Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dobre źródło dźwięku zamiast radioodtwarzacza

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Dobre źródło dźwięku zamiast radioodtwarzacza

    Witajcie!

    Od dłuższego czasu nurtuje mnie przeważnie najsłabsze ogniwo naszych systemów CA.

    Chodzi mi o radioodtwarzacze, a konkretnie ich degradujące dźwięk procesory czy inne bajery.

    Miałem już kilka podobno zacnych radyjek:

    Alpine CDA7878R
    Alpine CDA7894RB
    Alpine TDA kaseciaki kilka modeli z japonii
    DECK Clarion ARX9170R + pożyczyłem proca i CD
    Pioneer DEH-7900UB obecny który najlepiej się sprawdza jak do tej pory.

    I wiele innych popularnych słuchałem u siebie - JVC KD-SH1000, Alpiny 9812, 9815, 9855, i wiele innych wynalazków które wpadły mi w ręce. Jedyne co to z jakości CD byłem zadowolony przy Alpine ina-n333r.

    Robiłem porównanie radii względem dwóch rzeczy - Odtwarzacza Sandiska Sansy z wgranym RockBoxem (flac) i odtwarzacza CD Sony CDP-XE300 czasem do peceta z SB Audigy 2. (flac)

    Zawsze podłączałem przez wyjścia RCA w radiu, i uważam że właśnie ten tor w radiach nie jest zbyt dobrej jakości, w przeciwieństwie do ich końcówek mocy, gdzie sygnał jest bdb jakości.
    Nie mogę uzyskać w samochodzie takiej sceny, szczegółowości jak uzyskuje z tych innych wynalazków podpiętych bezpośrednio do wzmacniacza. Męczy mnie to że wiem że głośniki przednie mogą dużo lepiej zagrać, gdy dostaną lepsze źródło dźwięku.

    W związku z czym myślę nad jakimś sensownym CZYMŚ zamiast radia. I tutaj nie mogę nic sensownego wymyśleć:

    Potrzebna mi w sumie regulacja głośności, odtwarzacz CD, noi wyjście na przynajmniej 4V.

    Myślałem o zainstalowaniu normalnego CD do samochodu, ale niestety wstrząsy dyskryminują to rozwiązanie.

    Macie jakieś pomysły co można by zastosować?

    Myślałem o zrobieniu preampa ale co ze źródłem?

    Może przeglądając strony zagramaniczne rzuciło wam się takie coś w oczy?

    Za wszelkie sugestie, pomysły będe wdzięczny.

    #2
    i masz racje
    rca sa slabej jakosci
    polecam ci wyciagnac optyka bezposrednio z radia
    a sygnal puscic do procka po optyku
    i zdekodowac go dopierow procku
    naka 101, 111 czy jejsetka alpiny
    dopiero wtedy rca do wzmakow ktore znajduja sie bardzo blisko wzmacniaczy

    jest jeszcze jedna mozliwosc
    zmieniarka ze sterownikiem
    wyciagniety optyk i procek w bezposredniej bliskosci wzmacniacza

    w tym rozwiazaniu radiu jest nie potrzebne

    tylko w przypadku nakamichi potrzebny bedzie tez pre bo ma slaby sygnal wyjsciowy

    glosnoscia regulujesz potkiem dobrej jakosci zainstalowanym na pierwszym sygnale analogowym

    ---------- Post dodany o 14:41 ---------- Poprzedni post o 14:38 ----------

    jeszcze dobrym rozwiazaniem jest sygnal zbalansowany ale wiem jak to zrealizowac bo jeszcze sie nie wglebialem w temat
    Juz mi sie nie chce...

    Skomentuj


      #3
      Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
      jeszcze dobrym rozwiazaniem jest sygnal zbalansowany ale wiem jak to zrealizowac bo jeszcze sie nie wglebialem w temat
      może i dobre rozwiązanie dla długich połączeń bo połączenia symetryczne zapewnią większą odporność na zakłócenia ale będzie problem ze znalezieniem odtwarzacza i czy taki sprzęt będzie miał dużo lepszy tor wyjściowy ?
      optyk będzie chyba lepszą opcją

      Skomentuj


        #4
        pewnie tak
        ale znieksztalcenia "na koncu" sygnalu beda rowne 0

        moj wzmacniacz ogarnia takie polaczenia takie polaczenie
        nawet jest specjalny przelacznik do tego
        w instrukcji radia tez o tym wspominali
        musze sie zainteresowac
        Juz mi sie nie chce...

        Skomentuj


          #5
          No tak, dobry pomysł, ja jednak chciałbym zostać przy analogu bo na cyfrze się nie znam.

          Myślałem żeby źródłem dźwięku pozostał jednak Sandisk Sansa, z jego wyjścia słuchawkowego (niestety 1,2V) muszę dorobić przedwzmacniacz, i zwrotnice aktywną - bo filtry we wzmaku są dość ubogie i też degradują dźwięk.

          Tylko teraz czy jeżeli dodam przedwzmacniacz i zwotnice aktywną, to czy znowu dźwięk z playerka się nie zdegraduje zbytnio.

          Spodobał mi się pomysł ze zmieniarką - w starych clarionach na jej wyjsciu jest już podawany sygnał wyjściowy +, -, gdn który można bezpośrednio podłączyć do wejścia liniowego wzmacniacza, no prawie bezpośrednio bo pasuje jednak przedwzmacniacz.

          Chyba jednak walczę z wiatrakami

          Skomentuj


            #6
            chyba najwiekszym problemem bedzie tu twoj sandisk

            jeszcze mozesz zastosowac pre, ktory zwiekszy ci sygnal do np 8V
            i juz sygnal bedzie mniej podatny na zaklocenia
            i wzmak bedzie pracowal na mniejszym gainie
            Juz mi sie nie chce...

            Skomentuj


              #7
              tylko czy zbudujesz za normalne pieniądze przedwzmacniacz i filtry lepszej jakości niż te które są w radiu, wydaje mi się że po takich kombinacjach jakość niewiele się zmieni, a może spróbować poprawić tor wyjściowy w radiu ??

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                chyba najwiekszym problemem bedzie tu twoj sandisk
                Tzn co masz na myśli? Sygnał z sandiska jest o niebo lepszy niż z RCA z radia, tyle że ma małe wzmocnienie.

                Zamieszczone przez boss999 Zobacz posta
                tylko czy zbudujesz za normalne pieniądze przedwzmacniacz i filtry lepszej jakości niż te które są w radiu, wydaje mi się że po takich kombinacjach jakość niewiele się zmieni, a może spróbować poprawić tor wyjściowy w radiu ??
                No i właśnie się nad tym zastanawiam, czy jest sens sobie tym zaprzątać głowę i robić osobno preamp i crossover. Niestety tor w radiu jest cały w SMD, nie mam stacji HotAir więc odpada ;/ Chyba że komuś zlece - aż zerknę do serwisówki co tam siedzą za elementy.

                Skomentuj

                Czaruję...
                X