Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

fornir, farba, skaj i inne materiały wykończeniowe .. jak ?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    fornir, farba, skaj i inne materiały wykończeniowe .. jak ?

    Witam.

    Zrobiłem sobie na szybko subwooferek, który zapragnąłem wykończyć.

    Ale kiedy przyszło do samego wykańczania głośnika, okazało się, że moja metoda nie zdała rezultatu.

    Na początku położyłem skaj. Klejony na pattex moment, posmarowane obie powierzchnie (czyli głośnik i skaj). Położył się nawet całkiem znośnie. Co prawda widać w paru miejscach że powierzchnia głośnika nie była idealne równa (widać delikatne wgłębienia w miejscu otworów po wkrętach, pomimo ich 3krotnego zaszpachlowania), ale jest do do przyjęcia.

    Jak już klej mocniej złapał, skalpelem odciąłem nadmiar skaji. Do krawędzie głośnika przykładałem aluminiową linijkę i prowadząc po niej ostrze odcinałem nadmiar. Otrze było ostre ale przy umiarkowanie dużym nacisku musiałem przelatywać po parę razy krawędzie. Czasem 2 czy 3 wędrówka ostrza, nie łapała się we wcześniejsze wcięcie i w końcowym efekcie zostawało za dużo, a czasem za mało. Otrze było ustawiane pod kątem aby przy wycinaniu opierać się o narożnik głośnika, albo o sąsiednią sciankę.

    Wyszło jak wyszło.

    Problem zaczął się kiedy zostały mi gołe, boczne ścianki. Na początku chciałem obłożyć całość skajem, ale stwierdziłem, że jak będę docinać nadmiar skaju z bocznych ścianek to pewnie uszkodzę to co mam. ( co i tak się stało ).

    Postanowiłem położyć na szybko fornir, przygotowałem powierzchnie, posmarowałem pattexem fornir (orzech amerykański) i pozostałe ścianki głośnika. Fornir przykleił się bez problemu, bombelki "wyprasowałem" ładnie kawałkiem drewnianego klocka. Przycisnąłem na chwile obie powierzchnie czymś ciężkim i poczekałem aż złapie.

    No i tu zaczął się problem. Nadmiar forniru (wzdłuż i w poprzek słoi) chciałem usunąć nożykiem do tapicerki (taki metalowy z wysuwanym i chowanym grubym nie łamanym ostrzem). Wzdłuż słoi poszło w miarę gładko. Czasem nóż poszedł nie w tą stronę co chciałem ale dało się to poprowadzić prawidłowo. W poprzek nie byłem wstanie odciąć tym nożykiem nadmianru. Jedynie zrobiłem dość głębokie wcięcie, które umożliwiło mi odłamywanie nadmiarowego kawałka. Czasem odłamało się za dużo, czasem poszła po słojach i prawie wyjąłem kawałem forniru z przyklejonej powierzchni.

    Podczas wycinania w paru miejscach nóż zeskoczył z forniru (pomimo prowadzenia po linijce) i przeciąłem skaj.

    Całość robiłem o 2-3 w nocy (tylko wtedy mam czas) i nie mogłem odpalić frezarki. Ale nie wiem czy frezarką zrobiłbym lepiej skoro obok jest skaj, który bardzo łatwo uszkodzić.

    Pomijając jak to wszystko wyszło, nie wiem jak teraz polakierować fornir. Czy wystarczy, że skaj okleję taśmą malarską na tyle głęboko ile może "wjechać" wałek. Nałożę jedna warstwę lakieru, od razu po położeniu tej warstwy zdejmę taśmę (aby nie przykleiła się do zaschniętego lakieru i nie została na powierzchni głośnika). Kiedy wyschnie 1 warstwa, przykleję ponownie taśmę i położę 2 warstwę.

    Czy to dobre rozwiązanie ?.

    Wracając do tematu postu, w jakiej kolejności i jakimi technikami wykańczać głośnik, kiedy chciałbym użyć następujących materiałów.

    1. Fornir na bokach, lakier/farba połyskowy na froncie ?
    2. Skaj na froncie i może na innej ściance + lakier/farba połyskowa ?.
    3. Nieszczęsny skaj i fornir.

    Może koledzy podzielą się swoimi doświadczeniami z wykańczania głośników niejednorodnymi materiałami.

    Poniżej zdjęcia, nieszczęsnego suba:




Czaruję...
X