Ale jednak jakoś tak się dziwnie czuje z tym lokalizatorem w kieszeni podłączonym cały czas do sieci.
Tak poważnie - uważam, że wielozadaniowość urządzenie nie zmniejsza potrzeby posiadania urządzeń wyspecjalizowanych i płynących z tego korzyści. Ostatnio koleżanka się zgubiła bo dwa razy zatelefonowałem do niej w czasie jazdy i wtedy się wyłączała nawigacja w telefonie, a załadowanie trwało jednak kilkadziesiąt sekund :)
Tak poważnie - uważam, że wielozadaniowość urządzenie nie zmniejsza potrzeby posiadania urządzeń wyspecjalizowanych i płynących z tego korzyści. Ostatnio koleżanka się zgubiła bo dwa razy zatelefonowałem do niej w czasie jazdy i wtedy się wyłączała nawigacja w telefonie, a załadowanie trwało jednak kilkadziesiąt sekund :)
Skomentuj