Lakier Fortepianowy w aucie

[Olekthor]

Witam. Szukam informacji na temat lakieru fortepianowego, ale konkretnie do czegoś innego niż do głośniczków. Otoz zainteresowało mnie pokrycie tym lakierem jednego z kokpitu nowych samochodów dokładnie deski z przyrzadami (tam gdzie radio itp). Czy na ten plastik, który ja mam w aucie (xsara I), dałoby się położyć lakier fortepianowy i czy efekt byłby dobry? pytam się was, bo zapewne macie jakie takie o tym pojęcie.
pozdrawiam serdecznie

[cursor]

Po pierwsze to na fortepianach to nie jest lakier a specjalna politura.
Efekt zbliżony do fortepianowego da się uzyskać, lakierując najpierw element na czarno, a później kładąc sporą ilość warstw lakieru bezbarwnego(co najmniej 10-15) i na końcu polerując to dokładnie

[LuSzTi]

sorry za offtop, ale...

w życiu bym do auta nie zrobił czegoś takiego, po pierwsze bezpieczeństwo - gładkie powierzchnie odbijają światło, a jak Ci się akurat odbije ostre słońce prosto w oczy w czasie wyprzedzania przy 150km/h to może to stanowić problem...po drugie - widać na tym każdy odcisk palca, utrzymać to w czystości i dobrym wyglądzie to katorga, raczej nie do auta...po trzecie - skoro i tak będziesz to często czyścił to Ci się to pokryje takimi drobnymi ryskami od zwykłej szmatki...i efekt będzie żaden...

[Olekthor]

jednak w aucie w którym to widziałem (nowa mazda 6) wygląda to rewelacyjnie. może zrobić to bardziej matowe, np nie nakładac na to tyle warstw lakieru bezbarwnego? chodzi mi o to, żeby po prostu mocno odświezyć zuzyte wnętrze. może macie jakies rady albo dobre pomysły z autopsji (badz tez nie), bardzo byłbym wdzięczny.

[HeatheN]

sorry za offtop, ale...

w życiu bym do auta nie zrobił czegoś takiego, po pierwsze bezpieczeństwo - gładkie powierzchnie odbijają światło, a jak Ci się akurat odbije ostre słońce prosto w oczy w czasie wyprzedzania przy 150km/h to może to stanowić problem...po drugie - widać na tym każdy odcisk palca, utrzymać to w czystości i dobrym wyglądzie to katorga, raczej nie do auta...po trzecie - skoro i tak będziesz to często czyścił to Ci się to pokryje takimi drobnymi ryskami od zwykłej szmatki...i efekt będzie żaden...

A jak słońce cie oslepi w lusterku? Albo jakis koles ze źle ustawionymi lampami?
Nie przesadzaj.... w wielu autach takie akcenty sa stosowane.

[Olekthor]

czyli motyw jest taki. najpierw nakładam czarny lakier matowy, czekam aż wyschnie, pozniej nakladam bezbarwny, czekam aż wyschnie, pozniej znow bezbarwny, czekam az wyschnie, potem znów itd ... ?

[LuSzTi]

sorry za offtop, ale...

w życiu bym do auta nie zrobił czegoś takiego, po pierwsze bezpieczeństwo - gładkie powierzchnie odbijają światło, a jak Ci się akurat odbije ostre słońce prosto w oczy w czasie wyprzedzania przy 150km/h to może to stanowić problem...po drugie - widać na tym każdy odcisk palca, utrzymać to w czystości i dobrym wyglądzie to katorga, raczej nie do auta...po trzecie - skoro i tak będziesz to często czyścił to Ci się to pokryje takimi drobnymi ryskami od zwykłej szmatki...i efekt będzie żaden...

A jak słońce cie oslepi w lusterku? Albo jakis koles ze źle ustawionymi lampami?
Nie przesadzaj.... w wielu autach takie akcenty sa stosowane.

Tylko zobacz jak masz ustawione lusterka, prostopadle do drogi, kokpit auta (np.podszybie wewnątrz) masz równolegle do drogi i właśnie w wielu autach ta część kokpitu nie jest gładka tylko jest matowiona. Fakt faktem nie wiem czy kolega chce pomalować tę część kokpitu ale mimo wszystko nie zdecydowałbym się na to. Mam laptopa, który cały jest z gładkiego plastiku, można się w nim przejrzeć...i widać każdy odcisk palca, to że położę rękę na klawiaturze, nie mówiąc już o tym, że przenieść go też trzeba i na obudowie matrycy mam kupę śladów...żeby to schludnie wyglądało to by trzeba było czyścić co chwilę...a to przecież nie o to chodzi...

[1grzecho]

Mam laptopa, który cały jest z gładkiego plastiku, można się w nim przejrzeć...i widać każdy odcisk palca, to że położę rękę na klawiaturze, nie mówiąc już o tym, że przenieść go też trzeba i na obudowie matrycy mam kupę śladów...żeby to schludnie wyglądało to by trzeba było czyścić co chwilę...

nie przesadzaj że musisz go non stop czyścić bo też mam takiego laptopa :razz:
swoją drogą to z uzyskaniem takiej czerni to ciekawy pomysł, będę sledził temat... :roll:

[Olekthor]

hehe, nie mam zamiaru zrobic tego na taki blysk, zeby sie w tym przeglądac. chodzi mi po prostu o lekki polysk, zeby po prostu "udawalo" lepszy material niż zwykly plastik i zeby troche to odswiezyc bo lata robią swoje. chodzi mi o kokpit, tam gdzie są nawiewy, schowek. Najpierw chciałbym to pomalować na czarno zwykłym lakierem - czy moze (zwykłą farbą bamper ?) a potem nałozyć parę warstw lakieru bezbarwnego zeby kontrolowac polysk do wartosci mi wystarczającej. jak sie za to zabrać? najpierw dobrze oczyscic to miejsce, co potem? ma ktos jakies sugestie?

[ploter]

http://www.toyotaclub.hg.pl/user-avensis-best.htm

http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt...061&c=305&f=20

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewt...=40680&start=0


Jest pełno ludzi w Polsce który lakierowali deski... pogadaj z nimi :) w google wpisz sobie lakierowanie kokpitu.

Jesli masz plastiki to podkład do plastików, na to kolor i klar, potem lekka polerka... zależy czego potrzebujesz