witam
Chciałbym przedstawić konstrukcję która została wykonana dla mojego dobrego znajomego. Założeniem było maksymalnie wykorzystać to co u mnie zalegało na warsztacie oraz zrobić to jak najtańszym kosztem.
Subwoofer wykonany na głośniku pochodzenia estradowego Mc Cauley B1240. Ogólnie głośnik zastosowania do kolumny pełnopasmowej, ale jego możliwości mechaniczne, cewka 4" i niezbyt wygórowane wymagania co do maksymalnego ciśnienia konstrukcji pozwoliło na wykorzystanie jako subwoofer małej mocy do kina.

Konstrukcja jako że tania, zastosowałem płytę 12mm MFP do tego oklejona 3mm HDF. Pierwszy i ostatni raz zastosowałem MFP, przy obróbce tanie frezy tępią się w ekspresowym tempie...
Obudowa 40L, strojenie BR na ok 35Hz




Obudowa pomalowana zwykłą emalia do drewna firmy dekoral. Konstrukcja posiada swoją komorę na elektronike co widać na powyższych zdjęciach.
Jeśli chodzi o elektronikę, wykorzystałem układ z uniampa ale w mostku. Filtr standardowy 24dB/okt dodatkowo subsonic na 20Hz, sumator i na wyjście od razu z opcja mostka. Do kompletu dołączony APO z projektów na głównej ale zmodyfikowany i układ włącznika oraz podświetlenia pierścieniowego led. Poniżej tylko wykres filtra z różnymi nastawami, na miejscu docelowym najlepiej zabrzmiała wersja czerwona wykresu. Dla zabezpieczenia termicznego, do radiatora zamontowany mały wiatrak, puszczony cały czas na 5V daje dodatkowy obieg powietrza. Wiatraka praktycznie nie słychać. Powietrze wypychane jest przez kratę perforowaną zamontowaną w okolicach BR - krata również z odzysku :)


Koszt całkowity wyszedł tyle co materiał MFP, wałki do malowania i frez, tak że nie ma źle :)
Efekt końcowy jak najbardziej zadowalający. Siedząc na kanapie subwoofer ładnie masuje plecki i tyłek a o to chodziło :) Zejście przy tym filtrze bardzo zadowalające, efekty w filmach jak najbardziej na plus
Minus tylko taki że gniazda zasilania i sygnału były wypuszczone od dołu. Na testach okazało się że kabel sygnałowy leciał za blisko transformatora i to w dodatku w pętli - pojawiał się nieznośny brum. Trzeba było modyfikacje zrobić w postaci wypuszczonego gniazda na przewodzie z drugiej strony przez krate wentylacyjną.













Chciałbym przedstawić konstrukcję która została wykonana dla mojego dobrego znajomego. Założeniem było maksymalnie wykorzystać to co u mnie zalegało na warsztacie oraz zrobić to jak najtańszym kosztem.
Subwoofer wykonany na głośniku pochodzenia estradowego Mc Cauley B1240. Ogólnie głośnik zastosowania do kolumny pełnopasmowej, ale jego możliwości mechaniczne, cewka 4" i niezbyt wygórowane wymagania co do maksymalnego ciśnienia konstrukcji pozwoliło na wykorzystanie jako subwoofer małej mocy do kina.

Konstrukcja jako że tania, zastosowałem płytę 12mm MFP do tego oklejona 3mm HDF. Pierwszy i ostatni raz zastosowałem MFP, przy obróbce tanie frezy tępią się w ekspresowym tempie...
Obudowa 40L, strojenie BR na ok 35Hz





Obudowa pomalowana zwykłą emalia do drewna firmy dekoral. Konstrukcja posiada swoją komorę na elektronike co widać na powyższych zdjęciach.
Jeśli chodzi o elektronikę, wykorzystałem układ z uniampa ale w mostku. Filtr standardowy 24dB/okt dodatkowo subsonic na 20Hz, sumator i na wyjście od razu z opcja mostka. Do kompletu dołączony APO z projektów na głównej ale zmodyfikowany i układ włącznika oraz podświetlenia pierścieniowego led. Poniżej tylko wykres filtra z różnymi nastawami, na miejscu docelowym najlepiej zabrzmiała wersja czerwona wykresu. Dla zabezpieczenia termicznego, do radiatora zamontowany mały wiatrak, puszczony cały czas na 5V daje dodatkowy obieg powietrza. Wiatraka praktycznie nie słychać. Powietrze wypychane jest przez kratę perforowaną zamontowaną w okolicach BR - krata również z odzysku :)


Koszt całkowity wyszedł tyle co materiał MFP, wałki do malowania i frez, tak że nie ma źle :)
Efekt końcowy jak najbardziej zadowalający. Siedząc na kanapie subwoofer ładnie masuje plecki i tyłek a o to chodziło :) Zejście przy tym filtrze bardzo zadowalające, efekty w filmach jak najbardziej na plus
Minus tylko taki że gniazda zasilania i sygnału były wypuszczone od dołu. Na testach okazało się że kabel sygnałowy leciał za blisko transformatora i to w dodatku w pętli - pojawiał się nieznośny brum. Trzeba było modyfikacje zrobić w postaci wypuszczonego gniazda na przewodzie z drugiej strony przez krate wentylacyjną.














Skomentuj