem wolałbym zbudować bądź co bądź nieco mniejszego i bardziej przewidywalnego bass reflex'a. Ten basik ma za zadanie uzupełniać pasmo niskotonowe w najtańszych systemach, gdzie nie ma osobnych wzmacniaczy filtrów itd.

          Skomentuj


            #6
            Ja spróbuję popełnić takiego suba do Civic'a Coupe V. Bagażnik podobnie rozwiązany jak w sedanach więc zobaczymy czy coś z tego w ogóle wyjdzie... Dam znać co i jak co to by ktoś jeszcze się nie wkopał kto ma podobny bagażnik. :P

            Btw. Nie rozumiem zbytnio tego schematu i odległości... Jak ten rysunek ma się do uwzględnienia grubości płyt?

            Skomentuj


              #7
              Po weryfikacji bocznej ścianki można się domyśleć, że odległości 11 i 16cm są wewnętrznymi.

              Skomentuj


                #8
                Sprawdziliscie poziom wysokich dzwiekow, przy glosniku zamontowanym magnesem na zew komory? W przypadku glosnikow subniskotonowych mozna jeszcze troszke dzieki takiemu ustawieniu przytlumic niechciane pasmo.

                Skomentuj


                  #9
                  Przyznam się-nie sprawdziliśmy, a faktycznie jest to bardzo słuszna uwaga, dziwne że nie przyszło mi to do głowy. Jak będę klepał kolejny egzemplarz (a prędzej czy później pewnie będę :) ) to sprawdzę tą opcje, no chyba że ktoś mnie uprzedzi :)

                  Skomentuj


                    #10
                    No siema. Subwoofer skończony. Podłączałem go pod Unitre PW3015 i łoił konkretnie. Teraz mam go w aucie... Podłączyłem pod tylne kanały radia i sprawa wygląda tak, że gra, ale w ogóle nie ma basu... No i gra bardzo cicho, w porównaniu do przodu to go praktycznie nie słychać. W środku lepiej go słychać niż na zewnątrz przy otwartym bagażniku. O co chodzi? Radio to Pioneer DEH-2800, kable jakieś 1,5mm o długości 4-5m...

                    Skomentuj


                      #11
                      Wrzuć przy tym samym podłączeniu na tylną kanapę-jeżeli nadal nie będzie basu to albo masz źle pospinane cewki albo zły balans front-rear na radiu.

                      Skomentuj


                        #12
                        Ale to nie chodzi o to, że bas się nie dostaje, po prostu cicho gra (przy otwartej klapie na zewnątrz jest podobnie, mało basu i cicho gra). Najlepsze jest to, że włączając sam tył dając prawie na maxa, ledwo gra, a radio delikatnie przygasa - jakby było już wysterowane. Podłączyłem lewy i tylny kanał osobno do cewek, Plusy do plusów, minusy do minusów.

                        Skomentuj


                          #13
                          Gdzieś musisz mieć w instalacji jakiś przewód pokiełbaszony, skoro w domu grało to w aucie będzie tylko lepiej. Zapnij może na krótko z radia jakimiś innymi przewodami.

                          Skomentuj


                            #14
                            Podłączyłem GDM'a pod oba kanały po kolei... Grają oba. A STX gra, ale basem w ogóle. Tylko bardzo bardzo delikatnie dudni. Tak delikatnie, że wyraźne uderzenia są za nic nie do rozpoznania. Po prostu "łuuuuuuuuuu" i to takie rozlane jak nigdy w życiu nie słyszałem... Katastrofa. Jutro podłącze z bliska innymi kablami i zobaczymy. Jak nie to będę chyba musiał kupić wzmacniacz... :/

                            Skomentuj


                              #15
                              Sprawdź jeszcze jak gra osobno na każdej z cewek osobno pod każdym kanałem radia, tak dla pewności.

                              Skomentuj


                                #16
                                tzn., że można podłaczyć tylko jedną cewkę?

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Można, głośnik będzie grał.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Okej, sprawdziłem... Jednak pomyliłem kable. Ale... to dopiero gra gdzieś od połowy skali - w sumie to nie problem, bo ściszam przód i jest ok. Ale częstotliwości w zakresie 100-300Hz są najbardziej słyszalne ;/ Nie wiem, czego to wina... Może problem polega na tym, że ja mam głośnik zamontowany na odwrót - czyt. membrana jest w komorze zamkniętej, magnes w komorze otwartej - bass refleks?

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Przy takim montażu głośnika nie powinien on być podłączony w przeciwfazie? :) Bo napisałeś, że podłączałeś plus do plusa minus do minusa.
                                      ps. zaznaczam, że tak mi się wydaje :P

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Nie wiem czy jest w przeciwfazie, ale zmieniłem połączenie i jest lepiej, ale dalej te 100-300Hz strasznie hałasuje...

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X