Witam wszystkich i zapraszam do oceny moich kolumn.
Uwaga: po kliknięciu na miniaturę pełnowymiarowa fotka.
Początek.
Koncepcja budowy własnych kolumn powstała po części dzięki temu forum. Jeszcze rok temu latem byłem zdecydowany na zakup jednego z systemów mikro (denon d-m37), którego cena wtedy kształtowała się na poziomie ok. 1200-1300zł. Jednak zakup odłożyłem w czasie, i kiedy postanowiłem zakupić w/w zestaw zimą okazało sie że jego cena nie jest juz tak atrakcyjna :(. Wtedy właśnie postanowiłem zbudować monitory w zbliżonej cenie. Ponieważ moja wiedza w temacie audio nie jest na tyle duża by podejmować się konstrukcji kolumn i zwrotnicy samemu, wykorzystałem udostępnione rozwiązania. ( tutaj wielkie dzięki dla wszystkich którzy dzielą się swoimi doświadczeniami, w szczególności kondraxowi ). Wybór padł na b. popularną zresztą konstrukcje ostinato 2000 a raczej jej klon: M18WH + D25AG.
Budowa.
Na początek, został stworzony model CAD kolumny, wraz z renderingiem, projekt obudowy wymyśliłem i wykonałem samodzielnie ( p.s. zawodowo zajmuje się projektowaniem, wiec problemu nie było:) )
Objętość 18l netto, 45Hz strojenie, pole BR 31cm2, szer. 240mm, wys. 420mm, głębokość 330mm, MDF 19mm, front 2x19. MDF klejony na wikol plus wkręty, i na tym etapie zaczęła się największą zabawa, ok. 15h z frezarką górno-wrzecionową. Tunel BR wykonany jest z pasków mdf-u frezowanego w szablonie, następnie sklejanego w obudowie, zaokrąglenie na górnej krawędzi wymagało użycia cyrkla ( diy - oczywiście) :). Na koniec wyfrezowane zostały otwory i podfrezowania pod głośniki, fazowanie krawędzi bocznych i otwory pod neodymy, a na koniec sprzątanie dwóch łopat pyłu
.
Następnie wszystkie otwory zostały zaszpachlowane, i pozostawione wszystko do wysezonowania na 2 tyg. następnie kolejne warstwy szpachli i szlifowanie. Gdy kolumny były wyszlifowane został położony fornir, znów mnóstwo pracy z wklejaniem pasów na froncie i górze, oraz na sfazownaich. Fornir to Dąb modyfikowany zakupiony u Zagłoby we Wrocławiu - polecam (duży wybór). Kolejny etap to szpachla natryskowa naniesiona na surowy mdf, po tym szlifowanie wszystkiego, podkład 2K, i znów szlifowanie. Na tym etapie wyszlifowany i pomalowany został fornir, trzy warstwy lakieru poliuretanowego v33 "dąb jasny satynowy", malowałem pistoletem, a efekt przerósł moje oczekiwania, dokładnie to chciałem uzyskać , tzn. widoczną delikatną strukturę drewna , bez całkowitego wypełniania porów i satynowy połysk. Polecam, jednak przy malowaniu pistoletem, nie należy go zbytnio rozcieńczać gdyż potrafi popłynąć przy braku wprawy. Po doszlifowaniu podkładu położyłem cztery warstwy czarnej bazy oraz na koniec cztery warstwy klaru, wszystko malowane w warunkach garażowych przeze mnie. Po dwóch tygodniach papier 2000 na mokro i polerka fareclą G3.
Maskownica wykonana z 12mm mdf, z magnesami neodymowymi wklejonymi w otwory, na wszystko naciągnięta tkanina z Polink'a. Powierzchnia maskownicy stykająca się z lakierem zabezpieczona taśmą parcianą TESA. Maskownica nie spada nawet przy dużych wychyleniach membrany. Mimo tego że maskownica jest gotowa , to juz zamówiłem materiał na następną, ponieważ zamierzam ja wykonać zgodnie z projektem (tzn. faza dookoła zamiast zaokrąglenia) , oraz wrzucić silniejsze neodymy, tak dla pewności.
Projekt zwrotnicy zaczerpnięty jest ze strony kondraxa. Starałem się użyć jak najlepszych elementów do jej budowy. Wykonana na jednej płytce przykręconej wewnątrz obudowy, na tylnej ścianie. Okablowanie Procab LS25.
.
Odsłuch.
Hmmm... i tu najlepsza część. Kolumny mimo iż są niewielkich rozmiarów, to potrafią zadziwić , zarówno zejściem basu jak i szybkością, a może nie mam po prostu dobrego porównania. Głośniki i zwrotnice juz są dobrze wygrzane, gdyż ok. miesiąca grały w surowych sezonujących się budach. Niesamowicie detaliczna jest kopułka, w pełni zgadzam się z opiniami co do klasy tej kopułki. Świetnie radzą sobie w jazzie, lounge, blues jest tez odtwarzany świetnie. Jedyne zastrzeżenie mam do średnicy, i słabej przestrzeni , szczególnie w rocku i metalu, ale tu pewnie winowajcą jest mój strasznie nieustawny i mały pokój (12m2), (docelowo będą grały na większym metrażu) oraz leciwy wzmak luxmana. Heh i wreszcie słyszę różnice w realizacjach poszczególnych wydań CD. Kolumny jeszcze nie mierzone, ale jak tylko zdobędę sprzęt i miejsce do pomiaru zrobię to , a wyniki dorzucę.
Kosztorys:
Całość ok. 1200zł. Rachunki wszystkie mam, wiec gdyby kogoś interesowało to mogę podać co , ile.
Do wykonania użyłem swoich lub pożyczonych narzędzi wiec nic kupować nie musiałem, oprócz paru frezów.
Wszystko wykonałem sam wiec poza częściami i materiałami do budowy żadnych dodatkowych kosztów nie było.
Napotkane problemy, wnioski i ew. sugestie:
Moim zdaniem najważniejsza rzecz w budowie, to nie śpieszyć się. Polecam sezonowanie mdfu po każdej operacji malowania frezowania , klejenia itp. Mnie np. po dwóch tygodniach od sklejenia i frezowania, pojawiły się spore "klawisze" na krawędziach. Oczywiście wszystko zeszlifowałem, ale po nałożeniu szpachli natryskowej problem się pojawił powtórnie, co ponownie usunąłem. I kiedy myślałem ze juz nic się nie może zdążyć, po lakierowaniu baza i klarem ponownie pojawiły się klawisze :(. Jednak polerka po dwóch tyg. usunęła wszystkie niedoskonałości, jest lustro.
Druga sprawa, to podfrezowania pod głośniki w lakierowanym froncie, warto je zrobić 2mm większe na średnicy głośnika, aby po lakierowaniu mieściły się bez problemu.
Ostania sprawa to fornir, nakładałem go przy dużej wilgotności powietrza, i po docięciu i wyschnięciu okazało się ze minimalnie się skurczył :(, lakier na szczęście wypełnił szczeliny. Jeśli kleicie na moment, to radze również nakładać do całkiem sporo, mnie zdążyły się miejsca gdzie musiałem klej wstrzykiwać po fornirowaniu.
Wszystkim którzy pomogli mi merytorycznie tutaj na forum serdeczne dzięki.
Proszę o komentarze i ew. pytania.
Pozdro.
Uwaga: po kliknięciu na miniaturę pełnowymiarowa fotka.
Początek.
Koncepcja budowy własnych kolumn powstała po części dzięki temu forum. Jeszcze rok temu latem byłem zdecydowany na zakup jednego z systemów mikro (denon d-m37), którego cena wtedy kształtowała się na poziomie ok. 1200-1300zł. Jednak zakup odłożyłem w czasie, i kiedy postanowiłem zakupić w/w zestaw zimą okazało sie że jego cena nie jest juz tak atrakcyjna :(. Wtedy właśnie postanowiłem zbudować monitory w zbliżonej cenie. Ponieważ moja wiedza w temacie audio nie jest na tyle duża by podejmować się konstrukcji kolumn i zwrotnicy samemu, wykorzystałem udostępnione rozwiązania. ( tutaj wielkie dzięki dla wszystkich którzy dzielą się swoimi doświadczeniami, w szczególności kondraxowi ). Wybór padł na b. popularną zresztą konstrukcje ostinato 2000 a raczej jej klon: M18WH + D25AG.
Budowa.
Na początek, został stworzony model CAD kolumny, wraz z renderingiem, projekt obudowy wymyśliłem i wykonałem samodzielnie ( p.s. zawodowo zajmuje się projektowaniem, wiec problemu nie było:) )
Objętość 18l netto, 45Hz strojenie, pole BR 31cm2, szer. 240mm, wys. 420mm, głębokość 330mm, MDF 19mm, front 2x19. MDF klejony na wikol plus wkręty, i na tym etapie zaczęła się największą zabawa, ok. 15h z frezarką górno-wrzecionową. Tunel BR wykonany jest z pasków mdf-u frezowanego w szablonie, następnie sklejanego w obudowie, zaokrąglenie na górnej krawędzi wymagało użycia cyrkla ( diy - oczywiście) :). Na koniec wyfrezowane zostały otwory i podfrezowania pod głośniki, fazowanie krawędzi bocznych i otwory pod neodymy, a na koniec sprzątanie dwóch łopat pyłu
. 
Następnie wszystkie otwory zostały zaszpachlowane, i pozostawione wszystko do wysezonowania na 2 tyg. następnie kolejne warstwy szpachli i szlifowanie. Gdy kolumny były wyszlifowane został położony fornir, znów mnóstwo pracy z wklejaniem pasów na froncie i górze, oraz na sfazownaich. Fornir to Dąb modyfikowany zakupiony u Zagłoby we Wrocławiu - polecam (duży wybór). Kolejny etap to szpachla natryskowa naniesiona na surowy mdf, po tym szlifowanie wszystkiego, podkład 2K, i znów szlifowanie. Na tym etapie wyszlifowany i pomalowany został fornir, trzy warstwy lakieru poliuretanowego v33 "dąb jasny satynowy", malowałem pistoletem, a efekt przerósł moje oczekiwania, dokładnie to chciałem uzyskać , tzn. widoczną delikatną strukturę drewna , bez całkowitego wypełniania porów i satynowy połysk. Polecam, jednak przy malowaniu pistoletem, nie należy go zbytnio rozcieńczać gdyż potrafi popłynąć przy braku wprawy. Po doszlifowaniu podkładu położyłem cztery warstwy czarnej bazy oraz na koniec cztery warstwy klaru, wszystko malowane w warunkach garażowych przeze mnie. Po dwóch tygodniach papier 2000 na mokro i polerka fareclą G3.
Maskownica wykonana z 12mm mdf, z magnesami neodymowymi wklejonymi w otwory, na wszystko naciągnięta tkanina z Polink'a. Powierzchnia maskownicy stykająca się z lakierem zabezpieczona taśmą parcianą TESA. Maskownica nie spada nawet przy dużych wychyleniach membrany. Mimo tego że maskownica jest gotowa , to juz zamówiłem materiał na następną, ponieważ zamierzam ja wykonać zgodnie z projektem (tzn. faza dookoła zamiast zaokrąglenia) , oraz wrzucić silniejsze neodymy, tak dla pewności.
Projekt zwrotnicy zaczerpnięty jest ze strony kondraxa. Starałem się użyć jak najlepszych elementów do jej budowy. Wykonana na jednej płytce przykręconej wewnątrz obudowy, na tylnej ścianie. Okablowanie Procab LS25.
.
Odsłuch.
Hmmm... i tu najlepsza część. Kolumny mimo iż są niewielkich rozmiarów, to potrafią zadziwić , zarówno zejściem basu jak i szybkością, a może nie mam po prostu dobrego porównania
. Głośniki i zwrotnice juz są dobrze wygrzane, gdyż ok. miesiąca grały w surowych sezonujących się budach. Niesamowicie detaliczna jest kopułka, w pełni zgadzam się z opiniami co do klasy tej kopułki. Świetnie radzą sobie w jazzie, lounge, blues jest tez odtwarzany świetnie. Jedyne zastrzeżenie mam do średnicy, i słabej przestrzeni , szczególnie w rocku i metalu, ale tu pewnie winowajcą jest mój strasznie nieustawny i mały pokój (12m2), (docelowo będą grały na większym metrażu) oraz leciwy wzmak luxmana. Heh i wreszcie słyszę różnice w realizacjach poszczególnych wydań CD. Kolumny jeszcze nie mierzone, ale jak tylko zdobędę sprzęt i miejsce do pomiaru zrobię to , a wyniki dorzucę.Kosztorys:
Całość ok. 1200zł. Rachunki wszystkie mam, wiec gdyby kogoś interesowało to mogę podać co , ile.
Do wykonania użyłem swoich lub pożyczonych narzędzi wiec nic kupować nie musiałem, oprócz paru frezów.
Wszystko wykonałem sam wiec poza częściami i materiałami do budowy żadnych dodatkowych kosztów nie było.
Napotkane problemy, wnioski i ew. sugestie:
Moim zdaniem najważniejsza rzecz w budowie, to nie śpieszyć się. Polecam sezonowanie mdfu po każdej operacji malowania frezowania , klejenia itp. Mnie np. po dwóch tygodniach od sklejenia i frezowania, pojawiły się spore "klawisze" na krawędziach. Oczywiście wszystko zeszlifowałem, ale po nałożeniu szpachli natryskowej problem się pojawił powtórnie, co ponownie usunąłem. I kiedy myślałem ze juz nic się nie może zdążyć, po lakierowaniu baza i klarem ponownie pojawiły się klawisze :(. Jednak polerka po dwóch tyg. usunęła wszystkie niedoskonałości, jest lustro
.Druga sprawa, to podfrezowania pod głośniki w lakierowanym froncie, warto je zrobić 2mm większe na średnicy głośnika, aby po lakierowaniu mieściły się bez problemu.
Ostania sprawa to fornir, nakładałem go przy dużej wilgotności powietrza, i po docięciu i wyschnięciu okazało się ze minimalnie się skurczył :(, lakier na szczęście wypełnił szczeliny. Jeśli kleicie na moment, to radze również nakładać do całkiem sporo, mnie zdążyły się miejsca gdzie musiałem klej wstrzykiwać po fornirowaniu.
Wszystkim którzy pomogli mi merytorycznie tutaj na forum serdeczne dzięki.
Proszę o komentarze i ew. pytania.
Pozdro.