Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jedzonko :D

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jedzonko :D

    No ja sie objadłem na max a Wy?

    #2
    no ba ledwo co siedze i ide czytac dalej ksiazke :P

    Skomentuj


      #3
      ja juz zdazylem pognać do wc :P

      Skomentuj


        #4
        hehe ja sie najadlem że... i juz jestem glodny :P

        Skomentuj


          #5
          Buuu, ledwo siedze..... o wstaniu z fotela moge zapomnieć

          Skomentuj


            #6
            Ja juz sie najadlem uff, a ja to sporo potrafie zjesc heh waze 95kg ;]

            Skomentuj


              #7
              kolacja zaliczona :)

              teraz pora na jakies ciacho i kawe...no moze jeszcze troszke poczekam

              Skomentuj


                #8
                a ja dalej nie moge sie podniesc z krzesla... jedyny wysilek na jakis sie zdobylem to pelne poswiecenia przysuniecie sie do kompa :/ :)

                Skomentuj


                  #9
                  hm nic nadzwyczajnego, ja ocdziennie dużo jem choć jestem szczupły za to na klopie więcej niż inni przebywam

                  Skomentuj


                    #10
                    heh widze ze Budzik jestes juz wytrenowany :P

                    Skomentuj


                      #11
                      hehe przypomniał mi sie tekst naszej pani od biologi "... Wydali wiecej niz sporzył.."

                      Skomentuj


                        #12
                        ja tak sie najadlem ze mi sie wstawac nie chcalo.Przejs do kibla to byla dla mnie meka

                        Skomentuj


                          #13
                          heh nie tylko dla Ciebie :>

                          Skomentuj


                            #14
                            noooo to prawda
                            mama dostala wage pod choinke i jak na nia wlazlem to 92kg przy 174cm to tragedia cale szczescie ze po mnie tak nie widac tego

                            Skomentuj


                              #15
                              No tak ja też schudłem ze 105 do 95, ale pewnie znów dobijam do 100. Dwie wigilie jednego dnia.

                              Skomentuj


                                #16
                                myslalem, ze ja nie spie :)

                                Skomentuj


                                  #17
                                  widze ze tutaj wiekszośc puszystych ludzi, zamiast ciągle siedzieć i kręcić przy głośnikach polecam troche ruchu, jakir rower, lepiej basen i inne takie :)

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    A ja wsówam te zarcie i nic po mnie nie widać :)

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      no Budzik, ja nie siedze tylko w domu i nie grzebie w glosnikach bo jeszcze chodze na silownie i na basen :P

                                      Skomentuj

                                      Czaruję...
                                      X