Jako że jestem przed remontem swojego salonu, w którym już wiem, że mam mały problem akustyczny, chciałbym zasięgnąć informacji od was. Pomijając wszelkiego rodzaju absorbery, rozpraszacze, pianki akustyczne, pułapki basowe itd, czyli rozwiązania typowo audiofilskie, chciałbym abyśmy w tym temacie podjęli się typowo budowlanych rozwiązań. Dlaczego? Dlatego, że nie wszystkim odpowiadaja mieć na ścianach typowo audiofilskie rozwiazania (żonom również :P).
Chodzi mi o to co sprawdzone. Np lamele na scianach, odsunięcie frontowej sciany karton gipsem wygluszone jakąś watą...podwieszenie sufitu itd...
Macie jakieś sprawdzone patenty? Mogą być w tym zdjęcia.
Chodzi mi o to co sprawdzone. Np lamele na scianach, odsunięcie frontowej sciany karton gipsem wygluszone jakąś watą...podwieszenie sufitu itd...
Macie jakieś sprawdzone patenty? Mogą być w tym zdjęcia.