Cześć wszystkim,
w home audio mam już trochę doświadczenia, ale w car jestem dość zielony, a przydałaby się jakaś modyfikacja i stąd mam do bardziej doświadczonych kilka pytań jak nieco podnieść jakość tego co jest fabrycznie zamontowane w moim Oplu. Podstawowy problem to praktycznie kompletny brak nawet wyższego basu szczególnie podczas jazdy co sprawia, że dźwięk na dłuższą metę drażni. Póki co wymieniłem tylko radio na Kenwood KDC4047UDC. Modyfikacje chciałbym zrobić etapami i w sumie możliwie najprościej i niezbyt drogo, bo to tylko car-audio, dla mnie auto służy głównie do jeżdżenia, a muzyka ma grać akceptowalnie, głównie w sensie jako takiej równowagi tonalnej. Nie mam zamiaru kupować wzmacniacza, ani montować suba (chociaż z tym subem to nie dam głowy, bo być może to jest najprostsze rozwiązanie). Niedługo chcę wygłuszyć drzwi i przy okazji coś bym zrobił z głośnikami. Z uwagi na to, że nie chciałbym na te głośniki wydać więcej niż 250-300zł pomyślałem, że być może dobrym pomysłem będzie zakup samych midbasów Hertza z zestawu ESK165 do tego dystanse z MDF, i pozastanowienie fabrycznych tweeterów. Sądząc po sekcji lowPass ze zwrotnicy od ESK czyli samej cewce 330uH te midwoofery muszą mieć dość gładką chakę, która dodatkowo z uwagi na warunki panujące w aucie albo na samą właśnię chakę tych głośników nie wymaga mocnej kompensacji. Dodatkowo jakby okazało się, że to dalej będzie nie do zaakceptowania, będę mógł zrobić pomiary całości i zrobić do tego dedykowaną zwrotkę, chociaż wolałbym tego uniknąć.
Trochę tego wyszło, ale mam nadzieję, że dotrwaliście do końca i będziecie mogli mi coś zaproponować.
w home audio mam już trochę doświadczenia, ale w car jestem dość zielony, a przydałaby się jakaś modyfikacja i stąd mam do bardziej doświadczonych kilka pytań jak nieco podnieść jakość tego co jest fabrycznie zamontowane w moim Oplu. Podstawowy problem to praktycznie kompletny brak nawet wyższego basu szczególnie podczas jazdy co sprawia, że dźwięk na dłuższą metę drażni. Póki co wymieniłem tylko radio na Kenwood KDC4047UDC. Modyfikacje chciałbym zrobić etapami i w sumie możliwie najprościej i niezbyt drogo, bo to tylko car-audio, dla mnie auto służy głównie do jeżdżenia, a muzyka ma grać akceptowalnie, głównie w sensie jako takiej równowagi tonalnej. Nie mam zamiaru kupować wzmacniacza, ani montować suba (chociaż z tym subem to nie dam głowy, bo być może to jest najprostsze rozwiązanie). Niedługo chcę wygłuszyć drzwi i przy okazji coś bym zrobił z głośnikami. Z uwagi na to, że nie chciałbym na te głośniki wydać więcej niż 250-300zł pomyślałem, że być może dobrym pomysłem będzie zakup samych midbasów Hertza z zestawu ESK165 do tego dystanse z MDF, i pozastanowienie fabrycznych tweeterów. Sądząc po sekcji lowPass ze zwrotnicy od ESK czyli samej cewce 330uH te midwoofery muszą mieć dość gładką chakę, która dodatkowo z uwagi na warunki panujące w aucie albo na samą właśnię chakę tych głośników nie wymaga mocnej kompensacji. Dodatkowo jakby okazało się, że to dalej będzie nie do zaakceptowania, będę mógł zrobić pomiary całości i zrobić do tego dedykowaną zwrotkę, chociaż wolałbym tego uniknąć.
Trochę tego wyszło, ale mam nadzieję, że dotrwaliście do końca i będziecie mogli mi coś zaproponować.
Skomentuj