Zwrotnica ?

[bld]

Witam,
Kupilem new mildtony 150 obie kolumny grały całkiem Fajnie. Zabralem sie za renowacje, uszczelinilem obudowe, wytlumilem, zmienilem okablowanie. Po renowacji pierwszej kolumny, która wyszla swietnie zabrałem sie za 2ga. Problem pojawil sie po wypadku. Nie przykrecony niskotonowy wypadl mi z gniazda, od zwrotnicy oderwal sie jeden kabel a 2gi wprost od laczeń w glosniku tych do cewki :) wszystko ladnie naprawilem zabieram sie za przelutowywanie zwrotnicy podlaczam wszystko i ku mojemu zdziwieniu okazuje sie ze glosnik wysokotonowy nie gra jest jakby spalony, po podlaczeniu go bezposrednio pod kabel nie gra, cała kolumna gra strasznie dziwnie, bas jest płytki i słaby, w porównaniu z 2ga kolumna róznica jest znaczna, w czym lezy problem ?
Moze wynika on z braku wysokotonowego lub z błędów w skladaniu zwrotnicy, lecz takowych nie zaobsrewowalem, za wskazówki byłbym wdzieczny.

dodam tylko ze kolumny nie sa podlaczone w przeciwfazie.

[wisnia]

moze sam glosnik niskotonowy jest w przeciwfazie wszystko na to wskazuje

[bld]

Sprawdze, dzieki piszcie jeszcze inne mozliwosci

[ Dodano: 2005-06-30, 22:56 ]
nie jest :)

[zip]

Wrrrr... właśnie wysyłałem odpowiedź na pół strony i mi ją wcięło...
Napraw czym prędzej wysokotonowy, bo to pewnie dlatego odnosisz subiektywne wrażenie że coś jest nie tak. Jak nic nie pomoże to będziemy myśleć dalej.
Poza tym masz na wzór drugą zwrotnicę, więc sprawdź czy w tej jest wszystko dobrze podłączone. Możliwe że po tym wypadku coś się urwało i jakiś element już nie spełnia swojej funkcji.
Jeżeli głośniki były regenerowane (zwłaszcza niskotonowy), to może cewka została źle wklejona i obciera o nabiegunnik, a może też po prostu jest zapadnięta.
Chociaż wszystko wskazuje na odwróconą fazę... sprawdź to dokładnie, bo może kabelki do głośnika są dobrze podłączone, ale już w samej zwrotnicy coś jest odwrotnie podłączone... A najlepiej sprawdzać kolumny pojedynczo i problemu fazy nie będzie.

[bld]

no to tak .. przelozylem wysokotonowy z dobrej kolumny do tej "uszkodzonej" bawilem sie signal generatorem dobra kolumna przetwarzala normalnie
niskie tony od 44 HZ ta zla natomiast wytwarzala bas ale na pierwszym planie bylo slychac cos ala skrzypienie teraz wiem ze cewka nie ociera o nabiegunnik glosnik byl odnawiany i przed wypadkiem wszystko bylo w jak najlepszym pozadku, jednak po wypadku ułamało sie tez zlącze konektorowe, naprawilem je w najprostszy sposob lutujac i klejac widze jednak ze teraz przy niskich czestotliwosciach kabelki laczace zlacze z cewka wala w membrane, pozatym cale to poklejone zlacze wpada w dziwny rezonans co z tym zrobic ? przelutowac to again czy kupic nowe zlącze w elektryku ?

[ Dodano: 2005-07-01, 00:11 ]
jeszcze jedna uwaga zauwazylem ze chyba zwrotnica nie pracuje tak jak powinna, w sumie mam małą wiedzę o tych sprawach ale, wydaje mi sie iz jej głównym zadaniem jest przydzielanie pasma danemu glosnikowi, teraz na czym polega problem przysluchujac sie wysokotonowemu doszedlem do wniosku ze przetwarza on tez niskie tony tak samo sredniotonowiec dlawi sie próbujac schodzic ponizej jego standardu, cos jest chyba nie tak ale co ?

[ Dodano: 2005-07-01, 00:14 ]
słychac to tak jakby w tym zepsutym pracowalo samo zawieszenie nie dajac dzwieku jednak na tle tego jakby to ujac skrzypienia slychac lekki pomruk ale w porównaniu z ta dobra to jest mały "bączek :)"

[ Dodano: 2005-07-01, 01:06 ]
ok wreszcie doszedlem kable sie spiely i sygnal szedl prosto do cewki od wysokotonowca ;-o