Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

faza

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    faza

    Pytanie może banalne ale niestety nie znalazłem odpowiedzi w necie. Zastanawiam się jak podłączyć wysokotonówkę w sytuacji gdy cięta jest ona II rzędem , a niskośredni wcale nie ma filtra. Czy łączyć to zgodnie z polaryzajcą czy może odwrócić polaryzację. Będę wdzięczny za odpowiedzi.

    #2
    A podlacz tak jak Ci lepiej gra i tyle :)

    Skomentuj


      #3
      Dokładnie :) i niech nikt nie mówi że tego nie słychać :)

      Skomentuj


        #4
        Mozesz w latwy sposob sprawdzic zgranie zwrotnicy tutaj . Podlacz zgodnie i posluchaj. Pozniej podlacz w przeciwfazie i sprawdz czy sa roznice w brzmieniu. Jezeli dzwiek sie zmienil drastycznie to znaczy, ze ktoras z tych opcja jest odpowiednia. Jezeli nie ma zbytnio roznicy to zwrotnica do wymiany ( o ile chcesz cos robic )

        Skomentuj


          #5
          Niestety zależy od tego niefiltrowanego niskośredniotonowego i od tego filtrowanego tweetera, od tego, jak wysoko ten podział, od odległości, na jaką planuje się odsłuch, odległości przetworników od siebie, ich ewentualnego offsetu itp itd. Gdyby to tak się dało łatwo z góry na podstawie prostych reguł, jakże piękne byłoby życie DIYowca.

          Skomentuj


            #6
            Dlatego się mierzy :)

            Skomentuj


              #7
              Niestety mój system pomiarowy poszedł z dymem więc nie pozostaje mi nic innego jak "pomiar" na słuch :)
              Podział jest w okolicach 3khz. Na wysokotonowym założona cewka ok.0.8mH i kondzior 3,3u - linkwitz.głośniki oddalone są od siebie około 3cm, wysokotonowy umiejscowiony na wierzchołku trójkąta czyli odległości od krawędi mają różne wielkości.. miejsce odsłuchu około 2m od zestawu. Rozstaw kolumn ok 2,2m.

              Skomentuj


                #8
                Bez wiedzy o tym, jak pracuje średnotonowy i jak przebiega krzywa wysokotonowca nadal nic nie da się powiedzieć. Wyrafinowany system pomiarowy jest zbędny. HOLMimpulse i najprostszy mikrofon pozwoli zorientować się, jak to mniej więcej wygląda. W ostateczności, krzywe podawane przez producenta (choć w docelowej obudowie zwykle się mocno różnią z powodów rozmaitych).
                O tym, jak całość zagra, decydują przede wszystkim głośniki w obudowie. Zwrotnica jest wtórna i od nich zależna. Wartości elementów uzyskane drogą podstawienia wzorów z reguły okazują się niewłaściwe, gdyż teoretyczne założenia i wyliczenia nie dotyczą przetworników fizycznych w realnych warunkach, lecz nie istniejących idealnych źródeł punktowych.

                Skomentuj


                  #9
                  Comandante W,wszystko się zgadza,ale:

                  Zamieszczone przez SilverCrain Zobacz posta
                  głośniki oddalone są od siebie około 3cm, wysokotonowy umiejscowiony na wierzchołku trójkąta czyli odległości od krawędi mają różne wielkości.. miejsce odsłuchu około 2m od zestawu.
                  ...czyli głośniki są już w obudowie,więc jaki problem jest zrobić test na ucho? posłucha i zostawi tak jak na jego ucho gra lepiej i tyle :)

                  Skomentuj


                    #10
                    Wszystko się zgadza, ale... Przy robieniu zwrotki "na słuch" zawsze jest ten problem, że właściwie krążymy kompletnie po omacku. Założysz jakieś tam filtry (nawet jeśli pierwsze założenie to filtracja tylko wysokotonówki) i jeśli coś Ci nie odpowiada to kompletnie nie wiesz, w którym kierunku pokierować zmiany - bo nie wiadomo, co jest nie tak. Nie wiadomo, czy filtrację obniżyć czy podnieść, czy dodać tam jeszcze jakiś inny układ - a może cewka na niskośredniaka - bo jaki argument świadczy o tym, że bez filtracji powinien on zagrać OK? Ja wiem, że dla niektórych wykonanie najprostszych pomiarów wydaje się problemem - bo "system pomiarowy", bo obsługa programu, bo nie mam pojęcia... Ale tak naprawdę zdjęcie charakterystyk częstotliwościowych głośników (w jakiejś tam najprostszej opcji) to żaden problem - a ich pomoc przy "zabawie we zwrotkarza" wręcz nieoceniona.

                    Nawet jeśli robisz zwrotkę "na ucho" i dojdziesz do wniosku, że osiągnąłeś jakiś konsensus (powiedzmy, że jesteś szczęśliwy i czasu nie liczysz ) to i tak nie będziesz pewien, czy nie da się tego zrobić lepiej - a moim zdaniem przeważnie da się :)

                    Skomentuj


                      #11
                      Panowie,na zadane pytanie:

                      Zamieszczone przez SilverCrain Zobacz posta
                      Zastanawiam się jak podłączyć wysokotonówkę w sytuacji gdy cięta jest ona II rzędem , a niskośredni wcale nie ma filtra. Czy łączyć to zgodnie z polaryzajcą czy może odwrócić polaryzację. Będę wdzięczny za odpowiedzi.
                      ...padły już 3 dobre odpowiedzi. Po co rozwijacie temat?

                      Skomentuj


                        #12
                        Strojenie takiej parki niskotonowca bez filtracji i wysokotonowca z II rzędem najogólniej, skoro tajne jest, o jakich to głośnikach mówimy, wygląda tak, że niewiele niskotonowców gra równym pasmem, następnie łagodnie i bez zaburzeń cichnie. Najczęściej miewają pewne niedoskonałości na skraju pasma.
                        W takiej filtracji, jak opisano, cięcie tweetera wypada w okolicach 3,2 kHz. Podłączając oba w fazie, otrzymamy sumowanie w strefie 2-4,5 kHz, czyli podbicie ewentualnych niedoskonałosći niskotonowca. W przeciwfazie, wiadomo, dołek i dziurę, mniej lub bardziej słyszalną. Jak to przebiegnie, zależy od krzywej przetwarzania obu głośników: górka lub dołek może być większy lub mniejszy, może być nieco wyżej lub nieco niżej.
                        Cudownym zrządzeniem losu zaaplikowany rząd i wysokość odcięcia na tweeterze może być właściwy, a może być nietrafiony (bez sprawdzenia stawiam na to ostatnie). Strojenie zmianą polaryzacji w tym wypadku może tylko wskazać, w jakiej polaryzacji osiągamy mniejsze ewentualne zło i subiektywnie lepszy odsłuch. Jednakże najlepiej byłoby porównać to jeszcze z lepiej zestrojonymi głośnikami.
                        W tym zestrajaniu głośników zwrotnicą, najgorszą okolicznością jest, gdy zarówno pomiar jak i ucho wskazują, że głośniki grają okropnie źle. Jeżeli ucho słyszy, że jest dobrze, a pomiar mówi, że jest okropnie źle, wierzyłbym pomiarowi. Jeśli pomiar mówi, że jest dobrze, a ucho mówi, że jest źle, decyduje ucho i działamy dalej. Jeśli pomiar pokazuje, że jest mniej więcej dobrze i brzmi to na ucho dobrze, no to jest po prostu dobrze i możemy z czystym sumieniem posłuchać muzyki. Najciekawsze jest, że niekoniecznie najlepszy pomiar brzmi najlepiej, co oznacza, że pomiarowo uzyskane zgranie powinno być co najmniej poprawne, ale być może najlepsze brzmienie osiagnie się z inną, równie poprawną zwrotnicą.
                        Acha, poprawna zwrotnica to taka, która nie niszczy głośników, zgrywa je we współbrzmiącą całość i nie stwarza problemów wzmacniaczowi. To jest to minimum :).

                        Skomentuj


                          #13
                          to są przetworniki na jakich eksperymentuję "po omacku" :)

                          http://diyaudio.pl/showthread.php/18...tyk-producenta

                          Sprawdzałem dwa połączenia wysokotonowca i na moje ucho polaryzacja zgodna gra sporo lepiej tzn. jest nie tylko panorama ale i dźwięki rozróżniane w vertical'u. Poza tym łatwiej jest zlokalizować miejsca instrumentów , a panorama rozszerzyła się poza głośniki. Scena jest lekko wycofana, a wokale bardziej z przodu. Ogólnie gra to lepiej ale ciągle czuję mały niedosyt i wiem podświadomie, ze może to zagrać znacznie lepiej. Podział ustaliłem na podstawie papierów producenta.

                          A... Może ktoś kto ma sprzęt miałby ochotę poeksperymentować z tymi przetwornikami???
                          W zasadzie zastanawiam się czy robić 2-way czy 3-way ponieważ mam jeszcze w zanadrzu parkę dynaudio md 140/2 - bardzo dobre średniotonoce kopułkowe lecz niestety leżą bo za 3 -way nawet się nie zabieram z racji braków doświadczenia i wiedzy.

                          Skomentuj


                            #14
                            Do dalszych eksperymentów po omacku proponowałbym podwyższyć odcięcie tweetera i jednak obciąć odpowiedź niskotonowca w wyższym paśmie. Głowy sobie obciąć nie dam, ale tak jak jest teraz, w zgodnej polaryzacji tam może być nawet minus 10-12 dB przy 7 kHz. Jest to lepsze, niż podłączenie w odwróconej polaryzacji, bo wtedy wróżę szeroki dołek -10 dB w zakresie 3 kHz-5 kHz i sporą dziurę (-12 dB) na 12 kHz.
                            Krótko: możnaby pobawić się odcięciem II rzędem obu przetworników. Prawdopodobnie da to lepsze rezultaty niż są obecnie.
                            Dla tweetera 2,7 uF szeregowo i 0,8 mH równolegle, z ewentualnymi zmianami korekcyjnymi nausznymi w zakresie 2,7-3,3 uF i 0,5-0,8 mH.
                            Dla basowego 0,17 mH szeregowo i 3 uF równolegle, z ewentualnymi zmianami korekcyjnymi nausznymi w zakresie 0,15-0,25 uH, kondensatora raczej bym nie ruszał, no może ewentualnie 3,3 uF.

                            Skomentuj


                              #15
                              Tak właśnie cięty jest tweeter 0,8mH równolegle i 3,3 w szeregu. Co do niskosredniotonowca to faktycznie muszę spróbować podciąć go jak mówisz z tym, ze niestety muszę zakupić cewki:) bo kondziorów mam akurat trochę w zapasie :)
                              W zasadzie próbowałem kilka układów I rzędu ale było sporo gorzej niż II rząd. Było albo krzykliwie albo "dziurawo" :, a II rząd wprowadził nieporównywalny ład choć i tak odnoszę wrażenie jakby jazgotliwości czy natarczywości wysokich tonów. Nie jest to co prawda w takim stopniu, że obrzydza odsłuch ale jakoś tak...daje o osobie znać.

                              Skomentuj


                                #16
                                Pierwszy rząd temu basowicowi ewentualnie by i podszedł, ale temu tweeterowi to już raczej nieszczególnie.
                                Dla II rzędu dla tego tweetera zacząłbym od nieco niższej wartości, 2,7 i podwyższał dopiero, gdyby odpowiedź w rejonie 5 kHz wypadała zbyt słabo jak na gust słuchacza.
                                Bez pomiarów jest to tak czy owak ruletka i wróżenie z fusów, podałem jakąś propozycję strając się oprzeć na krzywych producenta, by w ogóle coś można było pokombinować, ale czy to zadziała jak należy, trudno powiedzieć.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Dokładnie... Bez pomiarów jest to nieco uciążliwe i nie daje 100% pewności wykorzytania potencjału głośników, a potencjał jest jak wynika z eksperymentów słuchowych. W sumie w takiej postaci jakiej są w tej chwili zadziwiły już niejednego...mnie i do tej pory potrafią zadziwić choć mam je już dość długo. Szczególnie ten niskośredniak. Mimo dość dużej średnicy membrany średnie tony są jak "żyleta"...gitary i bębny brzmią jak żywe.
                                  Chyba jednak będę musiał skusić się na HOLM'a tylko nie wiem czy sobie z tym poradzę :)
                                  Last edited by SilverCrain; 06.10.2011, 22:51.

                                  Skomentuj

                                  Czaruję...
                                  X