W HighFidelity.pl to mają fajne tylko obrazki Czytając ich wywody można dostać skurczu mięśni twarzy - ze śmiechu oczywiście. Jestem ciekaw na jakiej zasadzie opierają się testy u nich... Płacę i mam taką opinię jaką chcę? Pewnie tak :) Jednak nie można też tego tak negować - może kiedyś ktoś z nas wykorzysta ten magazyn jako źródło reklamy dla swojego produktu...
[...]Żeby jednak ustalić też jakość samego kabla, przesłuchaliśmy jeszcze kable sieciowe[...]Kabel 079 grał żywym, dynamicznym, wyrazistym dźwiękiem, który zachowywał jednak plastykę i rozdzielczość znacznie droższych kabli innych firm.[...]
lool
nie wiem czy się śmiać czy płakać... to teraz kolej na testy odsłuchowe włącznika sieciowego i obudów wzmacniaczy...
Szczerze mówiąc znosiłem to dzielnie ale po przeczytaniu tego
Inną nauką z tego płynącą jest to, że jeśli mamy być konsekwentni, trzeba też wymienić gniazdko ścienne.
szczęka opadła mi do ziemi...
A tak właściwie wiecie jaki jest najprostszy sposób na odwrócenie fazy o 180 stopni? Nie? Ależ to proste :razz: wystarczy przekręcić wtyczkę od kabla sieciowego w gniazdku :twisted:
nie wiem czy się śmiać czy płakać... to teraz kolej na testy odsłuchowe włącznika sieciowego i obudów wzmacniaczy...
Na forum audiostereo w watku o gc mozna poczytac o wplywie miedzi na dzwiek, miedzi zastosowanej w obudowie :lol: jak i rowniez o wyzszosci nieekranowanego gniazda zasilania nad ekranowanym(dokladnie tak) :mrgreen:
ps. w innych watkach mozna takze poczytac o co bardziej kosztownych instalacjach audio(w polsce) wlaczajac instalacje elektryczne od podstaw robione na 4mm2 jak i wlasnych "elektrowniach" coby prad byl napewno "czysty". Czytajac to wszystko mozna popasc w kompleksy ze muzyka sie podoba bez tych wszystkich audio voodoo... lub tez zaczac zastanawiac sie czy aby napewno sluch ma sie nieskrzywiony. :lol:
ogolnie autosugestia to potezna sila...
E to jest nic, drobiazgi w porównaniu z horrorem jaki ostatnio przeżyłem.
Odpalam sprzęt i po chwili słyszę , że coś nie tak. Totalne rozchwianie sceny, uleciała cała magia, osłabł bas, nie mówiac o stereo, praktycznie go nie było. Wybrzmienia instrumentów spłaszczone, wyraźnie oslabiona 5 i 7 harmoniczna, coś strasznego.
Załamany nie wiedziałem co sie dzieje już chciałem grzebać w sprzęcie ale ... no tak kubek z kawą postawiłem 5 cm w lewo od jego standardowego miejsca. Przesunąłem kubeczek, brzmienie powróciło ufff. :mrgreen:
Nie było jakiejś szczególnej fety, po prostu kolejna walka o Prawdę.
taaaa :>
Ciekawa bajka tylko nie wiem już sam czy śmiać sie czy płakać ;p Gościu całkiem przekonywująco to przedstawił, aż sam czytajac zaczynałem.... STOP!! Chyba za dużo piwa
Tak wiec panowie nie ma sensu zmieniac juz wiecej kolumn, wystarczy zakup nowej sieciowki by dzwięk zmienił sie o 180st.
BTW. Słucham sobie dzisiaj muzyki jak zwykle, ale coś jest nie tak, bas zrobił sie taki miekki, ciepły i rozlazły zupełnie jak by nie była to Beyma. Spoglądam an suba a na nim leży cieplutki kocyk :mrgreen: no i wszystko jasne :lol:
Skomentuj