Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

To się nazywa prawdziwe DIY :D:D:D

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    A zapomnialem wspomniec o miodzie pitnym ktory od czasu do czasu robimy :)

    Co jak co ale roznica w smaku konserwantow ze sklepu a szynki czy kielbasy domowej jest kolosalna

    Skomentuj


      #22
      Swojską wedlinke z wieprzowiny jadłem nawet z własnego uboju i z sasaida wedzarni , ale to było dawno :] Z dziczyzny nie jadłem, jakos w rodzinie nikt nie poluje :] A najbardzij to lubie mocno wedzoną kiełbaske to jest to 8)

      BTW mam też wino DIY
      A z czego pedzisz bo u mnie aktualnie klaruje się z soku jabłkowego :]

      Skomentuj


        #23
        wino DIY rulez.
        jest poprosty pyszne,z wisni lub aronii,poprostu super.
        albo wódka jakas z gruszek z miodem
        stracilem smak na 30 minut takie mocne:o zalatywało troche benzyna no ale kolegi dziadek by sie obrazil gdybym m uto powiedzial :P

        Skomentuj


          #24
          Tato Muminka, miod pitny?:> wybierasz sie na spota?:> sprobowalbym kiedys takiego prawdziwego
          wino tez co roku u mnie sie pedzi, nie ma to jak 17%alk;p
          w mojej okolicy duzo tez sie pedzi mocneijszych trunkow niedawno byl najazd na taka linie produkcyjana w lesie (1000L zacieru;p) i powiedzieli ze po badaniach okazalo sie ze normy sa lepsze niz w polmosie, koles dostal darmowa reklame na cala polske i sie cieszy bo oczywiscie nikogo nie zlapali
          a co do wedlin tez preferuje wyroby wlasne, to dopiero jest szamka. moj ojciec kreci sie troche w PMB (jedne z wiekszych zakladow miesnych) i tam kupuja od chinczykow jakas najtansza soje i cisnieniowo razem z woda z kilograma miesa robia 2,5kg szynki... takie sa normy...
          dlatego dobre wedliny sa drogie.

          Skomentuj


            #25
            Zamieszczone przez mIKI
            tam kupuja od chinczykow jakas najtansza soje i cisnieniowo razem z woda z kilograma miesa robia 2,5kg szynki... takie sa normy...
            To ja juz bym wolał niewiedzieć bo prawie wszytkie moje miesko w domu pochodzi z PMB
            Ale mam nadzije ze od tych chińczyków nie kupuja mięsa bo podobno pieski trzeba długo biec bo sa twarde

            Skomentuj


              #26
              Cóż na najbliższego spota napewno sie nie wybiore ale na którego z kolei napewno :) Czas w koncu poznac pare osob w milej atmosferze :-)

              Skomentuj


                #27
                mIKI, z tego co wiem to wino robione w tradycyjny sposób może mieć max 14% ;]
                Of koz wino robie z winogron jak sama nazwa wskazuje ;]
                Ale mam też trunki z jabłek (sporo czasu poszło na znalezienie odpowiednich odmian) oraz z innych owoców ;]
                Destylat tez jest ;]

                Skomentuj


                  #28
                  Wino robi sie z czego sie da (przynajmnij u mnie) czyli z winogrona, ryżu i ogólnie owoców

                  Skomentuj


                    #29
                    AA wy sie tam nie znacie :P Moj tatusiek kiedys zamordowal swiniaka. I zrobil z niego wedzona kielbaske i szyneczki i takich roznych pierdol.. I bylo zajebiste. Nigidze w restauracji i w sklepie takiego nie dostaniecie.. Pychota jak cholera <lol>

                    Skomentuj


                      #30
                      takero, drozdze gina w 17% roztworze wiec o ile maja glukoze 17% winiak to nie problem

                      Skomentuj


                        #31
                        takero, kawał DOBREJ :d roboty :)

                        Skomentuj


                          #32
                          mIKI, a mi w książce podali że w 14% :P

                          Skomentuj


                            #33
                            ale polak potrafi wiec juz jest 17 % ;]

                            Skomentuj


                              #34
                              widze ze szyneczka pełną gębą :) ja tam tylko se kanapki DIY robie :P no ale zawsze coś

                              Skomentuj


                                #35
                                Zamieszczone przez hellrider
                                AA wy sie tam nie znacie :P Moj tatusiek kiedys zamordowal swiniaka. I zrobil z niego wedzona kielbaske i szyneczki i takich roznych pierdol.. I bylo zajebiste. Nigidze w restauracji i w sklepie takiego nie dostaniecie.. Pychota jak cholera <lol>
                                Przeczytaj co napisalem wczesniej :P Fakt ja robie z dzika, ale dzik to taka dzika swinia :P heheh

                                Skomentuj


                                  #36
                                  Tato Muminka, Robisz mzoe takie cosik ze jest szynka wypchana kielbaska w srodku wedzisz to potem ??

                                  A tak wogole procz wina ktore bulczy ( diy ) z ojcem czesto siedzimy w oparach Bimbru :] Zmontowal bimbrownice :) I dawaj <lol> Zadna vodka sie nie umywa do domowki jak sie tym schlasz to .. : Nie masz na 2 dzien kwadratowych oczu, nie boli glowa, nie zwraca podczas picia i po piciu, jest poprostu zjebiste :]

                                  Skomentuj


                                    #37
                                    Niii tego nie robie. Ale musze pomyslec nad tym bimbrem :]

                                    Skomentuj


                                      #38
                                      hehe co do bimberku to jak bylem maly j bylem u dziadkow we wroclawiu, to dziadek wazyl bimber a jak sie go pytalem co robi to odpowiadal wode destylowana <lol> :P

                                      Skomentuj


                                        #39
                                        hehe ale jak bimberek to tylko z zyta

                                        Skomentuj


                                          #40
                                          mIKI, Zyto, ziemniaki, stare skisniete soki, jablka, gruszki, stare wino, nowe wino, winogron. Z wszystkiego jest zawaliste tylko trzeba wiedziec jak to zmajstrowac :] A co do bimbrownicy.. Ojciec sie bawil ( bo wiadomo ze to moze wybuchnac :/ ) zainstalowal Termostat,, ktory regolije palnikiem pod kotlem :) Zalewaszbaniak 15 L wlaczasz gaz,, puszczasz chlodzenie,,, podstawiasz garczek, i czekasz na pierwsza kropelke <lol>

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X