Monitorki powstały jako prezent dla mojej mamy na urodziny. Dodatkowo do głośniczków powstał również wzmacniacz (gainclone). Na pomysł wpadłem niecałe 3 tygodnie przed terminem więc trzeba było się sprężać bo roboty trochę było.
Wybór głośników był podyktowany dobrym stosunkiem jakości do ceny. Fountek jak za swoje 140zł wygląda bardzo sensownie a Audaxy TW025A0 kupiłem trochę tak dla przypomnienia bo kiedyś miałem te kopułki i zapadły mi w pamieć jako całkiem dobre. Poza tym cena 100zł/szt była zachęcająca. Za głośniki zapłaciłem 480zl.
Obudowa
Wykonana została ze sklejki 12 mm. Cięta na zamówienie w castoramie. Można oczywiście wykonać klasycznie z MDFu.
Do obudowy będziemy potrzebowali formatek :
220x300 x 4szt (boki)
220x166 x6szt (góa, spód, wzmocnienia)
191x300 x4 szt (przód, tył)
Za formatki zapłaciłem niecałe 60zł.
Ostatnie formatki są celowo poszerzone o 1mm bo nigdy, przenigdy, nie utną wam równo wewnętrznych płyt, zwykle jak na złość są za duże. Po złożeniu obudowy okazuje się, że brakuje i jest dramat. Dlatego te "zamykajace" płyty lepiej wyciąć o 1-2mm szersze i zebrać nadmiar.
Do montażu dodatkowo przyda się klej poliuretanowy , ja użyłem soudal 66a oraz rolka taśmy papierowej. Na początek przyklejamy do tyłu jeden bok oraz dół i górę :
Po wyschnięciu :
Następnie przygotowujemy sobie wzmocnienia :
Wzmocnienie na cieńszych końcach ma 5mm na środku 20mm.
Wzmocnienia wklejamy na środku wysokości obudowy i zamykamy konstrukcję drugim bokiem :
Po wyschnięciu kleju zdecydowałem się już na tym etapie zamocować wytłumienie. Uznałem, że syf jaki wyjdzie przy frezowaniu wyciągnę odkurzaczem i będzie to łatwiejsze aniżeli walka z wkładaniem filcu przez dziurę od głośnika. Filc przymocowałem takerem.
Po zamocowaniu filcu zamknąłem obudowy.
Na tym teapie przyszedł czas na frezowanie , niestety zapomniałem o zrobieniu zdjęć. W każdym razie na pierwszy ogień zfrezowałem wszystkie krawędzie obudowy frezem półokrągłym, największym jaki znalazłem w sklepie z ośką 8mm pasującą do mojej frezarki. Żeby przyspieszyć robotę frezowałem 2x. Najpierw z grubsza, następnie jak już miałem zdjęte większość wystającej sklejki, było dużo mniej do szlifowania papierem. Zrównałem to co wystawało i pociągnąłem frezem drugi raz na gotowo. Oczywiście nadmiary można było zdjąć frezem kopiującym ale po prostu go nie miałem.
Następnie wyfrezowałem otwory na głośniki itd. NIe zanotowałem sobie odległości ale z tego co pamiętam oś głośnika wysokotonowego znajduje się 80mm od góry, głośnik niskotonowy tak aby odstęp miedzy nimi to było ok 5mm. Bas reflex znajduje się 9cm od góry. Bas reflex to polinkowski HP 900030 któremu frezuje się otwór 57,5mm.
Na dole za pomocą wyrzynarki wycięta została została dziura na terminal o wielkości 55x75mm . Terminal wybrałem patrząc na dość niską cenę i w sumie całkiem niezłe wykonanie.
Tak przygotowana kolumna poszła na pomiary:
Zaprojektowałem zwrotnicę a całość wyglądała (mniej więcej ale o tym później) tak :
Podział 2750Hz, dość strome filtracje filtrami 3 rzędu.
Schemat zwrotnicy :
Lista elementów :
000-2341 2szt
000-2366 2szt
000-1325 2szt
000-2446 2szt
001-4046 2szt
001-4062 2szt
001-4050 2szt
001-5037 2szt
002-0328 2szt
002-0331 2szt
002-0265 2szt
002-0316 2szt
012-0310 2szt
051-0010 2szt
006-0090 2m
Lista poza samymi elementami zwrotnicy, zawiera również terminale, bas reflexy oraz 2m przewodu jantzena 1,5mm 6N do okablowania. Za tą przyjemność zapłaciłem około 200zł.
Przystąpiłem do montażu zwrotnic i przygotowania kabli a w międzyczasie obudowy "się malowały". Wybrany kolor to RAL 3027 , który pasował do pokoju mamy no i taka złamana czerwień jest bardziej kobiecym kolorem. Malowaniem zajął się nas forumowy kolega Bingant.
Zwrotnice zmontowałem na kawałeczkach sklejki 6mm o wymiarach 100x130mm.
Zwrotnice zostały przykręcowne wkrętami na tylną ściankę obudowy. Pozostało złożyć wszystko w całość. Tył oraz spód kolumienki został dodatkowo wytłumiony warstwą watoliny. Bas reflex wsadzamy bez skracania, daje to idealnie strojenie na 50Hz. Na koniec od spodu przyklejone zostały gumowe nóżki. Efekt końcowy widać a zdjęciach. Niestety są z telefonu bo oczywiście jak trzeba to w aparacie baterie były totalnie rozładowane. Projekt ukończony został w dniu urodzin mamy i zabrakło 1 dnia aby zdjąć drobne niedoskonałości i wypolerować lakier ale i bez tego wyglądają wspaniale.
Całość wyniosła mnie 750zł nie licząc lakierowania, przesyłek oraz drobiazgów jak klej , filc czy watolina.
Po zmontowaniu wykonałem kontrolnie pomiary i okazało się, że ch-ki kolumienek nie są idealnie takie same i obie nie pokrywają się z prototypem. Zapewne odpowiedzialny jest za to rozrzut głośników oraz to, że pewnie pomieszały mi się pary fountek-audax. Pomiar impedancji wykluczył jakieś błędy montażowe w zwrotnicy bo oba wyniki były jednakowe. Być może kwestia jakiegoś wygrzania bo jedna para głośników nie grała nawet minuty.
Porównianie ch-k obu monitorków :
Ch-ka impedancji:
Na koniec w docelowym miejscu odsłuchu na komodzie :-) :
Skomentuj