Witajcie. Chciałbym zaprezentować moje wykonanie dość znanego na forum projektu opartego na 18-stce STX-a w linii transmisyjnej. Historia projektu była trochę zakręcona. Byłem zdecydowany na jego budowę, gdy jeden z forumowiczów na giełdzie wystawił kolumny w "stanie surowym". Były tam głośniki, obudowa (częściowo posklejana), elementy zwrotnicy, terminal. Tak więc kupiłem, modyfikowałem, wykończyłem... ale po kolei:
Głośniki:
W.18.180.8.FCX
T.10.250.8.PCX
Obudowa:
Wykonana z płyty MDF, zgodnie z projektem Dabyla. Niestety nie najdokładniej pocięte płyty w zakupionym zestawie skutkowały koniecznością włożenia dość dużej pracy w nią. Dokonałem też modyfikacji polegającej na wytworzeniu na dole, w podstawie kolumny, komory na zwrotnicę. Komora powstała przez doklejenie odpowiednio wyciętej płyty OSB gr. 20 mm. Do tego doszła sklejka stanowiąca pokrywę komory gr. 5 mm. W sumie całość jest wyższa od 25 mm od oryginału. Komora na zwrotnicę jest jednak wygodnym rozwiązaniem. Wylot linii transmisyjnej wykonany jest w postaci ramki aluminiowej, na której obciągnięta jest tkanina podobna do stsowanej na maskownice. Całość na wcisk umieszczona w otworze.
Całość obłożona jest obłogiem z jasnego jesionu grubości 2 mm. Czemu obłóg, a nie zwykły, cienki fornir? - łatwiej się klei (wybacza błędy nierównej powierzchni), można zaokrąglić naroża i... według mnie wygląda bardziej naturalnie. Ma jednak wady - widać jego krawędzie, trudniej się docina (tym bardziej, że w oczekiwaniu na obłogowanie zbyt mocno wysechł) i trudno się łączy.
Kolumny pomalowane trzykrotnie lakierem parkietowym HartzLack półmat. Przed każdą warstwą szlifowanie poprzedniej.
Głośniki przykręcone są wkrętami metrycznymi z gniazdem sześciokątnym, czernionymi, wkręcanymi w tulejki pośredniczące (mufy) wkręcone w płytę. Na dole zamiast kolców umieściłem nóżki metalowo-gumowe. Doskonale tłumią drgania, jednak ze względu na dużą masę kolumn i stosunkową małą twardość gumy w tym modelu nóżki, całość ma tendencję do lekkiego kołysania się - oczywiście gdy ktoś kolumnę poruszy.
Słów kilka na temat frezowania otworów pod głośniki. Użyłem trochę innej techniki niż, z tego co wiem, większość na forum. Po przyklejeniu obłogu wywierciłem w nim centralnie otwór, który posłużył do pozycjonowania cyrkla frezarki. W ten sposób wyfrezowałem pogłębienia - cienkim frezem, zaczynając od największej średnicy. Nie odcinałem całkowicie obłogu, pozostawiając cienką ściankę. Tak spreparowane obudowy poddałem malowaniu. Po malowaniu usunąłem wnętrz otworów i gdzie trzeba było dofrezowałem nierówności. Kolejne operacje widać na zdjęciach.
Zwrotnica:
Standardowa zwrotnica od MX-140 z małą modyfikacją w torze głośnika wysokotonowego. Robiłem różne kombinacje. Ostatecznie zmniejszyłem wartość rezystora z 3,6 na 3 ohmy. Według mnie tak jest optymalnie.
Wytłumienie:
Kolumny kupiłem bez wytłumienia. Gąbka przyklejona do ścianek też nie do końca była zgodna z projektem - była gładka. Wymieniłem na piramidkę. Robiłem eksperymenty z dwoma różnymi jej typami o różnej gęstości i nieznacznie rożnej wysokości. Dużej różnicy w brzmieniu nie dostrzegłem. Eksperymentowałem też z wytłumieniem owatą. Ilość, miejsce, grubość - to były zmienne. Po długich bojach... zostałem przy koncepcji zbliżonej do takiej, jak w oryginalnym projekcie - wydaje się najbardziej optymalna ze względu na brzmienie.
Pomiary:
Brak. Wszelkie modyfikacje robiłem na słuch. Zresztą, niewiele tu było zmiennych.
Odsłuch:[/b]
Przy pierwszym włączeniu było już "łał". Mimo, że wnętrze kolumn było niedocelowe, a nieposklejane płyty obudowy trzaskały przy głośniejszym odsłuchu. Ale też i punkt odniesienia do odsłuchu był kiepski, bo monitory na ARN 130. Najbardziej co mnie uderzyło w brzmieniu, to bas. Czysty, klarowny o charakterze zupełnie innym niż większość kolumn w konstrukcji b-r. Linia transmisyjna brzmi trochę inaczej. Lepiej. Brzmienie poprawiło się jeszcze po zabawach z wytłumieniem wnętrza. A, niestety, potem było już tylko gorzej. Bo podkusiło mnie, by zestaw porównać bezpośrednio do klonów Proac Response 2.5. I w tym momencie brzmienie TL-ek przestało mi się podobać. Wiem, że to porównanie trochę niesprawiedliwe, bo to zupełnie inna liga i inny budżet. Generalnie, przez blisko rok ich używania byłem zadowolony.
Zdjęcia:
Poniżej trochę zdjęć ukończonych kolumn:





i z ich budowy:

Wszelkie komentarze mile widziane :-)
Głośniki:
W.18.180.8.FCX
T.10.250.8.PCX
Obudowa:
Wykonana z płyty MDF, zgodnie z projektem Dabyla. Niestety nie najdokładniej pocięte płyty w zakupionym zestawie skutkowały koniecznością włożenia dość dużej pracy w nią. Dokonałem też modyfikacji polegającej na wytworzeniu na dole, w podstawie kolumny, komory na zwrotnicę. Komora powstała przez doklejenie odpowiednio wyciętej płyty OSB gr. 20 mm. Do tego doszła sklejka stanowiąca pokrywę komory gr. 5 mm. W sumie całość jest wyższa od 25 mm od oryginału. Komora na zwrotnicę jest jednak wygodnym rozwiązaniem. Wylot linii transmisyjnej wykonany jest w postaci ramki aluminiowej, na której obciągnięta jest tkanina podobna do stsowanej na maskownice. Całość na wcisk umieszczona w otworze.
Całość obłożona jest obłogiem z jasnego jesionu grubości 2 mm. Czemu obłóg, a nie zwykły, cienki fornir? - łatwiej się klei (wybacza błędy nierównej powierzchni), można zaokrąglić naroża i... według mnie wygląda bardziej naturalnie. Ma jednak wady - widać jego krawędzie, trudniej się docina (tym bardziej, że w oczekiwaniu na obłogowanie zbyt mocno wysechł) i trudno się łączy.
Kolumny pomalowane trzykrotnie lakierem parkietowym HartzLack półmat. Przed każdą warstwą szlifowanie poprzedniej.
Głośniki przykręcone są wkrętami metrycznymi z gniazdem sześciokątnym, czernionymi, wkręcanymi w tulejki pośredniczące (mufy) wkręcone w płytę. Na dole zamiast kolców umieściłem nóżki metalowo-gumowe. Doskonale tłumią drgania, jednak ze względu na dużą masę kolumn i stosunkową małą twardość gumy w tym modelu nóżki, całość ma tendencję do lekkiego kołysania się - oczywiście gdy ktoś kolumnę poruszy.
Słów kilka na temat frezowania otworów pod głośniki. Użyłem trochę innej techniki niż, z tego co wiem, większość na forum. Po przyklejeniu obłogu wywierciłem w nim centralnie otwór, który posłużył do pozycjonowania cyrkla frezarki. W ten sposób wyfrezowałem pogłębienia - cienkim frezem, zaczynając od największej średnicy. Nie odcinałem całkowicie obłogu, pozostawiając cienką ściankę. Tak spreparowane obudowy poddałem malowaniu. Po malowaniu usunąłem wnętrz otworów i gdzie trzeba było dofrezowałem nierówności. Kolejne operacje widać na zdjęciach.
Zwrotnica:
Standardowa zwrotnica od MX-140 z małą modyfikacją w torze głośnika wysokotonowego. Robiłem różne kombinacje. Ostatecznie zmniejszyłem wartość rezystora z 3,6 na 3 ohmy. Według mnie tak jest optymalnie.
Wytłumienie:
Kolumny kupiłem bez wytłumienia. Gąbka przyklejona do ścianek też nie do końca była zgodna z projektem - była gładka. Wymieniłem na piramidkę. Robiłem eksperymenty z dwoma różnymi jej typami o różnej gęstości i nieznacznie rożnej wysokości. Dużej różnicy w brzmieniu nie dostrzegłem. Eksperymentowałem też z wytłumieniem owatą. Ilość, miejsce, grubość - to były zmienne. Po długich bojach... zostałem przy koncepcji zbliżonej do takiej, jak w oryginalnym projekcie - wydaje się najbardziej optymalna ze względu na brzmienie.
Pomiary:
Brak. Wszelkie modyfikacje robiłem na słuch. Zresztą, niewiele tu było zmiennych.
Odsłuch:[/b]
Przy pierwszym włączeniu było już "łał". Mimo, że wnętrze kolumn było niedocelowe, a nieposklejane płyty obudowy trzaskały przy głośniejszym odsłuchu. Ale też i punkt odniesienia do odsłuchu był kiepski, bo monitory na ARN 130. Najbardziej co mnie uderzyło w brzmieniu, to bas. Czysty, klarowny o charakterze zupełnie innym niż większość kolumn w konstrukcji b-r. Linia transmisyjna brzmi trochę inaczej. Lepiej. Brzmienie poprawiło się jeszcze po zabawach z wytłumieniem wnętrza. A, niestety, potem było już tylko gorzej. Bo podkusiło mnie, by zestaw porównać bezpośrednio do klonów Proac Response 2.5. I w tym momencie brzmienie TL-ek przestało mi się podobać. Wiem, że to porównanie trochę niesprawiedliwe, bo to zupełnie inna liga i inny budżet. Generalnie, przez blisko rok ich używania byłem zadowolony.
Zdjęcia:
Poniżej trochę zdjęć ukończonych kolumn:





i z ich budowy:










Wszelkie komentarze mile widziane :-)
Skomentuj