zaobserwowalem cos ciekawego ostatnio, wczesniej sub siedzial w bagazniku i gral ok, przyjemny niedudniacy bas, ostatnio musialem przewiezc cos wiekszego na duza odleglosc wiec zdjelem tylna pulke i polozylem tyne siedzenia, sub wyladowal oczywiscie miedzy ladunkiem :) na poczatku myslalem ze cos poprostu nie laczy, nie bylo go w ogole slychac jednak po dojechaniu do celu i rozpakowaniu wszystkiego okazalo sie ze subek caly czas gral i wszystko bylo ok, po zalozeniu tylnej pulki i zlozeniu siedzen znowu pojawil sie miekki przyjemny bas - co ciekawe slychac go tylko w samochodzie, na zewnatrz nie nawet przy otwartych oknach czy drzwiach, przy normalnym sluchaniu oczywiscie - mozliwe ze calkiem nieswiadomie zrobilo sie cos w stylu bandpass 6th ?
gdzies na forum ktos probowal zrobic cos takiego (nie moge znalezc tego tematu) ale byla tam mowa o dokladnym uszczelnieniu bagaznika i dokladnym zestrojeniu, w 323f bagaznik jest dosyc szczelnie oddzielony od kabiny ale o zupelnej szczelnosci nie ma mowy, glosnik to JL AUDIO 12W0-4 w obudowie 2x za malej niz proponuje producent, nawet nie wiem jakie strojenie - kupilem na allegro z obudowa i czekam az sie sesja skonczy zeby zrobic cos porzadnego
co o tym sadzicie? :)
gdzies na forum ktos probowal zrobic cos takiego (nie moge znalezc tego tematu) ale byla tam mowa o dokladnym uszczelnieniu bagaznika i dokladnym zestrojeniu, w 323f bagaznik jest dosyc szczelnie oddzielony od kabiny ale o zupelnej szczelnosci nie ma mowy, glosnik to JL AUDIO 12W0-4 w obudowie 2x za malej niz proponuje producent, nawet nie wiem jakie strojenie - kupilem na allegro z obudowa i czekam az sie sesja skonczy zeby zrobic cos porzadnego
co o tym sadzicie? :)
Skomentuj