ja bym tą całą sytuację przez "20 ostatnich lat" (nie ważne czy afera rywina, czy hazardowa, czy off-set czy stocznia...czy inne "cos" ) ...nazwał inaczej ...
coraz bardziej wydaje mi się ze my po prostu nie dorośliśmy do samodzielności ;p
nie ma co pisać "naród XXX nas okrada" ....to wszystko jest po prostu wynikiem nieudacznictwa, niekompetencji ludzi którzy nas "reprezentują" w rządzie i tyle, najzwyczajniej jakaś taka mentalność jest że nie ma obowiązku dbania o własne intersy, o przyszłość ....
jak byłem młodszy to jakaś tam nutka patriotyzmu się kręciła, nawet harcerzem byłem ...im jestem starszy i patrzę na to co się dzieje "na szczeblu politycznym" to utwierdza mnie w przekonaniu że w razie gdyby przyszło "bronić ojczyzny" stwierdził bym......Nie ma czego bronić, nie ma sensu bronić trzeba po prostu spierdzielać i olać ten cały bajzel ...
a jak już ktoś się znajdzie kto by troszke chciał posprzątać podwórko, czy chciał się troche uniezależnić od innych państw to zaraz jest nazywany Ksenofobem, Homofobem i wogóle "nie jest trendy" i nie jest "interaszinal" ...
Skomentuj