Cześć,
Bawiłem się ostatnio w gainy oscyloskopem i mam przy tym do Was kilka pytań, bo chcę to zrobić tak dobrze, jak tylko umiem.
Tor audio:
Radio Pioneer 80PRS -> Helix DSP.3 -> wzmacniacz Zed Leviathan III
Gainy ustawiam przy pomocy tonów 50, 100, 1kHz 0dB.
Pytanie 1 - Czy dobrze rozumiem, że sygnał w kolejnych gratach toru audio powinien być zawsze możliwie najwyższy? Chodzi tu tylko o jak największy odstęp sygnału od szumu, tak?
Pytanie 2 - Na radiu udało mi się wyciągnąć stabilne 5V. Czułość wejścia w DSP to 4V. Jak podam mu sinus 5V to klipi. Mam na DSP potka do regulacji czułości wejścia, można też regulować głośność softwareowo. Obydwa usuwają klipienie. Jak jest najbardziej "fachowo"? Czy powinienem zostawić 5V na radiu i ustawić jak najniższą czułość wejścia, przy której mogę wycisnąć max. napięcie wyjsćiowe na DSP? A może lepiej zredukować poziom w radiu do 4V?
Pytanie 3 - podczas testów zauważyłem na kanale H w DSP dziwną anomalię, która występuje tylko przy 50 i 100hz niezależnie od ustawień i poziomu głośności, tylko na tym jednym kanale. Co ciekawe, przy 1kHz już jest prawidlowo. Spotkał się ktoś z takim sygnałem? Myślicie, że to sprawa gwarancyjna?


Pytanie 4 - Radio ma zakres głośności 0-62. Obserwując, co się dzieje przy narastaniu głośności widzę, że sygnał przy wartości 50 ma 0,5V, przy 62 ma 6V. OK, logarytmicznie, tylko że po moim ustawieniu gainów to jest jedyny użyteczny zakres (poniżej jest za cicho). Czy to normalne? wcześniej prawie cały zakres był użyteczny
Pytanie 5 - Gainy na piecu mam ustawione na minimum. Po ustawieniu max poziomu głośności jest zdecydowanie za głośno. Potrzebny mi jest limiter. Jak myślicie - Czy jest OK, jeśli ustawiam softwareowe limity głośności na DSP, (dzięki czemu mam wyższy sygnał z radia, muszę kręcić gałą mocniej), czy jest tak, jak inni mówią, że "rozsądek i pokrętło głośności to twój limiter"?
Bawiłem się ostatnio w gainy oscyloskopem i mam przy tym do Was kilka pytań, bo chcę to zrobić tak dobrze, jak tylko umiem.
Tor audio:
Radio Pioneer 80PRS -> Helix DSP.3 -> wzmacniacz Zed Leviathan III
Gainy ustawiam przy pomocy tonów 50, 100, 1kHz 0dB.
Pytanie 1 - Czy dobrze rozumiem, że sygnał w kolejnych gratach toru audio powinien być zawsze możliwie najwyższy? Chodzi tu tylko o jak największy odstęp sygnału od szumu, tak?
Pytanie 2 - Na radiu udało mi się wyciągnąć stabilne 5V. Czułość wejścia w DSP to 4V. Jak podam mu sinus 5V to klipi. Mam na DSP potka do regulacji czułości wejścia, można też regulować głośność softwareowo. Obydwa usuwają klipienie. Jak jest najbardziej "fachowo"? Czy powinienem zostawić 5V na radiu i ustawić jak najniższą czułość wejścia, przy której mogę wycisnąć max. napięcie wyjsćiowe na DSP? A może lepiej zredukować poziom w radiu do 4V?
Pytanie 3 - podczas testów zauważyłem na kanale H w DSP dziwną anomalię, która występuje tylko przy 50 i 100hz niezależnie od ustawień i poziomu głośności, tylko na tym jednym kanale. Co ciekawe, przy 1kHz już jest prawidlowo. Spotkał się ktoś z takim sygnałem? Myślicie, że to sprawa gwarancyjna?


Pytanie 4 - Radio ma zakres głośności 0-62. Obserwując, co się dzieje przy narastaniu głośności widzę, że sygnał przy wartości 50 ma 0,5V, przy 62 ma 6V. OK, logarytmicznie, tylko że po moim ustawieniu gainów to jest jedyny użyteczny zakres (poniżej jest za cicho). Czy to normalne? wcześniej prawie cały zakres był użyteczny

Pytanie 5 - Gainy na piecu mam ustawione na minimum. Po ustawieniu max poziomu głośności jest zdecydowanie za głośno. Potrzebny mi jest limiter. Jak myślicie - Czy jest OK, jeśli ustawiam softwareowe limity głośności na DSP, (dzięki czemu mam wyższy sygnał z radia, muszę kręcić gałą mocniej), czy jest tak, jak inni mówią, że "rozsądek i pokrętło głośności to twój limiter"?