Zastosowac Bi-wiring czy nie?

[Kr1s]

Witam, glosniki zamowione (HDS180+XT25), niedlugo zaczynam robic pomalu obudowy... ale juz teraz zamawiam wszystkie przewody... i pytanie czy naprawde zastosowanie polaczenia kolumn metoda Bi-wiring cos da czy to tylko strata pieniedzy na wiecej kabli? :mrgreen: Mozliwosc bede miec bo zwrotnice mam na terminalu Bi-wiring a ampli to Yamaha RX-797 wiec tez jest opcja... szukalem odpowiedzi ale nic konkretnego nie znalazlem... sama teoria.
Ktos podlaczal juz tak kolumny i uslyszal choc jakas minimalna roznice?

[Pawel S.]

Kr1s, a wez to na logike. co za roznica czy sygnal laczy sie przy terminalu czy we wzmacniaczu?
przy bi-wiringu sygnal pochodzi z jednej koncowki mocy i dla mnie to niema kompletnie sensu. co innego z bi-ampingiem - tam kada sekcja jest zasilana osobna koncowka mocy i to ma juz sens
ale i tak takiego polaczenia nie sprawdzalem :roll:

[Caleb]

btw przy bi-amplingu jest sens od razu stosowac aktywne tlumienie. bi-wiring to raczej zawracanie glowy. chyba ze ktos zastosuje inne, "roznie" "brzmiace" kable na gore i na dol... ;p inna sprawa czy sie takie (")roznice(") slyszy... :P

[Kr1s]

No tak myslalem... czyli lepiej olac temat i podlaczyc 1 kablem :P

[kondrax]

Moje zdanie jest takie że wymyślono to dla snobów co mają za dużo kasy a mają dobry sprzęt i nie wiedzą co już zmieniać. Kupują sobie wtedy rożne kable i wkręcają że ten lepszy na bass a ten srebrny na górę. Byłem na spotkaniu audio w Sudetach gdzie koledzy mieli kolumn Harbethy za 12 tyś i podłączali kabel za 900 euro do niego i się podniecali. Jak im powiedziałem ze mają w kolumnach kabel po 3,5 zł za metr w środku jakieś 1,5 metra może z metr co widać na stronie producenta kolumn to popatrzyli na kretyna. No jak mam kolumny za 12 tys i kabel za 900E a ty mi gadasz ze ja mam taki slaby kabel w kolumnach tak to mniej więcej wygląda, to jest dla ludzi co mają kasę a się na sprzęcie nie znają i zasadach w nim panujących.

[marian]

Moje zdanie jest takie że wymyślono to dla snobów co mają za dużo kasy a mają dobry sprzęt i nie wiedzą co już zmienic

Tak,ale nie mow ze to nic nie daje.

Byłem na spotkaniu audio w Sudetach gdzie koledzy mieli kolumn Harbethy za 12 tyś i podłączali kabel za 900 euro do niego i się podniecali. Jak im powiedziałem ze mają w kolumnach kabel po 3,5 zł za metr w środku jakieś 1,5 metra może z metr co widać na stronie producenta kolumn to popatrzyli na kretyna

To teraz sobie wyobraz ze robisz wlasne kolumny przystosowane do bi-wire i od terminala prowadzisz osobno odpowiednie kable,do wysokotonowca i niskosredniotonowca,neutralne,takie ktore oddaja jak najbardziej naturalny dzwiek odpowiadajacy danemu pasmu... I co? i wtedy tez powiesz ze bi-wire nie ma sesu?

[kondrax]

Powiem ci tak że kable powyżej pewnego pułapu cenowego nie słychać między nimi różnicy. A jak producent robi z kabla za przeproszeniem filtr tymi przeplataniami i materiałami użytymi i potem to sprzedaje i połowa ludzi czyta te głupoty w gazetach jakie to kable właściwości mają i sobie wkręca, ze kabelek zmienią to bassu maja więcej lub góra się zrobiła szczegółowa i przestrzeń poprawiała. Pewnie jak wepnie kabel co górę wyostrzy podniesie pewien zakres częstotliwości to i się wydaje ze góra szczegółowa, a jak kabel przytłumi pasmo wokali to i się wydaje że bassu więcej. I co to ludzie nie robią z autosugestią czytaną w gazetach. Takie moje zdanie albo się ktoś zgodzi albo nie.
Kabel ma przenosić tak dźwięk aby nie dodawał nic od siebie ani nie odejmował wtedy mogę nazwać go neutralnym. Połowa na rynku kabli są stworzone po to aby coś ująć aby dodać od siebie. 3/4 ludzi nie odróżni kabla za 100zł za metr a 500zł za metr tak jak i 3/4 nie rozróżnia mp3 od loosless mając porządny sprzęt (robili test na audiostereo ślepy) ale autosugestia dużo zdziała szczególnie jak się czyta te gazety audio w których piszą jak kabel gra i jak kolce graja i podkładki pod cd i myszka na cd. numer 7-8/2008 hifi i muzyka. Dobrze że tego nie kupuje tylko kobieta mi z pracy przynosi do poczytania.

[ Dodano: 2008-10-21, 02:40 ]
Uważam także że zmiany dźwięku pod wpływem kabli to są "smaczki" czyli zmiany znikome, dla jednych zauważalne dla innych nie.

Porównywaliśmy sprzęt naim 5 i starszą serie naim 3 wzmacniacza i cd przepinaliśmy z 10 razy w slepym teście i na 10 osób wszyscy stwierdzili że zmiana jest znikoma i ledwo wyczuwalna. Ale wszyscy nie dokonca byli pewni co lepsze naim 5 czy naim 3 i podobnie jest z kablami powyżej pewnego pułapu cenowego. Takie moje zdanie.

[marian]

Re: Zastosowac Bi-wiring czy nie?

Witam, glosniki zamowione (HDS180+XT25), niedlugo zaczynam robic pomalu obudowy... ale juz teraz zamawiam wszystkie przewody... i pytanie czy naprawde zastosowanie polaczenia kolumn metoda Bi-wiring cos da czy to tylko strata pieniedzy na wiecej kabli?

Rasumujac: ses jest,moze nie dla nas bo my nie jestesmy audiodebilami,ale pomysl,wydajesz 5zl wiecej na terminal do bi-wire ale za to jak bedziesz je sprzedawal zyskasz na tym duzo wiecej,a noz sie trafi zapaleniec ktory bedzie chcial miec taka opcje. Ty tez bedziesz bardziej zadowolony gdyz bedziesz mogl sam sobie zrobic test odsluchowy z tymi kablami,tak z ciekawosci :wink:

[kondrax]

Zgadzam się z marianem. Dobrym kablem za sensowne pieniądze jest Procab Ls25 6-8zł i DNM Reson. 47-50zł. A pobawić sie można ale wcześniej nie sugeruj się opiniami wypracuj swoje w ślepym teście.

[n_omyzs]

Procab Ls25 6-8zł

LS25 4,90zł/m
LS15 3,90zł/m

[kondrax]

Oooo a gdzie tak tanio, ja w Ragtime we Wrocku płaciłem rok temu coś ponad 6 zł.

[chico]

Allegro lub ewentualnie u nich w sklepie w Krakowie.

http://allegro.pl/item464626114_proc...za_1_metr.html

[Kr1s]

Dobra bi-wiring odpada... :wink:

P.S. LS15 (XT25) i LS25 kupiony :smile: