Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Co zmienia pochylenie frontu??

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Co zmienia pochylenie frontu??

    Tak jak w temacie, czy ktos wie co dokladnie zmienia pochylenie frontowej sciany kolumny?

    #2
    Front

    Pochylenie przedniej ścianki ma wpływ na resonanse. Mianowicie ma je zmniejszać tak jak przegrody, wytłumienie, itp.

    Skomentuj


      #3
      Eliminacja fali stojącej. A przy odpowiedniej wysokości i kącie nachylenia centra akustyczne głośnika wysokotonowego i nisko-średniotonowego (2 way) znajdują się w równej odległości od słuchacza.

      Skomentuj


        #4
        Piotr, dzieki za odpowiedz.
        O eliminacji fali stojacej to wiedzialem. Jednak interesuje mnie jak to jest z centrami akustycznymi. Czy ktos wie jak to obliczyc??

        Skomentuj


          #5
          hoosar a czy to tak trudno ruszyc glowa?
          glosnik niskosredniotonowy ma srodek membrany glebiej w stosunku do wysokotonowego. Wystarczy zmierzyc ile glebiej i juz wiesz ile nalezy cofnac wysokotonowca. O trojkatach miales w szkole podstawowej wiec nie bede chyba Ci przypominal.

          Skomentuj


            #6
            irek wcale to nie jest tak... to nie srodek membrany odpowiada na to gdzie jest centrum akustyczne bo to jest centrum pozorne i dla niskotonowca wypada np za nakladka przeciwpylową. Chcesz to zrobic dokladnie to jest tylko 1 sposób - sposob Yoshiego- SW i pomiary impulsu. Po prostu pochylasz scianke tak dlugo az impulsy 2 glosnikow wypadną w jednym miejscu na osi czasu. Robilem tak ostatnio i rewelacja- najwieksza zaleta to to ze zwrotnica projektuje sie sama...

            Skomentuj


              #7
              oj panowie pochylenie przedniej scianki ma przedewszystkim za zadanie zgranie i latwiejsze zestrojenie glosnikow w fazie

              marven irek ma racje!!!!

              Skomentuj


                #8
                Moze i irek jest zblizony do racji bo mniej-wiecej o to chodzi. Ale jesli CHCESZ TO ROBIC DOKLADNIE a do tego masz wysoki podział (krotkie fale) gdzie kazdy milimetr sie liczy i jeszcze np nietypowe glosniki (jak ja ostatnio- pierscieniowa vifa xt i hds z wklesla nakladka przeciwpylowa), to nie zrobisz tego miezac niby-centra akustyczne linijką...

                Skomentuj


                  #9
                  No to co, ale i tak będzie dzięki temu bliżej ideału niż przy ściance prostej, bo przesunięcie fazowe się zmniejszy - nie musi być wcale zerowe! Ustawienie co do milimetra nie da aż tak wiele, bo musiałby siedzieć nieruchomo w ścisle wyliczonej odległości od środka pomiędzy głośnikami.

                  Skomentuj


                    #10
                    hm tak czytam i sobie mysle,, jak mamy kolumne 2 way i przedni panel jest prosty, to sie ustawia kolumne tak oby byla na wysokosci glowy sluchajacego( chyba tak , nie wiem czy mam racje) , Wiec w tym wypadku kiedy pochylimy przedni panel ( zakladam ze pochylamy tak aby glosniki kierowac bardziej do gory ) musimy chyba kolune postawic ciut nizej sluchacza. tak ?? nie wiem czy dobrze pisze , jak sie myle to prosze o sprostowanie :)


                    pozdrawiam ......

                    Skomentuj


                      #11
                      mylisz sie - dajac kolumne nizej wyrownasz odleglosci miedzy glosnikami a uchem - wrocisz do punktu wyjscia. Trzeba po prostu uwzglednic rowniez charakterystyke kierunkowa glosnika wysokotonowego w projektowaniu zwrotnicy tak pochylonej kolumny.

                      Co do zblizania sie do idealu. Owszem - irek zbliza sie do niego i jest tak oczywiscie ze zmiana pozycji sluchajacego powoduje przesunieca fazowe ale jesli cos robimy to robmy to pozadnie. jest wiele czynnikow na tore nie mamy wplywu (np akustyka pomieszczenia - i co - mamy nie dobierac odpowiednch strojen bo i tak w pomieszczeniu charakterystyka nam sie pofaluje?) ale to nie jest powod do olania innych spraw. Suma wielu pojedynczych , "nieslyszalnych" czynnikow moze dac slyszalny efekt.

                      Skomentuj


                        #12
                        jesli cos robimy to robmy to pozadnie
                        To chyba najmądrzejsze stwierdzenie jakie padło w tej dyskusji !!

                        Jak ma się możliwość pomierzenia całkiem bez sensu jest kombinować coś z linijką.
                        Linijka daje niewiele bo głośniki tej samej średnicy mogą dać rózne wyniki w pomiarze impulsu.
                        Pozycję słuchacza też można przy tym uwzglednić, ja tak robilem w swoich ostatnich zwrotnicach.
                        Tak jak napisał marven metodą na pomiar impulsu ustawia się z milimetrową dokładnością a później zaprojektowanie zwrotnicy to już czysta przyjemność.

                        ps. Żeby nie było, że sie chwale ale faktycznie chyba jako pierwszy zaproponowalem ten sposób podczas dyskusji na forum akkusa (jakiś rok temu może dalej). Wszyscy wtedy własnie mówili o sposobach pośrednich za pomocą linijki.

                        Skomentuj


                          #13
                          YOSHi 89 chwalisz sie :P

                          Skomentuj


                            #14
                            Heh , w końcu czymś musze (nie mam siana na głosniki to przynajmniej pomysłowością nadrabiam) :P

                            Skomentuj

                            Czaruję...