Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pierwszy DIY - monitory do zestawu stereo do 3.5tyś

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Pierwszy DIY - monitory do zestawu stereo do 3.5tyś

    Cześć, od zawsze marzyłem jednak nigdy nie udało mi się go ukończyć co widać po moim postach ze starych lat.


    Chciałbym zbudować monitory do pokoju 18m2- 20m2. Docelowo zbuduję do nich sub'a, dlatego wydaje mi się, że średnica jest najważniejsza.

    Chciałbym się głównie skupić na jakości dźwięku.

    Jesteście może w stanie polecić jakiś zestaw, który mógłbym zbudować?

    Co lubię w muzyce:
    blues - dźwięk płaczącej gitary Gary Moore'a,
    rock - uderzenia perkusji,
    pop - piękny wokale kobiet.

    Lubię słuchać wieczorami muzyki ciszej, więc fajnie jakby ten zestaw był w stanie ładnie otwarcie grać przy cichym graniu.

    Wzmacniacz: aktualnie brak, będę kupował pod kolumny. Dźwięk jaki lubię na wzmacniaczach: ocieplony.

    #2
    Zamiast ocieplonych marzeń to proponuję wysłuchać tego gościa,który w drugiej części mówi o systemach audio .Może to będzie pouczająca lektura:

    Skomentuj


      #3
      Nie na temat...
      44min 26sec Tomek zaczyna turlać kulkę z nosa , 44min 45sec mission complete...
      a tak poza tym bardzo ciekawy wywiad

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez michcio16 Zobacz posta
        Chciałbym zbudować monitory do pokoju 18m2- 20m2. Docelowo zbuduję do nich sub'a
        No to jakaś dobra 15-stka na monitory.
        Ale weź pod uwagę że sub będzie psuł cały efekt stereo, a to się ma nijak do:

        Zamieszczone przez michcio16 Zobacz posta
        Chciałbym się głównie skupić na jakości dźwięku
        Zamieszczone przez michcio16 Zobacz posta
        rock - uderzenia perkusji
        Przy dobrym subie uderzenie by było, tyle że z mułem, a to dlatego że ciężko będzie zgrać w fazie suba z monitorami.

        Lepiej idź w 3way jak chcesz mieć kopa z perkusji, albo większe 2way tyle że bez suba.

        Skomentuj


          #5
          Jak po dodaniu subwoofera wytniesz bas z monitorow?

          Skomentuj


            #6
            Tomek ma racje. Na sesji biopradow tez bylem - pani malo co mnie nieugotowala swoja energia i prawie usnalem na stojaco. Na ci, ci - bum, bum nikt mnie nie skusi - gwizdze mi w lewym uchu od kilku lat i nieslysze wysokich. A z hi-end to tak jak Tomasz powiedzial, z czasem sie przyzwyczaji czlowiek do nowego brzmienia ale do prawdziwych dzwiekow z koncertu Zimermana, czy kogos innego to daleko - nowe i inne to sie podniecalem. No i moja polgluchota tez w babraniu sie sprzetem przeszkadza - jestem audiofilem kaleka. Ogolnie to jak dobrze nagrane to sprzet powinien grac OK na jazzie, disco, rytmach hinduskich, perskich, kubanskich, cokolwiek - czlowiek ciekawe bydle - z czasem stwierdzi ze inne harmoniczne wydawane przez obce instrumenty z innych krajow brzmia calkiem interesujaco.
            Daniel Cheveer napisal papier o znieksztalceniach w wzmacniaczach z ujemnym sprzezeniem i jego poczynaniach z lampami z lat 30-40, ciekawy papier.
            A new methodology for audio amplifier testing....
            Cos takiego, jak wiecie Swiety Mikolaj duzo kalkulacji zrobil mieszkajac w Lidzbarku Warminskim i Fromborku, nawet kanal Trynke w Grudziadzu zaprojektowal, by dowiesc ze krecimy sie wokol sloneczka, wiec moze i cos tam sie uda.

            Sent from my XT1032 using Tapatalk

            Skomentuj


              #7
              Nie na temat...
              Zamieszczone przez Pawel L Zobacz posta
              Ogolnie to jak dobrze nagrane to sprzet powinien grac OK na jazzie, disco, rytmach hinduskich, perskich, kubanskich, cokolwiek
              Niestety nie zgadzam się z tą tezą... albo inaczej, mam swoje zdanie.
              Uważam, że tak, Hi-End powinien przetwarzać i odtwarzać jak najwierniej nagrany materiał.
              Natomiast jeśli robi to bez tego czegoś co sprawia że dany rodzaj muzyki po prostu "gra", no to dla mnie tutaj kończy się Hi-End i zaczyna być tylko zwykłym odtwarzaczem dźwięków dobrej jakości.

              Kto by chciał mieć w domu taki sprzęt Hi-End?
              Dajmy na to muzykę metalową, która to musi być odtwarzana z jajem. Sprzęt dobiera się lub składa od podstaw, np. kolumny, które mają swoją barwę, charakter, niektóre częstotliwości przytłumione a niektóre lekko podbite, które dopiero po tych modyfikacjach zaczynają grać muzykę metalową po prostu świetnie.
              Czy takie kolumny zagrają dobrze inny rodzaj muzyki w którym ów pasmo, które było podbite specjalnie pod muzykę metalową, przeszkadza?
              Albo sprzęt do słuchania klasyki zagra poprawnie techno jak na Love Parade, lub odwrotnie?
              Niestety nie.

              Uniwersalne kolumny łatwiej sprzedać i tyle.

              Skomentuj


                #8
                Kiedyś myślałem ,że jak na heavy metalu zagra dobrze to i na wszystkim też.Ambient rock z nisko schodzącym dłuuugim basem zmienił to przekonanie zwłaszcza przy strojeniu obudowy BR .Każda niedoróbka objawiała się irytującym burczeniem .
                A swoją drogą wygląda na to ,że autora postu zatkało na chwilę zatem może to go wybudzi"

                Skomentuj


                  #9
                  Ale przeciez nie bedzie czlowiek zmienial 'kolumn' za kazdym razem gdy przyjdzie mu ochota na sluchanie tego, czy owego bo musialby miec z 5 zestawow glosnikowych z dobranymi wzmacniaczami i front end - jest to praktycznie nie mozliwe nie tylko z powodu ilosci zajmowanego miejsca, czasu jaki nalezalo by spedzic przy podlaczaniu, to do tego musialby by byc miliarderem by sobie na takie szalenstwa pozwolic. Wydaje mi sie ze budujac glosniki ktore graja uniwersalnie, z ewentualna regulacja pewnych parametrow filtrow by obnizyc lub podbic pasmo, ewentualna zmiane w strojeniu niskich czestotliwosci, da sie uniknac pewnych szalenstw (DSP, uzycie tlumienia w porcie BR). Wiekszosc ludzi slucha roznego rodzaju muzyki, nie tylko waskiego rodzaju 'specjalistycznego kierunku', wiec bez przesady. Druga rzecz to z kilkunastu nagranych plyt przez roznych wykonawcow w tym samym 'dziale' zadna z nich nie gra tak samo, bo studia nie sa samo zbudowane, uzywaja innych monitorow, artysci, producenci lubia takie czy tez inne brzmienie, wiec rozmach moze byc bardzo duzy i ja osobiscie nie wierze w specjalistyczne glosniki do grania metalu lub techno. To ze dany material gra jak gra to zasluga sprzetu i ludzi ktorzy sa obecni podczas sesji nagraniowych oraz jakiejs tam wizji jak dany album bedzie muzycznie namalowany. Ciekawe tez ze, np. U87 to jeden z najczesciej uzywanych mikrofonow w studiu - tez z jakiegos tam powodu.

                  Sent from my XT1032 using Tapatalk

                  Skomentuj


                    #10
                    https://music.tutsplus.com/tutorials...hem--audio-140



                    Sent from my XT1032 using Tapatalk

                    Skomentuj


                      #11
                      https://flypaper.soundfly.com/produc...-rely-on-them/

                      Sent from my XT1032 using Tapatalk

                      Skomentuj


                        #12
                        Czart, odnosnie filmu z YouTube

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                          No to jakaś dobra 15-stka na monitory.
                          Ale weź pod uwagę że sub będzie psuł cały efekt stereo, a to się ma nijak do:





                          Przy dobrym subie uderzenie by było, tyle że z mułem, a to dlatego że ciężko będzie zgrać w fazie suba z monitorami.

                          Lepiej idź w 3way jak chcesz mieć kopa z perkusji, albo większe 2way tyle że bez suba.
                          Dzięki, czy mógłbyś może polecić jakieś godne zestawy? Póki co wzmacniacz w jaki celuję to NAD c326 lub NAD c356.

                          Ogólnie panowie jeśli polecacie coś zrobić to możecie podawać przykłady konkretniejsze? Modele, plany lub choćby głośniki?

                          Z góry dzięki, Michał.

                          Skomentuj

                          Czaruję...
                          X