Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dziwny problem z kompem :(

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Dziwny problem z kompem :(

    Witam. Może ktoś z Was spotkał się z takim problemem:
    Mój komp czasami po prostu nie włącza się - tzn. led-power i hdd świecą, dyski i procesor działaja,- nie ma natomiast sygnału na wyjściu karty graficznej oraz usb (modem nie działa).
    Po kilku(nastu) próbach zaskakuje i potem już uruchamia się bez problemu.

    #2
    Wymontuj plyte glowna. Wyjmij z niej pamieci. po oczyszczeniu jej miekka szczotka zaloz pamieci ponownie. Jesli to nie pomoze tak samo (tylko bardzo ostroznie) zrob z procesorem. Wszystko wskazuje na to ze cos nie laczy. Najprawdopodobniej jest to sprawka kurzu ktory nagromadzil sie wewnatrz.
    Najlepszym rozwiazaniem byloby wymontowanie takze wszystkich kart rozszerzen.
    Przy ponownym zakladaniu procesora uwazaj zeby nie ukruszyc rdzenia - zwlaszcza jesli zdecydujesz sie na demontaz/montaz wentylatora.

    pozdrawiam

    Skomentuj


      #3
      Może i masz rację. Przeczyszczę styki, ale procka nie będę ruszał, bo rdzeń mam już lekko ukruszony... :P

      Skomentuj


        #4
        mialem ten sam problem, niestety po jakims czasie juz nie odpalilem w ogole kompa

        na szczescie plyta na gwarancji, teraz wszystko dziala jak nalezy, ale nie powiedzieli co było naprawiane :(

        Skomentuj


          #5
          A ja taką sytuację miałem po spaleniu się kilku maluteńkich chybaoporników na płycie głównej (PII)

          Skomentuj


            #6
            no niestety takie objawy czesto koncza sie kompletnym padnieciem plyty gl. lub procka, przetestuj sobie jeszcze pamiec Memtestem, program znajdzesz na googlach albo na plytce instalacyjne linuksa

            Skomentuj


              #7
              Jeżeli nie pomoże to, co radzi mystical, czyli demontaż, czyszczenie i ponowny montaż, to niestety na 99% płyta główna do wymiany. Najprawdopodobniej chipset. Tak a’propos – jaka to płyta główna?

              Skomentuj


                #8
                jest specjalny spray do zabezpoieczania stykow w komputerze
                nie wiem jak sie nazywa ale naprawde pomaga wiele osob uwzna mnei za wariata ale po dokladnym zakonserwowaniu wszystkich polaczen komputer zaczol szybciej pracowac

                Skomentuj


                  #9
                  Pracując w serwisie spotkałem sie kilka razy z takim przypadkiem. I w zasadzie może to być wszystko. Po pierwsze na modemie nie masz zasilania bo przy uruchamianiu kompa nie mam tam zasilania, pojawia się dopiero podczas wejścia do windy. Tylko, że teraz nie wiadomo jak daleko to wszystko dochodzi bo nie ma obrazy. Wiem, że płyty asrock mają taką przypadłość, że trzeba wyjąć z nich procka potem włożyć i jest OK. Jesli chodzi o karte graficzną to też czasami jest z nią problem,taki sam problem występował w niektórych geforcach (raz sie uruchamiały raz nie). Częstą też przyczyną jest pamięć ram (chyba najczęściej). Oczywiscie sama płyta też może być uszkodzona. Ale spróbuj zresetować bios albo wymienić na nowszy (mało prawdopodobne). Kiedys widziałem padniętą baterie i komp tęż miał problemy. Jak masz jakieś niepotrzebne, nieużywane podzespoły typu : karty sieciowe to wyrzuć je. Jak sam widziś przyczyn może byc wiele. Najlepiej oddać do serwisu ale jeśli komp jest na gwarancji i będzie trzeba wysyłać te części do serwisu to poczekasz sobie długo.

                  Skomentuj


                    #10
                    u mnie też tak kilka razy było, ale to chyba coś z zasilaczem, bo wystarczyło go wyłączyć tym pstryczkiem z tyłu kompa (albo wyjąć wtyczkę z kontaktu) i poczekać chwilkę i po ponownym włączeniu spokój :)

                    Skomentuj


                      #11
                      Sprawdz kondenstatory w obwodach zasilania. jezeli są wypchniete nabrzmiałe wymien je a objawy powinny ustapic... i najlepiejn sprzedaj taką płyte, dołóz i kup sobie nową z gwarancją

                      Skomentuj


                        #12
                        Hmm.... Podaj config! Zasilacz to pewnie no name? Codegen, megabajt? To zapewne jest przyczyna. Przy starcie występuje większe zapotrzebowanie na moc i PSU nie wyrabia.

                        Co do BIOSu i sterowników to raczej wątpię aby one były przyczyną usterki!

                        Masz dostęp aby ktoś porzyczył Ci grafikę? RAM? dosłownie na 1 dzień - potestujesz i zobaczysz czy coś to daje.

                        A wracając do zasilaczy - jeśli to szajs wymieniaj czym prędzej - zaslacz się spali (a spali się na pewno, zupełnie nieoczekiwani - z codeshitami tak jest - nie znasz dnia ani godziny ) i przy okazji może (lecz nie musi) pociągnąć za sobą resztę podzespołów.

                        Skomentuj


                          #13
                          Ja tak miałem,kiedy zaniosłem kompa do duzego pokoju zeby podłonczyć kompa do TV,wzystko działało...a kiedy zaniosłem go do mojego pokoju i pdłączyłem pod monitor było to samo co u ciebie...Dopiero za którymś restartem "załapał".
                          teraz mam nową płyte główną i już to sie nie zdaża.

                          Skomentuj


                            #14
                            Ja bym również stawiał na zasilanie, Rivy podobno kiedyś ciągły na stracie 1,5A i czasem uwałały płyty główne (Gdzies to czytałem)

                            Skomentuj


                              #15
                              no tak tez nie pomyslalem to moze byc tez przez zasilanie, jesli masz jakiegos badziewnego codegona, l&c, tracer, to wez to jak najszybciej z kompa wypier*** bo to wlasnie zasilacz najczesciej jest powodem niestabilosci komputera poprzez duze skoki napiecia i wogole taki codeszit ktorem pisze ze ma 400W to nie wiem czy dobrze 250W trzyma jak nie masz zbyt duzo kasy to wymien na modecoma 350 PFC(bardzo dobre zasilki) cos kolo 140zl, jesli masz wiecej to kup chiefteca, huntkeya koszt ok 200zl,


                              wiekszosc ludzi zawsze zapomina przy upgradach kompa o wymianie zasilki a tutaj z czym wiekszy procek potezniejsza grafika rosnie zapotrzebowanie na waty i wlasnie wtedy najczesciej zaczynaja sie problemy tupu, "czarny ekran pracujacy dysk itp", nieoczekiwane zwisy w roznych mometach", niepotrzebnie wtedy biegac z pamieciami, grafika sprawdzac u kumpli :)

                              taka drobna rada, tez mialem kiedys z tym problem od mometu wymiany zasilki na konkretna nie zdazylo mi sie zadne niekontrolowane ruchy :)

                              Skomentuj

                              Czaruję...
                              X