Witam wszystkich po dłuugiej dłuugiej przerwie! :)
Wakacje po maturze to czas, w którym młodzi ludzie mają czas na wiele, wiele rzeczy.. mnie po 2 latach oczekwiania napadła wena wykończenia moich klonów Visatona Alto II (link do oryginalnej konstrukcji - http://www.visaton.de/en/bauvorschla...struction.html). Klony nie są w 100 procentach zgodne z projektem visatona - 80cm kolumienki byłby dla mnie zbyt niskie, dlatego podniosłem je o 20 cm w górę, oczywiście zachowując litraż - wstawiłem odgrodę na tych właśnie 80 cm. No więc zebrałem się do wykańczania ich - jakiś czas temu zakupiłem od forumowiczów forniry : mahoń oraz brzozę. Pattex Moment czekał w garażu, wystarczyło tylko wszystko rozłożyć, wykończyć i złożyć spowrotem, ale w międzyczasie znalazłem na allegro cudowny wzmacniacz - Yamahe Dsp-A5. Kilka dni po zakupie dostałem projektor - Panasonica PB-LT50NTE, i w taki właśnie sposób podjąłem decyzje że zamiast stereo w pokoju powstanie cale kino domowe.
Subwoofer już miałem - także nie wykończony, więc postanowiłem go już zrobić razem z zestawem. Brakowało więc kolumn efektowych. Przeszukałem moje zasoby głośników i odnalazłem zestawik pasujący do moich potrzeb. Tu własnie jest wytłumaczenie takiego, a nie innego doboru głośników - po prostu je miałem, a brak gotówki zadecydował, że własnie z tych głośników zrobie kino. Jedyną rzeczą, którą musiałem kupić do głosników efektowych był jeden arn 150 i jeden terminal
Tak więc, zanim wziałem się za wykańczanie kolumn głownych, powstały kolumny efektowe. Niestety, nie mam zdjęć z budowy, więc ich nie wstawie. Koniec wstępu, teraz napisze po kolei coś o każdym z głosników :)
Kolumny frontowe :
Jak już pisałem, są to lekko zmodyfikowane kopie Visatonów Alto II. Generalnie jestem bardzo zadowolony z tej konstrukcji, w170s na dole radzi sobie doskonale z niskimi partiami tonalnymi, dt94 określiłbym jako przyzwoity. Jedyne co mi w nim przeszkadza to że potrafi czasem polecieć piaskiem po górze, wydaje się być troszkę zbyt natarczywy- chyba trzeba mu odjąc ze 2db na zwrotnicy.
Wymiary kolumn to 100x23x23 cm. Wykonane z 18mm płyty wiórowej, w środku dane po paczce wytłumienia Visatona i po paczce wełny, także od Visatona. Głosniki przykręcone na drewnowkręty z łbem na klucz ampulowy- zakupione w Visatonie. Strasznie są drogie, ale co jak co - są ładne i mniej z nimi zabawy niż ze zwykłymi pazurkowymi nakrętkami. Starałem się takie znaleźć w Warszawie (jako że pół wakacji pracowalem w castoramie to mialem dostęp do katalogów wszystkich dostawców firmy - ale nikt tego niestety nie robi). Kable w środku to Alphard DaVinci 2x2mm, polecam każdemu ten kabel - czyściutka miedz, fajna izolacja, doskonały kabel. Objetość obudowy to około 23litry. Zwrotnica z projektu Visatona, kondensatory Jantzen Audio, cewki powietrzne 1.0mm. całośc polutowana na uniwersalnej płytce do zwrotnic Visatona. Stoją na małych, gumowych podkładkach wysokośći około 0.8cm, w kształcie kwadratu.
Centralny :
Dobór głośników już uargumentowany - posiadałem takie, więc te zostaly użyte. W centralu siedzi 2xtesla ARN 150, końcówki niestety nie pamiętam, 4 ohm. Wysokotonowy to Audax TW014F1, kupiony długi czas temu od usera naszego forum. Wymiary 44x19.5x22.5cm, wykonane z płyty 18mm. Litraż wewnętrzny to około 12.1 litra. Wiem, że zaraz usłyszę ze to za mało jak na te arn-y - ale to działanie celowe. Obudowa jest mała z dwóch powodów - wisi na ścianie, a nie chciałem montować jakiejś wielkiej krowy, wiec zachowalem kompaktowość obudowy, oraz drugi powód - wszystkie efektowe odcinam na Yamaszce ponizej 90hz. Zwrotnica to poki co jakaś uniwersalna na wysoki tor, odcinajaca Audaxa na 3500hz, póki co gra zadziwiająco dobrze, ale i tak składam JIGa i pre zeby zrobić zwrotkę taka jak powinna być. Powieszony na ścianie na 2 wspornikach wykonanych ze sklejki, gdzie jedno ramie jest odpowiednio skrócone, żeby nie wystawało ponad poziom głośnika
wygląda to zadziwiająco dobrze.
Efektowe :
Kolejny zestaw dobrany ze "śmieci". Jest to tesla ARZ 6608 w zestawie z ARV 104. Czemu takie połączenie ? katowałem arzty już jakiś czas bez wysokiego, brakowało mi delikatnie w nich czegoś. Znalazłem arz-ty wraz ze zwrotnicami na ich tor, więc wszystko się złożyło w jedną całość. Cięte na 3500hz, Arzty lecą pełnym pasmem. Tutaj nie kierowałem się już kompatkowością - wiedziałem, że prędzej czy pozniej będe miał zamiar zmienić tyły na coś mniejszego, więc ich obudowy są już robione na miarę. Obudowa 20l, zamknięta, uszczelniona oraz mocno wytłumiona gąbką. wymiary 44x22x22.5 cm. Grają fajnie, tymbardziej że wiszą mi dokładnie koło uszu - daje to fajny efekt, niestety jako że są bardzo kierunkowe muszą być powieszone pod dużym kątem, jak to widać na załączonych zdjęciach :) Wyciszone na ampli o 6db, przeciwnie zagłuszały fronty i wszystko brzmiało do.. brzydko. teraz jest jaknajbardziej w porządku :) Powieszone na wymyślonym przez mojego kolege patencie. Mocowanie składa się z 5 kątowników metalowych, zlozonych odpowiednio. Pozwala to na regulacje we wszystkich płaszczyznach, dodatkowo mocowanie jest bardzo wytrzymałe. Koszt takiego (pozwalającego na takie regulacje) na allegro to od 80 zl za mocowanie, mnie wyniosło 20 zł za komplet. Na zdjęciach widać, że jedna arzta jest lekko podklejana - tam lekko membrana oberwala srubokrętem xlat temu, zalepione cienką warstwą sylikonu i działa do dziś poprawnie.
Subwoofer :
Prosta konstrukcja na STX-ie 32-150-4-ss, złożona jakieś 2 lata temu, wkońcu doczekała się wykończenia i pasuje do zestawu. Wymiary 35x50x45. Strasznie podobaja mi sie jego proporcje
w środku nie ma wyłumienia, kiedyś było i brzmiał zdecydowanie gorzej. Odcięty pasywnie na 200hz, do tego odcięty aktywnie na ampli na 90hz, wiec ma podwojne odcięcie
Kilka subwooferów już mi się przewinęło przez łapki, ten zdecydowanie brzmi dla mnie najfajniej.
Wykończenie :
Nie chciało mi się pisac wszędzie oddzielnie, wiec pisze o wszystkim na raz. Kolumny wykończone 2 fornirami : fronty to mahoń (strasznie wąskie pasy, dlatego wszędzie musiałem łączyć - ale wyszło nawet w miarę. Upierdliwy fornir pod względem wykończenia, ale z czasem nabralem wprawy :) ) . Boki natomiast to brzoza, niestety miałem 2 rózne serie - jednym pofornirowalem suba i wszystkie efektowe, musiałem natomiast dokupić na fronty - ale na szczęscie pod lakierem nie widać znacznych różnic w barwie. Klejone część na Pattex Moment , część na klej kontakowy Bonicoll, zakupiony na allegro od użytkownika Parkiet-Lak. POLECAM TEN KLEJ! dlaczego? bo to własciwie to samo co moment czy też klej kontakowy firmy technicqll, tylko że kosztuje 17zl za litr :) Obszlifowane i polakierowane 2 warstwami lakieru wodnego do parkietów, nie chciałem połysku i całkowitego zatracenia faktury drewna więc tylko 2 warstwy. Lakier wodny jest bardzo fajny, szybko schnie, ale śmierdzi jak cholera.
Wszędzie zastosowałem śruby imbusowe do montażu głośników, na zdjęciach jeszcze nie na wszystkich zostało wymienione, ale już są.
Napęd:
Wszystko to napędzam Yamaha DSP-A5, sub leci z Holtona 300w upchanego w obudowę po Yamaha dsp-a2, którą dostałem w prezencie (niestety, dsp-a2 była uszkodzona po strzale pioruna, nie dało się jej odratować - ale odzyskałem z niej radiator i fajny tunel wentylacyjny). W skład zestawu wchodzi jeszcze cd-player Yamaha CDX-390 i dvd Samsung dvd-p181. Kable od wzmaczniacza do kolumn to Thompson 2x2mm, do suba jakiś OFC 2x4mm. Sygnał z komputera leci Kabelkiem cyfrowym, tak samo z dvd. Kable video to diy- kabel alphard da vinci i wtyki jakieś fajne, kupione na wolumenie. Wszystkie kabelki nie walają się po pokoju- poświęciłem troche czasu żeby wszystko miało ręce i nogi, ładnie poupychane w korytka :) Dopełnieniem zestawu jest stacja dokująca Logitech Pure-Fi Anytime 2, przerobiona tak, żeby dzwięk nie leciał z głosników a był przekazywany na Yahame.
Pora na zdjęcia ! :)
Wakacje po maturze to czas, w którym młodzi ludzie mają czas na wiele, wiele rzeczy.. mnie po 2 latach oczekwiania napadła wena wykończenia moich klonów Visatona Alto II (link do oryginalnej konstrukcji - http://www.visaton.de/en/bauvorschla...struction.html). Klony nie są w 100 procentach zgodne z projektem visatona - 80cm kolumienki byłby dla mnie zbyt niskie, dlatego podniosłem je o 20 cm w górę, oczywiście zachowując litraż - wstawiłem odgrodę na tych właśnie 80 cm. No więc zebrałem się do wykańczania ich - jakiś czas temu zakupiłem od forumowiczów forniry : mahoń oraz brzozę. Pattex Moment czekał w garażu, wystarczyło tylko wszystko rozłożyć, wykończyć i złożyć spowrotem, ale w międzyczasie znalazłem na allegro cudowny wzmacniacz - Yamahe Dsp-A5. Kilka dni po zakupie dostałem projektor - Panasonica PB-LT50NTE, i w taki właśnie sposób podjąłem decyzje że zamiast stereo w pokoju powstanie cale kino domowe.
Subwoofer już miałem - także nie wykończony, więc postanowiłem go już zrobić razem z zestawem. Brakowało więc kolumn efektowych. Przeszukałem moje zasoby głośników i odnalazłem zestawik pasujący do moich potrzeb. Tu własnie jest wytłumaczenie takiego, a nie innego doboru głośników - po prostu je miałem, a brak gotówki zadecydował, że własnie z tych głośników zrobie kino. Jedyną rzeczą, którą musiałem kupić do głosników efektowych był jeden arn 150 i jeden terminal

Tak więc, zanim wziałem się za wykańczanie kolumn głownych, powstały kolumny efektowe. Niestety, nie mam zdjęć z budowy, więc ich nie wstawie. Koniec wstępu, teraz napisze po kolei coś o każdym z głosników :)
Kolumny frontowe :
Jak już pisałem, są to lekko zmodyfikowane kopie Visatonów Alto II. Generalnie jestem bardzo zadowolony z tej konstrukcji, w170s na dole radzi sobie doskonale z niskimi partiami tonalnymi, dt94 określiłbym jako przyzwoity. Jedyne co mi w nim przeszkadza to że potrafi czasem polecieć piaskiem po górze, wydaje się być troszkę zbyt natarczywy- chyba trzeba mu odjąc ze 2db na zwrotnicy.
Wymiary kolumn to 100x23x23 cm. Wykonane z 18mm płyty wiórowej, w środku dane po paczce wytłumienia Visatona i po paczce wełny, także od Visatona. Głosniki przykręcone na drewnowkręty z łbem na klucz ampulowy- zakupione w Visatonie. Strasznie są drogie, ale co jak co - są ładne i mniej z nimi zabawy niż ze zwykłymi pazurkowymi nakrętkami. Starałem się takie znaleźć w Warszawie (jako że pół wakacji pracowalem w castoramie to mialem dostęp do katalogów wszystkich dostawców firmy - ale nikt tego niestety nie robi). Kable w środku to Alphard DaVinci 2x2mm, polecam każdemu ten kabel - czyściutka miedz, fajna izolacja, doskonały kabel. Objetość obudowy to około 23litry. Zwrotnica z projektu Visatona, kondensatory Jantzen Audio, cewki powietrzne 1.0mm. całośc polutowana na uniwersalnej płytce do zwrotnic Visatona. Stoją na małych, gumowych podkładkach wysokośći około 0.8cm, w kształcie kwadratu.
Centralny :
Dobór głośników już uargumentowany - posiadałem takie, więc te zostaly użyte. W centralu siedzi 2xtesla ARN 150, końcówki niestety nie pamiętam, 4 ohm. Wysokotonowy to Audax TW014F1, kupiony długi czas temu od usera naszego forum. Wymiary 44x19.5x22.5cm, wykonane z płyty 18mm. Litraż wewnętrzny to około 12.1 litra. Wiem, że zaraz usłyszę ze to za mało jak na te arn-y - ale to działanie celowe. Obudowa jest mała z dwóch powodów - wisi na ścianie, a nie chciałem montować jakiejś wielkiej krowy, wiec zachowalem kompaktowość obudowy, oraz drugi powód - wszystkie efektowe odcinam na Yamaszce ponizej 90hz. Zwrotnica to poki co jakaś uniwersalna na wysoki tor, odcinajaca Audaxa na 3500hz, póki co gra zadziwiająco dobrze, ale i tak składam JIGa i pre zeby zrobić zwrotkę taka jak powinna być. Powieszony na ścianie na 2 wspornikach wykonanych ze sklejki, gdzie jedno ramie jest odpowiednio skrócone, żeby nie wystawało ponad poziom głośnika

Efektowe :
Kolejny zestaw dobrany ze "śmieci". Jest to tesla ARZ 6608 w zestawie z ARV 104. Czemu takie połączenie ? katowałem arzty już jakiś czas bez wysokiego, brakowało mi delikatnie w nich czegoś. Znalazłem arz-ty wraz ze zwrotnicami na ich tor, więc wszystko się złożyło w jedną całość. Cięte na 3500hz, Arzty lecą pełnym pasmem. Tutaj nie kierowałem się już kompatkowością - wiedziałem, że prędzej czy pozniej będe miał zamiar zmienić tyły na coś mniejszego, więc ich obudowy są już robione na miarę. Obudowa 20l, zamknięta, uszczelniona oraz mocno wytłumiona gąbką. wymiary 44x22x22.5 cm. Grają fajnie, tymbardziej że wiszą mi dokładnie koło uszu - daje to fajny efekt, niestety jako że są bardzo kierunkowe muszą być powieszone pod dużym kątem, jak to widać na załączonych zdjęciach :) Wyciszone na ampli o 6db, przeciwnie zagłuszały fronty i wszystko brzmiało do.. brzydko. teraz jest jaknajbardziej w porządku :) Powieszone na wymyślonym przez mojego kolege patencie. Mocowanie składa się z 5 kątowników metalowych, zlozonych odpowiednio. Pozwala to na regulacje we wszystkich płaszczyznach, dodatkowo mocowanie jest bardzo wytrzymałe. Koszt takiego (pozwalającego na takie regulacje) na allegro to od 80 zl za mocowanie, mnie wyniosło 20 zł za komplet. Na zdjęciach widać, że jedna arzta jest lekko podklejana - tam lekko membrana oberwala srubokrętem xlat temu, zalepione cienką warstwą sylikonu i działa do dziś poprawnie.
Subwoofer :
Prosta konstrukcja na STX-ie 32-150-4-ss, złożona jakieś 2 lata temu, wkońcu doczekała się wykończenia i pasuje do zestawu. Wymiary 35x50x45. Strasznie podobaja mi sie jego proporcje


Wykończenie :
Nie chciało mi się pisac wszędzie oddzielnie, wiec pisze o wszystkim na raz. Kolumny wykończone 2 fornirami : fronty to mahoń (strasznie wąskie pasy, dlatego wszędzie musiałem łączyć - ale wyszło nawet w miarę. Upierdliwy fornir pod względem wykończenia, ale z czasem nabralem wprawy :) ) . Boki natomiast to brzoza, niestety miałem 2 rózne serie - jednym pofornirowalem suba i wszystkie efektowe, musiałem natomiast dokupić na fronty - ale na szczęscie pod lakierem nie widać znacznych różnic w barwie. Klejone część na Pattex Moment , część na klej kontakowy Bonicoll, zakupiony na allegro od użytkownika Parkiet-Lak. POLECAM TEN KLEJ! dlaczego? bo to własciwie to samo co moment czy też klej kontakowy firmy technicqll, tylko że kosztuje 17zl za litr :) Obszlifowane i polakierowane 2 warstwami lakieru wodnego do parkietów, nie chciałem połysku i całkowitego zatracenia faktury drewna więc tylko 2 warstwy. Lakier wodny jest bardzo fajny, szybko schnie, ale śmierdzi jak cholera.
Wszędzie zastosowałem śruby imbusowe do montażu głośników, na zdjęciach jeszcze nie na wszystkich zostało wymienione, ale już są.
Napęd:
Wszystko to napędzam Yamaha DSP-A5, sub leci z Holtona 300w upchanego w obudowę po Yamaha dsp-a2, którą dostałem w prezencie (niestety, dsp-a2 była uszkodzona po strzale pioruna, nie dało się jej odratować - ale odzyskałem z niej radiator i fajny tunel wentylacyjny). W skład zestawu wchodzi jeszcze cd-player Yamaha CDX-390 i dvd Samsung dvd-p181. Kable od wzmaczniacza do kolumn to Thompson 2x2mm, do suba jakiś OFC 2x4mm. Sygnał z komputera leci Kabelkiem cyfrowym, tak samo z dvd. Kable video to diy- kabel alphard da vinci i wtyki jakieś fajne, kupione na wolumenie. Wszystkie kabelki nie walają się po pokoju- poświęciłem troche czasu żeby wszystko miało ręce i nogi, ładnie poupychane w korytka :) Dopełnieniem zestawu jest stacja dokująca Logitech Pure-Fi Anytime 2, przerobiona tak, żeby dzwięk nie leciał z głosników a był przekazywany na Yahame.
Pora na zdjęcia ! :)








Skomentuj