Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

mandat - tego jeszcze nie bylo :P

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #41
    Proponuje looknąć film pt "JFK" i wszystko stanie się jasne...
    Nagle pojmuje się o co chodzi w tej całej polityce...

    Skomentuj


      #42
      umberto hehe mam do Ciebie duży szacunek ale twoje słowa tez mnie troche rozsmieszyły...co Ci da to ze bedziesz robil zdjecia i zgłaszał tych kierowców na komende?swiata nie naprawisz a takich jak Ty nie bedzie wielu,choćbyś nie wiem co robił...i jak sam napisales albo i nie Ty to jest jak walka z wiatrakami,szkoda zachodu...aczkolwiek popieram takie dzialanie...a jesli juz mowimy o tym co nam sie nie podoba to ja powiem ze mnie mocno wkurwia hasło (C)HWDP :] zawsze slysze czy czytam to od osob ktore nigdy nie mialy doczynienia z policją i nigdy im ise nie przydała,poprostu nie mieli kłopotów....ja niestety mialem duże i gdyby nie oni nie wiem jakby to teraz wygladało,napewno bylbym w kiepskiej sytuacji:]

      Skomentuj


        #43
        D@nielo, tu nie chodzi o kierowców.Tu chodzi o wykazanie lenistwa drogówki i straży miejskiej.Tej ostatniej szczególnie.Bo za co do cholery kasę biorą?Dostali niedawno nówke opla combo i se tylko dupy wożą.A na mieście ich nie znajdziesz.
        Raz miałem akcje z wałęsajacymi sie psami,za cholere nie mogłem idiotów znaleźć.Dopiero chłopaki z komendy ich na radio chwycili.Normalna olewke sobie dziady robią za nasze pieniądze.

        Skomentuj


          #44
          A jak ich wezwiesz to czekasz 2h bo grzeją opasłe dupska pod jkimś MacDrive'em.
          Poprostu nie traktują tej roboty jak służbę tylko jak wakacje za kasę podatników.
          Jak już gdzieś mają przyjechać to straszną łachę robią i są nieszczęśliwi że ktoś im "dupę zawraca pierdołami".
          Oczywiście są wyjątki - nie lubię wrzucania wszystkich do jednego wora - , ale niestety obraz całości jest żenujący.

          Skomentuj


            #45
            no wlasnie ...umberto, jesli onic chca kase zdobyc wychoda na ulice i wszystkim za wszystko mandaty wlepiaja ! :P

            Skomentuj


              #46
              Mogles im powedziec:
              "Co jeden umie czytac a drugi pisać?!"
              Nieroby by Ci dali bonusa zetów wiecej :) .

              Nie ma co sie oszukiwac straz miejska to mowiac kulturalnie nieroby.
              Otóz np w pewnym zagłebiowskiem mieście na poludniu kraju tacy ludzie spaceruja sobie i jezdza tymi swoimi lanosami w miejscach gdzie nic sie nie dzieje tylko są parkingi i tam gdzie mozna sobie zalozyc blokade na kolo, bo malo miejsc jest do parkowania. Oni sa tam gdzie ich nie potrzeba. A tam gdzie kibole po meczu ida po parku i rozpierd... lawki i smietniki to oni razem z policja spia na jakis zadupiach i maja wszystko gdzies. Boja sie fajtlapy zareogowac. Dla nich wygodniej jest sie przejechac kolo jakiegos np targowiska zeby wlepiac trzez cala dniowke mandaty po 50zl za parkowanie na zieleni bo urzad miasta zapomnial zrobic cos takiego jak parking.

              Dokladnie 14 lutego sam bylem swiadkiem pewnej sytuacji.
              Szedlem wlasnie przejsciem podziemnym na poczte wyslac paczke, widze po drodze dwoch nierobow. Przy wyjsciu z przejscia byly schody podzielone barierka na dwie strony . Tymi schodami schodziły trzy starsze kobiety. Widzac to nawet nie probowalem sie pchac miedzy nie bo szybciej i sprawiniej bylo pojsc druga strona schodow calkiem pusta. A te nieroby pchaja sie miedzy te kobiety. Na to jedna z nich: "Moze byś przepuscil starszego..." a Ci jak nie w smiech to az ich wygielo !!! I cos pod nosem sobie biadola dupki!
              Mysle tak dobra ja ide na poczte paczke wyslac.
              Wychodze po kilku minutach a tu te same nieroby spisuja wlasnie jakies auto bo jednym kolem stalo na chodniku na ktorym nie mozna stawac. To nic ze tam zawsze nie ma miejsca i jest ciasno. Korcilo mnie wtedy, aby im przed nosem przeleciec na druga strone ulicy i pokazac z tamtad fakersa i zyczyc powodzenia w dalszej pracy. Ale jak spojrzalem na te pobocza ile tam ciapy i sniegu to jeszcze bym tam orla wywinal.

              Albo jeszcza taka sytuacja jak straz miejska parkuje sobie na miejscu dla inwalidow na ktorym normalnie co dzien widze blokady na kolach. Nic tylko robic fotki i obciachu po pachy kto tak zaparkowal. Zeby bylo widac twarz i auto :) . Nazbierac takich dowodow jak najwiecej i poruszyc ten watek na jakims sporym, popularnym forum ogolnotematycznym:)

              Kochani panowie w czapkach w szachownice Pozdro4all

              Pozdr

              Skomentuj


                #47
                Tu się zgodzę. Oni są niepotrzebni - w sumie to tylko parkingowi, zamiast pilnować porządku to tylko mandaty i blokady za złe parkowanie. Z policja jeszcze da się pogadać, ale straż miejska jest tak przejęta swoją rolą, ważną, piękna, madra i wogóle, ze żadnego gadania nie ma.

                nadzik, jedna mała sugestia. Możesz płacić albo nie... ale zebyś za 4 miesiące nie dostał pisma, o karze ograniczenia wolności na czas jednego miesiaca - zamienionej na czas 40h prac społecznych. Autentycznie za te 50zł moga Ci wywinąc taki numer za plecami a Ty się dowiesz o tym dopiero jak dostaniesz wezwanie po grafik prac.

                Skomentuj


                  #48
                  Zamieszczone przez PETERS
                  Tu się zgodzę. Oni są niepotrzebni - w sumie to tylko parkingowi, zamiast pilnować porządku to tylko mandaty i blokady za złe parkowanie. Z policja jeszcze da się pogadać, ale straż miejska jest tak przejęta swoją rolą, ważną, piękna, madra i wogóle, ze żadnego gadania nie ma.

                  nadzik, jedna mała sugestia. Możesz płacić albo nie... ale zebyś za 4 miesiące nie dostał pisma, o karze ograniczenia wolności na czas jednego miesiaca - zamienionej na czas 40h prac społecznych. Autentycznie za te 50zł moga Ci wywinąc taki numer za plecami a Ty się dowiesz o tym dopiero jak dostaniesz wezwanie po grafik prac.
                  Moj 1 mandat został wydany 7.08.2002 w kwocie nie 50zł tylko dosc pokaznej, bo 300zł, do dzisiejszego dnia nie został zapłacony. Z tego co wiem, juz uległ przedawnieniu (przynajmniej jak tłumaczył mi komornik).
                  Oprócz tego mam jeszcze kilka nie zapłaconych mandatów (łącznie na kwote 750 zł) i jakoś nie zostałem jeszcze wezwany do odpracowania czy odsiedzenia.

                  Wiem, ze nie ma sie czym chwalic, wrecz przeciwnie, ale jakos nigdy nie ma odlozonego grosza zeby zaplacic. A po tym jak mnie pokierowal komornik stwierdzam,ze dopoki sie ucze to prawdopodobnie wszystkie ulegna przedawnieiu.

                  Wiec z tym wiezieniem za mandaty to lekko przebajerzona historia..owszem moga, ale z tymjest wiecej zachodu niz pozytku.

                  Skomentuj


                    #49
                    Ja dziś miałem śmieszną sytuację kiedy szedłem na przestanej i czekałem na tramwaj może nie o SM ani policji ale warto. Otóż podjechał star z naczepą wysiadło dwóch zmęczonych facetów, którzy zdjeli z naczepy łopaty i zrzucili na ciemie kilka "łopat" asfaltu. Następnie uklepali, udeptali i pojechali....... ogółem tak wygląda w polsce łatanie dziur w drogach :):) z kolagami pohahaliśmy się niemiłosiernie

                    Skomentuj


                      #50
                      hehe u mnei w czwartek w szkole byl jakis zjazd diagnostow samochodowych pewłno samocghodow z polski i policja oczywiscie tez uczestniczyla i co uczniowie zrobili policji ukochanej..................................spuscil i im powietrze z opon ......ubaw byl niesamowity !!!

                      Skomentuj


                        #51
                        To ze smiesznych sytuacji widziałem jak miejska załozyla karkowi w wozku blokade na kolo i sobie poszla dalej. Gosc wrocil, spojrzal na auto a nastepnie wyjal z bagaznika breche i "skromny" mlot i "rozmontowal" blokade chlpakom. W dodatku porozrzucal czesci po chodniku. Jak miejska wrocila mieli niezlego karpia twarzy....

                        Skomentuj


                          #52
                          hahahaha :)

                          ja dzis widzialem jak 2 psy spisywały jakiegos bezdomnego... debile.

                          Skomentuj


                            #53
                            Ze śmiesznych sytuacji to słyszałem opoweść jak to SM nadgorliwie załiżyła blokadę jakiemuś "obrotnemu" koleśiowi na sportowy wózek. Koleś jak to zobaczył to wziął metra i sprawdził że przepisowe 1,5m jest jak byk, więc zadzwonił do nich ze zjebką. Po chwili pojawił się "wydelegowany przedstawiciel" SM. Sprawdził faktycznie było 1,5m, więc zaczął się kajać przed gościem i wziął się do ściągania blokady. Wózek sportowy - szeroka fela, niskie zawieszenie, więc blokada się conieco zaklinowała. Koleś się poci próbuje zdjąć, a właściciel pojazdu się wkur.. i zaczyna delikatnie po nim jeździć. W końcu desperat zaczął szarpać, a blokada zaczęła stukać o elementy zawieszenia itp. Gość - żeby jeszcze podnieść ciśnienie biedakowi z SM - rzuca:
                            "Tak rozwal!!! masz racje, przecież nie twoje!!!. Jeszcze se kopnij!!!"
                            Podobno gapie mieli tam niezły cyrk z tego biedaka.

                            Skomentuj


                              #54
                              Ja tylko dodam ze mieszkam w malej miescinie. Mamy takiego gnoja (kierowca ze starzem ok. 4mies) co zapier.... po naszych osiedlowych uliczkach 60-80Km/h, potracil (bynajmniej u nas) dwie osoby (mojej kumpela z polamanymi nogami i wstrzasem mozgu wyladowala w szpitalu), skasowal juz 2 bryki a za kierownice najczesciej wsiada zacpany jak szmata.

                              A nikt nie tknie go za to ze jest synem burmistrza..

                              Dlaczego w naszym kraju takiego nie znajda bata tylko na "zwyklych obywateli" co przechodza w niedozwolonym miejscu po ulicy. Podejrzewam ze takich przypadkow jest duzo duzo wiecej, jednak o tym sie na glos nie mowi.

                              Dla mnie to jest poj..any kraj, pojeb... politycy, pojeb... wladza. Najlepiej tworzyc "swiatynie opatrznosci... a w dupie maja interes zwyklych ludzi. Nie obchodzi ich ze sa rodziny ktore nie wiaza konca z koncem, ze to ich powinno sie wspomoc a nie jakiegos "kochanego " Rydzyka i jego kumpli.

                              Na szczescie w pazdzierniku uciekam stad i za zadne skarby juz tu na stale nie wroce.

                              Moze bede mial za to problemy, ale: WSTYDZE SIE TEJ OJCZYZNY!!!

                              Skomentuj


                                #55
                                A nikt nie tknie go za to ze jest synem burmistrza..
                                idzcie do "uwagi" lub "pod napięciem" :)
                                a tak na prawde to wystarczy spiknąc paru kumpli i kolega już nigdzie nigdy nie pojedzie..
                                albo po prostu trzeba zadbać o to żeby jego samochód był co rano niesprawny. to można nawet w pojedynkę zrobić.

                                Skomentuj


                                  #56
                                  Z tym samochodem to bedzie troche ciezko bo mieszka kawalek poza miastem na takim ekskluzywnym osiedlu w villi i caly teren jest otoczony marmurowym plotem i do tego jedna brama wiazdowa z ochroniazem..

                                  A nikt mu nic nie zrobi bo rusz gowno.. Szkoda pozniej klopoty miec, a skoro policja, straz miejska nie widza tego chociaz doskonale o tym wszystkim wiedza wiec..

                                  Skomentuj


                                    #57
                                    Istnieje takie niepisane prawo:
                                    Jesli cos sie przydazylo nie milego nam co nam zapadlo w gloweto kwestia "wyrownania rachunkow" predzej czy pozniej sie znajdzie. Otoz jak sie ktos zle wobec nas zachowa to wyszstko pozostaje w rekach czasu. Nadejdzie taki dzien, taka chwila kiedy ten ktos sam sie nam napatoczy w same rece :).

                                    Sam to sprawdzilem i dziala tylko nie znana jest ta ilosc wymaganego czasu...

                                    Skomentuj


                                      #58
                                      kondzio19, bo to się robi inaczej... przecież od takiego frajera mozna kasę wyciągać, ale o tym pisać nie będe... jak coś zmajstruje, to się dzwoni po policję, a po ich przyjeździe dzwoni się jeszcze raz tyle że do sąsiedniego powiatu - bo masz takie prawo w razie stronniczości.

                                      Skomentuj

                                      Czaruję...
                                      X