Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Panele podłogowe na obudowę?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Panele podłogowe na obudowę?

    Co myślicie o zastosowaniu paneli podłogowych zamiast forniru? Cena przystępna, szerokodostępne itp.... Grubość od 5-7mm, system CLICK (wystające drewno) zeszlifowac pilnikiem, nierówności zaszpachlować i przeciągnąć bejcą. Co o tym myślicie?

    #2
    kombinuj, jak Ci się uda zrobić fajną obudowę, to może mnie przekonasz do tego pomysłu...

    Skomentuj


      #3
      gdzies widzialem taka obudowe jednak wiele osob ja krytykowalo... kwestia gustu ale zastosowac sie da :) pozdrawiam!

      Skomentuj


        #4
        Jak znajdziesz naprawdę ładne panele, to...to się okaże, że są kilkakrotnie droższe od równie dobrego forniru.

        Jednak sam pomysł może być ok, pod warunkiem poprawnego "montażu" Bo ciężko będzie Ci jednak zlikwidować miejsce łączeń płyt, tak aby było niewidoczne. Ale jak już się uda, to wtedy wylać lakierem do parkietów i będzi ok.

        Ale czy warto się tak bawić ? :)

        Skomentuj


          #5
          hm... tez kiedys o tym myslalem, ale kantow nie zrobisz tak jak fornirem;/, od 5-7mm, a fornir ma ok 1-2mm to i wygiac mozna jak ktos umie na rogu.

          Skomentuj


            #6
            ale za to dzisiaj widziałem WYPAS panele. Pełen połysk, mahoń.. no cud miód i orzeszki :) Tylko faktycznie - jak obrobić kanty? :|

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez MarasK
              ale za to dzisiaj widziałem WYPAS panele. Pełen połysk, mahoń.. no cud miód i orzeszki :) Tylko faktycznie - jak obrobić kanty? :|
              kanty obcinasz pod kątem 45 st i powinno być ok tak myslę. tylko problem jak je równo przyciąć.

              Skomentuj


                #8
                Piły ręczne mają możliwość cięcia pod kątem.

                Skomentuj


                  #9
                  Raczej nie wytniesz równo wyżynarką. Ja próbowałem MDF 10mm pod kątem 45* ciąć i mimo, że miałem dobry twardy nóż to i tak "pływał" i nie wyszło to równo. Ale panel jest cienki to można by spróbować.

                  Skomentuj


                    #10
                    W kolanach nic nie wytniesz pod kątem,musisz miec stól ,culage a przystawke do kąta sobie sam dorobisz. Mozesz ewentualnie kombinować coś z heblem elektrycznym,myśle ze byłoby najprościej przy tak cienkim materiale.

                    Skomentuj


                      #11
                      a co myślicie, żeby wyciąć na pile stołowej (po obklejeniu taśmą, żeby nie było odprysków) a potem pilnikiem zrobić 40-45st? Po sklejeniu i DOKŁADNYM złożeniu byłoby super :)

                      Skomentuj


                        #12
                        PETERS, ja piszę o PILE (takiej gdzie obraca się tarcza :P sztywna tarcza) a nie o wyżynarce (gdze wżeciono potrafi ltać na lewo i prawo jak drzewo podczas huraganu )

                        Skomentuj


                          #13
                          A widzisz, piła to piła, ale ręczna niebardzo - szybciej stołowa. Qurde miałem taką piłę stołową, właśnie można było ją obracać pod kątem, i tarczę opuszczać - także po założeniu freaz można było frezować, ale mi przekładnia poszła i teraz nie ma czym wycinać :(

                          Skomentuj


                            #14
                            ja mam piłę stołową ale bez kątów :/ musiałbym dorobić taki jakby "trójkąt" żeby ciąć pod kątem np 40stopni

                            Skomentuj


                              #15
                              co tu daleko szukac :)
                              http://sparco.superhost.pl/diy/viewtopic.php?t=12

                              Skomentuj


                                #16
                                PETERS, kurcze obudź się :P Jaka znowu ręczna? TAKA piła :



                                I czemu nie bardzo? Od przymiaru? Normalnie sprawdzę dzisiaj chyba jak to pójdzie ;]

                                Skomentuj


                                  #17
                                  No właśnie, tak czy siak zawsze na maszynie stołowej będziesz miał lepszą precyzję.
                                  Yejku przecież to co ty pokazałeś to jest piła ręczna (mimo, że ma silnik prowadzisz ją ręcznie) w przeciwieństwie do właśnie takiej ręcznej - w stołowej pile masz oprócz listwy bocznej do prowadzenia materiału także specjalne łapy, które zapobiegają cofaniu się materiału oraz dociskają materiał przy samej pile - co napewno sprowadza się do większej precyzji. Aczkolwiek taką piłą jak masz napewno wycina się łatwiej lepiej i dokładniej niż wyżynarką.

                                  esh0 to Ty się obudz, chyba nie sądzisz, ża miałem na myśli wycinanie ..... jeszcze pod kątem piłką ręczną - jednostronną "moja - twoja"

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    dobra dobra nie krzycz tak...sory :P chyba też się nie wysypiam

                                    A to o czym piszesz (łapy, docisk) to nie ma każda stołowa piła niestety. Te tańsze lub starsze nie mają (no moja nie ma :) )

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      ja mam piłę stołową DIY i nie narzekam.. silnik na oko 1,5kW (tabliczka nieczytelna), stoliczek ze sklejki.. teraz tylko muszę zmienić tarcze na jakąś porządną. A cięcie wzdłuż linii robię poprzez przykręcenie ściskami stolarskimi metalowego kątownika do stołu, równolegle do tarczy (z 1-2mm odstępem, żeby drobne ruchy piły nie strzępiły materiału już uciętego). I nie narzekam

                                      Skomentuj

                                      Czaruję...
                                      X