Potrzebny elektronik

[demolkaa]

witam.
Zna ktoś jakiegoś elektronika z okolic Będzin, Katowice do naprawy tv LCD samsung 42'

Objaw jest następujący:
tv się nie włącza, nie reaguje na pilota. Przednia dioda mruga i tyka przekaźnik (załącza się i wyłącza)

może wie kto co może być przyczyną??

[otomsono]

Zapewne problem leży po stronie zasilania, może przetwornica.
Niedaleko mnie jest autoryzowany serwis samsunga, duży dom na skrzyzowaniu ulicy Jaśminowej i Strzeleckiej w Sosnowcu (niedaleko ronda "Ludwik").

[Devils]

W Dąbrowie Górniczej na Alejach.
Znajomy taty, naprawiał mi już monitorek LCD ; )

[kaczortrex]

do działu offtopic z takimi pytaniami proszę

[takero]

Re: Potrzebny elektronik

witam.
Zna ktoś jakiegoś elektronika z okolic Będzin, Katowice do naprawy tv LCD samsung 42'

Objaw jest następujący:
tv się nie włącza, nie reaguje na pilota. Przednia dioda mruga i tyka przekaźnik (załącza się i wyłącza)

może wie kto co może być przyczyną??

Tylko serwis szmatsunga,
byłem , widziałem i niestety większość elektroników robi to tak - "wezmę i postaram się naprawić , ale nic nie gwarantuje" co znaczy że nie gwarantuje że czegoś bardziej nie spartoli, a w 3 na 3 przypadki mi znane tak właśnie było.
Przypadek który opiszę najszerzej to sprawa samsuna właśnie gdzie już pomijając część elektroniczną to facet położył go matrycą w dół na stole na któym lutował, skręcał różne śmieci etc - nawet jakby tv udało się naprawić to przód był zupełnie zniszczony.
Do tego rozwalił prawie wszystkie zatrzaski, bo przecież nie ma czasu na to żeby sprawdzić jak i gdzie się je odpina. Padł jakiś mikrokontroler, ale gość takie cuda wianki tam wyprawiał że pod koniec to nic sprawne nie było chyba, przestała się dioda świecić, a płytki drukowane wyglądały tak jakby ktoś uczył się na nich lutować.
Tragedia.
Niestety większość elektroników to zna się dobrze , ale na naprawie pralek frania i starszych lodówek, ew radio przestroić potrafią.

[pegelmesser]

Nigdy w zyciu serwis firmowy. Wiem jakiego pokroju "spece" w takich pracuja. Im wiekszy serwis tym "lepsi" spece... A przepracowalem tez troche w takowych niestety... Najlepiej oddac zaufanemu elektronikowi. Sam prywatnie naprawilem juz ponad setke monitorow CRT, LCD, TV i nikt nie narzekał. Wrecz przeciwnie. Cena usługi tez robi swoje w takim wypadku.
Obaj kolego mas ztaki ze jest zwarcie po stronie wtornej przetwornicy i nie sa to kondensatory ktore daja inne objawy chociaz tez moga byc juz podjzrane jako przczyna uwalnia ktorejs z podwojnych diod pewnie albo tranzystora.

Do tego rozwalił prawie wszystkie zatrzaski, bo przecież nie ma czasu na to żeby sprawdzić jak i gdzie się je odpina.

Szkoda ze kolega nie widzial jak otwieraja TV w serwisach hehe.

Niestety większość elektroników to zna się dobrze , ale na naprawie pralek frania i starszych lodówek, ew radio przestroić potrafią.

Ta zniewaga krwi wymaga... Widac niewiele miales stycznosci z elektronikami (prawdziwymi)

[bawolek]

Niestety większość elektroników to zna się dobrze , ale na naprawie pralek frania i starszych lodówek, ew radio przestroić potrafią.

oj takero nie wiem w jakim swiadku się poruszasz ale widać ze napewno nie wsrod ludzie ktorzy maja duze pojecie o "elektornice" ;p.......chyba sie za duzo "usterki" naogladales...


wiekszość takich serwisów "autoryzowanych" nawet nie zada sobie trudu zeby go dobrze zdiagnozowac... ...wywali polowe "bebechów" czy trzeba czy nie....i kaze pokryc koszty ...wiadomo komu heh....

[pegelmesser]

oj takero nie wiem w jakim swiadku się poruszasz

Chyba za duzo siedzi na elektrodzie.... :wink:

[takero]

pegelmesser, cwaniaka z siebie robisz widzę:P
Pracowałeś w serwisie, ale nikt nie zdążył Cię chyba za dupę złapać porządniej, bo pracując w np philipsie w piasecznie to długo byś nie popracował ;]
Odbierając sprzęt z serwisu sprawdzasz stan towaru i reklamujesz, jak rozwalili zatrzaski to kupują całą nową obudowę i tyle, mają jakieś wątpliwości - gadasz z kierownikiem. System prosty i nigdy mnie nie zawiódł.

oj takero nie wiem w jakim swiadku się poruszasz ale widać ze napewno nie wsrod ludzie ktorzy maja duze pojecie o "elektornice" ;p.......chyba sie za duzo "usterki" naogladales...

Heh, w "elektronice" może mniej, , ale w elektronice to bardziej, pomijając już ludzi z PAN programujących systemy wbudowane w elektronice której pewnie z 10 razy dziennie korzystasz, szczególnie jeśli Twój samochód o mercedes, takich zajmujących się MRI, Irka z forum oraz wielu, wielu innych to nie, rzeczywiście, nikogo nie znam
Z tym że jak mam telewizor to serwisuje go w serwisie, od tego jest gwarancja, a jak się ona kończy to sprzedaję na allegro - tam wszystko za grubą kasę idzie i kupuje nowy - większy.
I proszę Cię - nie oceniaj innych , szczególnie tych któych nie znasz, bo widzę żę masz taką tendencję.

Ta zniewaga krwi wymaga... Widac niewiele miales stycznosci z elektronikami (prawdziwymi)

piszę o elektronikach z serwisów "podwórkowych", czytaj między wierszami.

Chyba za duzo siedzi na elektrodzie.... :wink:

na to to już naprawdę czasu mi braknie, tam możnaby cały dzień siedzieić i odpisywać :P Ciągle to samo zresztą

[pegelmesser]

pegelmesser, cwaniaka z siebie robisz widzę:P

Niekoniecznie, raczej Ty ze mnie...

szczególnie jeśli Twój samochód o mercedes

Oj całe szczescie nie, bo nie mam czasu na jezdzenie co tydzien do serwisu... I wymiana wtrysków za 12tysiecyPLN po 20tys km tez mi sie nie usmiecha a co drugi teraz tak ma - sprawdzone.

Serwisowanie sprzetu po gwarancji w serwisie autoryzowanym to jak jezdzenie autem do takowego serwisu na wymiane klockow, zmiane oleju itp - ceny znamy takich przyjemnosci. Ogolnie najgorsi mechanicy to ci co pracuja w stacjach autoryzowanych, przewaznie po kilka miesiecy i zmiana pracy...
Jeden taki moj sasiad mechanik pol zycia przepracowal w takich stacjach i do dzis nie umie uszczelki od zbiornika paliwa wymienic...

Oczywiscie sprzet elektroniczny powinien byc naprawiany gwarancyjnie w serwisie ale co z tego jak w ciagu roku kolega wymienial 3 razy matryce w Toshibie i z laptopa nie mogl przez to korzystac lacznie 2 miesiace takie maja lagi te pacany serwisowe. W koncu sie wkurzyl i mu wymienilem na lepsza i do dzis chodzi. I gwarancja mu niepotrzebna...

Tak samo jak gwarancja mercedes. Trzeba olej wymieniac u nich (1000zl) bo straci sie gwarancje, ale jak dojdzie do usterki to i tak sie placi wiec po co ta gwarancja...

[ Dodano: 2009-11-30, 08:00 ]

pegelmesser, cwaniaka z siebie robisz widzę:P

Niekoniecznie, raczej Ty ze mnie...

szczególnie jeśli Twój samochód o mercedes

Oj całe szczescie nie, bo nie mam czasu na jezdzenie co tydzien do serwisu... I wymiana wtrysków za 12tysiecyPLN po 20tys km tez mi sie nie usmiecha a co drugi teraz tak ma - sprawdzone.

Serwisowanie sprzetu po gwarancji w serwisie autoryzowanym to jak jezdzenie autem do takowego serwisu na wymiane klockow, zmiane oleju itp - ceny znamy takich przyjemnosci. Ogolnie najgorsi mechanicy to ci co pracuja w stacjach autoryzowanych, przewaznie po kilka miesiecy i zmiana pracy...
Jeden taki moj sasiad mechanik pol zycia przepracowal w takich stacjach i do dzis nie umie uszczelki od zbiornika paliwa wymienic...

Oczywiscie sprzet elektroniczny powinien byc naprawiany gwarancyjnie w serwisie ale co z tego jak w ciagu roku kolega wymienial 3 razy matryce w Toshibie i z laptopa nie mogl przez to korzystac lacznie 2 miesiace takie maja lagi te pacany serwisowe. W koncu sie wkurzyl i mu wymienilem na lepsza i do dzis chodzi. I gwarancja mu niepotrzebna...

Tak samo jak gwarancja mercedes. Trzeba olej wymieniac u nich (1000zl) bo straci sie gwarancje, ale jak dojdzie do usterki to i tak sie placi wiec po co ta gwarancja...

[takero]

Oj całe szczescie nie, bo nie mam czasu na jezdzenie co tydzien do serwisu... I wymiana wtrysków za 12tysiecyPLN po 20tys km tez mi sie nie usmiecha a co drugi teraz tak ma - sprawdzone.

znam takie same przypadki ze stajni forda (tdci), toyoty (d4d) i paru innych, ceny też podobne, a w fordzie nawet większe. No cóż - chce się więcej ciszy, więcej szmocy i niutów oraz kultury pracy to trzeba za to jakoś płacić :P
Ale faktycznie - mercedesy z przełomu wieków były potwornie awaryjne i miały niesamowicie kiepską blachę, na szczęście zdążyło się od tego czasu sporo poprawić.


Wracając do tematu elektroniki , niestety trzeba sobie zdawać sprawę że w tych czasach wszystko niemal produkowane jest tak aby sprawiało jak najmniej problemów w okresie gwarancyjnym , a po nim jak najszybciej padało i stąd moje podejście. 3 próba naprawienia i dalej problemy = wymiana na nowym ,wolny od wad lub zwrot kasy, czekanie dłużej niż 30 dni - jw. Parę razy skorzystałem i z jednego i z drugiego i to narzędzia które są całkiem sprawne w działaniu i przy okazji bezproblemowe jeśli chodzi o egzekucję.

[pegelmesser]

Zgadza sie. A jesli chodzi o mercedesy to rocznik 2008 Viano jest calkiem do du..y.

[n_omyzs]

Nie pomgacie autorowi tematu dyskutujac o samochodach

[bawolek]

Heh, w "elektronice" może mniej, , ale w elektronice to bardziej, pomijając już ludzi z PAN programujących systemy wbudowane w elektronice której pewnie z 10 razy dziennie korzystasz, szczególnie jeśli Twój samochód o mercedes, takich zajmujących się MRI, Irka z forum oraz wielu, wielu innych to nie, rzeczywiście, nikogo nie znam

super ! .... ja znam pania Bogusie z pod 9tki :)

tak poza tym skończyłem technikum elektroniczne (swoja droga bardzo dobe ;p) a potem studia na PWr na wydziale elektroniki :) ...troszke z elektroniką chyba maja wspólnego ;p ....(choć fakt serwisowanie urządzeń to nie mój konik, i poza najprostszymi naprawami nigdy sie osobiście tym nie zajmowałem .....
znam za to wielu właśnie takich podwórkowych elektroników którzy radzą sobie w większości przypadków od ręki z "naprawą" (pomijam czas oczekiwania na jakiś komponent), choć wiadomo że obecna skala integracji utrudnia takie zabawy bo często jest tam masa "scalaczków" all-in-one....

takero pierwsze posty byly odpowiedzią na twoja wypowiedz "idz tylko do autoryzowanego" ....wybacz ale każdy normalny z pytania autora zrozumiał ze mu się gwarancja skończyła i chce go naprawić po gwarancji...... w okresie gwarancyjny troche głupio było by ją stracić skoro bez żadnego problemu na gwarancji wymienili by mu co trzeba........ale po gwarancji wycieczka do serwisów autoryzowanych jest po prostu głupotą i tak jest z każdą jedną branżą ....

mieszkałem parę lat z kolega który pracował w autoryzowanym serwisie (przy salonie sprzedaży) citroena .....jakie oni przekręty robili to się w pale nie mieści ......
rotacja personelu w takich zakładach jest bardzo duża zgadnij czemu ......

jest jak pegelmesser pisał z takimi serwisami, przyjmują ludzi którzy mają całkowicie podstawowe pojecie, dla samego producenta koszt części jest znikomy wiec wymieniają "aż trafią" ...na gwarancji fajnie bo to ich koszt.....ale po to płacisz Ty za to krocie nierzadko cena takiej naprawy będzie niewiele mniejsza niż cały tv.


podsumowując ...... jak masz gwarancję to bym nie szukał strupa i oddał do serwisu autoryzowanego co niestety w tym przypadku równa się z dłuuugim czasem oczekiwania,
jak po gwarancji to głupotą jest oddać go do autoryzowanego bo jak już pisałem,

poszukaj sobie choćby na tej elektrodzie takich "podwórkowych" elektroników, poczytaj jakie mają opinie itd... na pewno kogoś znajdziesz,

I proszę Cię - nie oceniaj innych , szczególnie tych których nie znasz, bo widzę że masz taką tendencję.

Wiesz .....już jakiś czas temu miałem to tobie napisać ....


PS ...twoje dosyć częste łapanie za literówki przypomina mi zabawę 3 latka w piaskownicy.... chyba nie o to tu chodzi

eot.........

i PEACE panowie

[pegelmesser]

wiec wymieniają "aż trafią"

Zgadza się, w monitorach LCD są 4 rodzaje usterek: zasialcz, mainboard, matryca albo obudowa. W tej kolejności nastepuje wymiana az sie trafi. A zaczynaja od zasilacza bo to najpewniejszy do ustrzelenia.

[n_omyzs]

UWAGI MODERATORA

Jezeli po tylu postach dyskusji ustaliliscie tyle to najwyzszy czas zakonczyc te pyskowki. Jesli kolega dalej czegos potrzebuje proponuje zalozyc nowy temat a za zamkniecie tego podziekowac kolegom.