Witam Forumowiczów!
od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie projekt urządzenia:
1. będącego rendererem dla UPNP/DLNA
2. monofonicznego
3. jedno lub w ostateczności dwudrożnego
4. z umieszczonym w obudowie wzmacniaczem i urządzeniem odbierającym sygnał po wifi
5. z wstawioną w obudowę możliwością regulacji (potencjometrami obrotowymi) tonów wysokich i niskich oraz siły dźwięku
6. do odtwarzania muzyki klasycznej / głosu (radio) / reszta
7. w niedużej drewnianej obudowie w stylu retro / steam punk . Niedużej = mieszczącej się w wymiarach 35 x 35 x 35cm, raczej wysokiej i szerokiej niż głębokiej. Wydaje mi się że "ładnie" by było gdyby driver zajmował większą część przedniej powierzchni całości.
8. grającego niezbyt głośno, raczej miękko. bez dudnienia i syczenia
9. Z jednym włacznikiem na budowie dla wszystkich ewentualnych bebechów. Również tak żeby właczało się i wyłączało bez huku :-)
10. Nie będzie szumiało na "biegu jałowym" (włączone, ale bez sygnału na wejściu) :-)
11. Do umieszczenia w narożniku niedużego pokoju (4x3m) z dużym skosem (mała kubatura), potencjalnie dość blisko głowy słuchacza (1-2m)
Wyobrażam sobie, że potrzebuję zgromadzić i złożyć następujące elementy:
a) coś co odbierze sygnał po wifi i poda na line-in dalej - tu myślę o raspberry pi (bo mam) + jakiś DAC, albo czymś podobnym
b) coś co będzie mogło odfiltrować wysokie i niskie tony i poziom dźwięku
c) coś co złączy oba kanały stereo (jakiś sumator?)
d) wzmacniacz
e) sterownik - zakładam, że jakiś szerokopasmowy
f) obudowa
Jeśli chodzi o część "komputerową" - spokojnie sobie poradzę. Również ze struganiem i obróbką obudowy nie będę miał problemów.
Resztę chciałbym mieć skomponowaną z modułów / gotowców - w razie potrzeby spokojnie coś polutuję, a nawet zrobię prostą płytkę drukowaną :-)
Teraz pytanie: co można zastosować dla punktów b, c, d, e żeby zamknąć się w kwocie 400 - 500zł?
(nie liczę odbiornika/komputerka/DACa ani kosztów związanych z obudową)
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie!
SUPER
od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie projekt urządzenia:
1. będącego rendererem dla UPNP/DLNA
2. monofonicznego
3. jedno lub w ostateczności dwudrożnego
4. z umieszczonym w obudowie wzmacniaczem i urządzeniem odbierającym sygnał po wifi
5. z wstawioną w obudowę możliwością regulacji (potencjometrami obrotowymi) tonów wysokich i niskich oraz siły dźwięku
6. do odtwarzania muzyki klasycznej / głosu (radio) / reszta
7. w niedużej drewnianej obudowie w stylu retro / steam punk . Niedużej = mieszczącej się w wymiarach 35 x 35 x 35cm, raczej wysokiej i szerokiej niż głębokiej. Wydaje mi się że "ładnie" by było gdyby driver zajmował większą część przedniej powierzchni całości.
8. grającego niezbyt głośno, raczej miękko. bez dudnienia i syczenia
9. Z jednym włacznikiem na budowie dla wszystkich ewentualnych bebechów. Również tak żeby właczało się i wyłączało bez huku :-)
10. Nie będzie szumiało na "biegu jałowym" (włączone, ale bez sygnału na wejściu) :-)
11. Do umieszczenia w narożniku niedużego pokoju (4x3m) z dużym skosem (mała kubatura), potencjalnie dość blisko głowy słuchacza (1-2m)
Wyobrażam sobie, że potrzebuję zgromadzić i złożyć następujące elementy:
a) coś co odbierze sygnał po wifi i poda na line-in dalej - tu myślę o raspberry pi (bo mam) + jakiś DAC, albo czymś podobnym
b) coś co będzie mogło odfiltrować wysokie i niskie tony i poziom dźwięku
c) coś co złączy oba kanały stereo (jakiś sumator?)
d) wzmacniacz
e) sterownik - zakładam, że jakiś szerokopasmowy
f) obudowa
Jeśli chodzi o część "komputerową" - spokojnie sobie poradzę. Również ze struganiem i obróbką obudowy nie będę miał problemów.
Resztę chciałbym mieć skomponowaną z modułów / gotowców - w razie potrzeby spokojnie coś polutuję, a nawet zrobię prostą płytkę drukowaną :-)
Teraz pytanie: co można zastosować dla punktów b, c, d, e żeby zamknąć się w kwocie 400 - 500zł?
(nie liczę odbiornika/komputerka/DACa ani kosztów związanych z obudową)
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie!
SUPER
Skomentuj