Jako iż ciągle myśli moję krążą wokół budowy kolum frontowych podłogowych zastanwia mnie jedno. Mianowicie chodzi mi o kierónkowiść głośnika wysokotonowego.... Czy jest logicznym rozwiązaniem zrobić kolumnę która z racji swej maęłj objętości zpowodowanej jednym głosnikiem nisko średnio tonowym o srednicy 16 cm jest niska i głośnik 16 cm byłby pionowo, a wysoko tonowy pod kątem do góry. Czy takie coś ma sens?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Małe pytanie:)
Collapse
X
-
Należy dążyć do tego, aby oś promieniowania głośnika wysokotonowego była na poziomie ucha słuchacza (z niewielkimi odchyleniami). Charakterystyki głośników wysokotonowych mierzone pod kątem (np. 30 stopni) są dużo gorsze niż na osi. Dotyczy to nawet dobrych (drogich) głośników. Kolumnę możesz zrobić odpowiednio wysoką, a zbywającą objętość odciąć wewnętrzną przegrodą, najlepiej umieszczoną pod kątem (np. 45 stopni). Pozbędziesz się w ten sposób fali stojącej. Dolną, odciętą część możesz zasypać np. piaskiem – koniecznie wyprażonym w piekarniku w celu pozbycia się jego „życia wewnętrznego”. Audiofile w tym celu używają czasem ołowianego śrutu.
Skomentuj
-
hmm. A źle będzie powiedzmy kolumny o wysokości 70 cm a tweete nachylony powiedzmy pod katem 30 Stopni? Odległość kolumn od słuchacza to około 1 metra. Tzn chciałbym je postawić obok biurka komputerowego. Po lewej i po prawej. Acha.. No a jeśli byłby to zły pomysł to czy dobrym rozwiązeniem jest w dolnej przegrodzie obudowy zrobić subwoofer? Po jedym głosniku basowymna kolumne osobno zasilanym?
Skomentuj
-
Zawsze możesz zrobić ok. 30 cm podstawki, postawić kolumienki pionowo i będzie OK. Takie rozwiązanie, jakie proponujesz też nie jest złe. Ważne jest to, aby słuchać na osi głośników wysokotonowych. Pomysł z subwooferem w dolnej części kolumny jest mało ekonomiczny. Zamiast dwóch głośników chyba lepiej zainwestować w jeden, ale za to lepszy. Poza tym będzie potrzebny tylko jeden wzmacniacz.
Skomentuj
Skomentuj