Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jaki MDF?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jaki MDF?

    Jaki MDF jest najlepszy do budowy głośników?

    Dwa ostatnie zestawy zrobiłem z MDF z Castoramy i mam wrażenie, że te płyty są dość wiotkie/miękkie. Z doświadczeń z wykańczania chaty wiem, że listwy przypodłogowe z wilgocioodpornego MDF są zupełnie inne - dużo sztywniejsze - niż ze zwykłego MDFu.
    Jak to jest z MDF barwionym?

    Ktoś z Was ma jakieś doświadczenia/przemyślenia?
    Warto zapłacić prawie dwa razy więcej za wilgocioodporne płyty?
    Last edited by dj_flash; 12.12.2024, 17:34.

    #2
    Listwy przypodłogowe są laminowane. A to zupełnie inna bajka. Pozdrawiam.

    Skomentuj


      #3
      A to nie lepiej ze sklejki? MDF tylko tam gdzie wymagana jest jakaś obróbka nietypowych kształtów.

      Skomentuj


        #4
        Moim zdaniem "miękkość" MDF to jego zaleta, bo ma większe tłumienie. Twarde MDF, takie jak na listwy, czy już HDF stosuje się do głębokiego frezowania. Czy specjalny MDF z większą odpornościa na wilgoć jest lepszy na obudowy? Moim zdaniem nie. Na parametry obudowy większy wpływ będą miały odpowiednie wzmocnienia oraz techniki budowania obudowy oraz wzmocnień metodą CLD.

        Skomentuj


          #5
          To co kupowałem w castoramie, po wierzchu jest w miarę twarde, a w środku to prawie pilśnia. Nie wiem czy to taki fajny materiał. Jak kupowałem w typowej firmie robiącej formatki, to ten MDF był trochę solidniejszy, lepiej się w nim pracowało. Nie strzępił się tak bardzo, był bardziej jednolity.

          Skomentuj


            #6
            MDF z Castoramy ma mniejszą gęstość niż MDF kupiony w dobrym zakładzie stolarskim lub u dobrego producenta co też można odczuć na wadze obu takich płyt o takich samych wymiarach. Nie jest to jakaś krytyczna wada.
            Generalnie tak jak Pogromca napisał - większe znaczenie ma technika składania obudów, ilość wzmocnień i gdzie te wzmocnienia są umiejscowione.

            Skomentuj


              #7
              Mogę tylko potwierdzić to co koledzy piszą, ja MDF kupuję w hurtowni z materiałami drewnianymi, płyty są zawsze suche i dobrej jakości .Jak się puka w niego, to aż dzwoni Być może ten z Castoramy był trzymany gdzieś w wilgotnym i zimnym pomieszczeniu, z czasem napił wody i zrobił się taki miękkawy.

              Skomentuj


                #8
                Dwa razy miałem nieprzyjemność składać obudowy z tego materiału.
                To gunwo jest beznadziejne.
                Ponownie użyłbym ten materiał tylko wtedy, jeśli formatki byłyby docięte przez firmę/sklep, oraz w przypadku w którym nie musiałbym w nich frezować (czyli dół, góra i boki obudowy).

                Skomentuj


                  #9
                  To skąd brać? Inny market? U mnie wychodzi, że potrzebuję 2 formatki - 1200x600 i 800x400 bodajże.

                  Skomentuj


                    #10
                    Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                    To skąd brać? Inny market? U mnie wychodzi, że potrzebuję 2 formatki - 1200x600 i 800x400 bodajże.
                    Oooooopieeee, mieszkasz we Wrocku i pytasz skąd brać płyty? :P

                    Skomentuj


                      #11
                      Marketów pełno, ale jeśli mam kupić szmelc, z którym później będzie problem to bez sensu marnować pieniądze.

                      Skomentuj


                        #12
                        We Wrocku masz hurtownie meblarskie. Googluj.

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez siewcu Zobacz posta
                          To skąd brać? Inny market?
                          Gdybyś mieszkał w Bydgoszczy, to bym polecił "Abler".
                          Trzeba kupić całą płytę i za docięcie również się płaci.
                          Drogo wychodzi, ale jakość samej płyty... w sumie najlepszy MDF jaki kupiłem w Bydgoszczy.
                          A cięcie tak precyzyjne, że ostatnio przeciąłem sobie skórę na dłoni podczas przenoszenia tych formatek.

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez marian Zobacz posta

                            Gdybyś mieszkał w Bydgoszczy, to bym polecił "Abler".
                            Trzeba kupić całą płytę i za docięcie również się płaci.
                            Drogo wychodzi, ale jakość samej płyty... w sumie najlepszy MDF jaki kupiłem w Bydgoszczy.
                            A cięcie tak precyzyjne, że ostatnio przeciąłem sobie skórę na dłoni podczas przenoszenia tych formatek.
                            A wiesz od jakiego producenta są te płyty?

                            Skomentuj


                              #15
                              Nie, ale jak będę zamawiał ponownie to się zapytam.

                              Skomentuj


                                #16
                                Kiedyś dobre były płyty z Hornitexu.
                                Potem kupił to Kronopol, który teraz nazywa się Swiss Krono.
                                Wydaje mi się, że u nich kupisz porządne płyty.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Ja mam ten problem, że cała płyta to dla mnie średni interes, bo raz, że nic z tym potem nie zrobię, a dwa - jak dzwoniłem to większość firm to nie miała problemu z wyceną etc, dopóki nie padło hasło surowy MDF. Laminowany? Do wyboru, do koloru, ilości, grubości, kolory, a z surowym już problem. Albo trafiałem na niekompetentnych pracowników, co w sumie nie byłoby nowością(takie szczęście mam). Ale przynajmniej wiem, żeby nie kupować zafoliowanych w markecie...

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    siewcu drzazga też wybredna? chłopaki właściwie wyrośli na płytach pod wymiar

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Jak Wroclaw to rok temu brałem w Meblostyl na Cesarzowickiej

                                      Skomentuj

                                      Czaruję...
                                      X