gdyby wpływ dyfrakcji nie był słyszalny i nie miał swoich konsekwencji już na etapie filtrowania ZG, to filtracja każdego zestawu opierała by się jedynie na opadaniu zbocza filtrowaniem 6db/okt z ewentualnym tłumieniem jednego z głośników no i nikt nie zwracałby uwagi na to, że wychodzi coś takiego jak poniżej, bo przecież tego nie będzie raczej słychać.
To jest rzeczywisty pomiar zestawu, czy symulacja? Czy garb pozostaje na miejscu gdy przesuniemy mikrofon o 15 stopni do boku?
Skomentuj