Opis znalazłem gdzieś w necie i wykorzystałem go u kumpla w samochodzie.
Opis montażu głośników 16,5 cm w przednich drzwiach bez ingerencji w tapicerkę W Fordzie Escorcie (MK7):

1. Zdejmujemy tapicerkę drzwi i odkręcamy oryginalny głośnik, najprawdopodobniej przykręcony na dwa wkręty krzyżowe :

2. Odsłaniamy gumową osłonę drzwi i badamy teren, mierzymy odpowiednio wnękę na głośniki. U mnie wymiary wynosiły :
Górna krawędź : 20 cm
Dolna krawędź : 25 cm
Wysokość : około 15 cm - tam jest dużo miejsca może być więcej ale chyba nie potrzeba.
Następnie przykładamy głośnik do widocznego otworu w blasze i sprawdzamy jak grubego potrzebujemy podkładu, od blachy do szyby (którą musimy uwzględnić - przecież chcemy czasem otworzyć okno) jest 2,5 cm więc jeśli głośnik przykładowo ma 60 mm głębokości to musimy dołożyć 3,5 cm MDF'u pomiędzy blachę a płaszczyznę czołową głośnika. Znając już wymiary jedziemy do Castoramy, Liroy Merlin lub jakiegokolwiek innego sklepu w którym sprzedają MDF na wymiar i prosimy o odpowiedni kawałek - ja wziąłem 60x65 cm o grubości 16 mm (x2 dawało 32 mm czyli praktycznie dokładnie tyle ile potrzebowałem) i wystarczyło mi na głośniki przód, tył i płytę pod wzmacniacz :

3. Jak już mamy płytę to wrysowujemy na nią dokładne wymiary naszego miejsca montażu - najpierw samą wnękę ... :

4. ... a potem otwór w blasze, średnicę głośnika na płaszczyźnie blachy i obwód górnej krawędzi głośnika. Polecam zrobić to w ten sposób, że najpierw wrysować otwór w blasze ( u mnie 10,5 cm średnicy, odległy o 8 cm od lewej krawędzi i przyległy do górnej), na zdjęciu jest to średnie kółko. Następnie wrysować średnicę głośnika na płaszczyźnie blachy (u mnie 9 cm średnicy), przesunięty możliwie najniżej względem otworu w blasze - na zdjęciu jest to najmniejsze kółko. Następnie względem tego samego środka co poprzednie kółko wrysować obwód górnej krawędzi głośnika - na zdjęciu największe kółko :

5. Teraz pozostaje nam wycięcie tego kosmicznego kształtu - wycinamy po linii największego kółka :

6. Najlepiej wycinać wyrzynarką bo jakiekolwiek inne narzędzia w przypadku wycinania kółek to jest makabra. Piła służyła tylko do niektórych linii prostych :

7. Po wycięciu element wyglądał jak widać na zdjęciu ... :

8. Należy tarnikiem zaokrąglić górną krawędź gdyż blacha w tamtym miejscu jest lekko zaokrąglona :

9. Od spodu musimy dłutem pozbyć się około 0,5 cm MDF'u bo w blasze jest w tym miejscu wypukłość :

10. Wycinamy z lewej strony pasek grubości 1 cm - na gąbkę okalającą klamkę. Kopiujemy oryginał (dolny klocek), i docinamy kopię odpowiednio tak by była w newralgicznych punktach podobna do oryginału :

11. W moim przypadku potrzebowałem miejsca na zwrotnicę więc wyciąłem narożnik górnej warstwy i przykręciłem ją do dolnej. Jak widać na zdjęciu wywiercone są już otwory mocujące MDF do blach - chciałem wykorzystać otwory po mocowaniu oryginalnego głośnika i po odpowiedniej ilości pomiarów udało się to wrysować - nie da się tego opisać, mogę jedynie powiedzieć że dobrze jest skorzystać z odkręconego oryginału który ma odpowiednie dziury w takim rozstawie jak potrzebujemy :

12. Przed przykręceniem jednej strony kopiujemy ORYGINAŁ, jeszcze dwa razy - podkreślam że kopiujemy oryginał gdyż każda jego kopia to z goła co innego więc bezpieczniej kopiować zawsze pierwszy produkt :

13. Dobieramy Śruby tak by były luźne w MDF'ie ale za to mocno trzymały się w blasze - u mnie 4,5mm :

14. Montujemy na miejscu, podłączamy kabelki i cieszymy się że wszystko pasuje bo zajęło nam to około 6 godzin pracy dwóch dosyć dobrze zorganizowanych majster-klepków :

15. Na końcu docinamy tylko gąbkę żeby nie tłumiła nowo zainstalowanego głośnika i testujemy wszystko do 1 w nocy za co nas sąsiedzi wywalają z domu.
Opis montażu głośników 16,5 cm w przednich drzwiach bez ingerencji w tapicerkę W Fordzie Escorcie (MK7):

1. Zdejmujemy tapicerkę drzwi i odkręcamy oryginalny głośnik, najprawdopodobniej przykręcony na dwa wkręty krzyżowe :

2. Odsłaniamy gumową osłonę drzwi i badamy teren, mierzymy odpowiednio wnękę na głośniki. U mnie wymiary wynosiły :
Górna krawędź : 20 cm
Dolna krawędź : 25 cm
Wysokość : około 15 cm - tam jest dużo miejsca może być więcej ale chyba nie potrzeba.
Następnie przykładamy głośnik do widocznego otworu w blasze i sprawdzamy jak grubego potrzebujemy podkładu, od blachy do szyby (którą musimy uwzględnić - przecież chcemy czasem otworzyć okno) jest 2,5 cm więc jeśli głośnik przykładowo ma 60 mm głębokości to musimy dołożyć 3,5 cm MDF'u pomiędzy blachę a płaszczyznę czołową głośnika. Znając już wymiary jedziemy do Castoramy, Liroy Merlin lub jakiegokolwiek innego sklepu w którym sprzedają MDF na wymiar i prosimy o odpowiedni kawałek - ja wziąłem 60x65 cm o grubości 16 mm (x2 dawało 32 mm czyli praktycznie dokładnie tyle ile potrzebowałem) i wystarczyło mi na głośniki przód, tył i płytę pod wzmacniacz :

3. Jak już mamy płytę to wrysowujemy na nią dokładne wymiary naszego miejsca montażu - najpierw samą wnękę ... :

4. ... a potem otwór w blasze, średnicę głośnika na płaszczyźnie blachy i obwód górnej krawędzi głośnika. Polecam zrobić to w ten sposób, że najpierw wrysować otwór w blasze ( u mnie 10,5 cm średnicy, odległy o 8 cm od lewej krawędzi i przyległy do górnej), na zdjęciu jest to średnie kółko. Następnie wrysować średnicę głośnika na płaszczyźnie blachy (u mnie 9 cm średnicy), przesunięty możliwie najniżej względem otworu w blasze - na zdjęciu jest to najmniejsze kółko. Następnie względem tego samego środka co poprzednie kółko wrysować obwód górnej krawędzi głośnika - na zdjęciu największe kółko :

5. Teraz pozostaje nam wycięcie tego kosmicznego kształtu - wycinamy po linii największego kółka :

6. Najlepiej wycinać wyrzynarką bo jakiekolwiek inne narzędzia w przypadku wycinania kółek to jest makabra. Piła służyła tylko do niektórych linii prostych :

7. Po wycięciu element wyglądał jak widać na zdjęciu ... :

8. Należy tarnikiem zaokrąglić górną krawędź gdyż blacha w tamtym miejscu jest lekko zaokrąglona :

9. Od spodu musimy dłutem pozbyć się około 0,5 cm MDF'u bo w blasze jest w tym miejscu wypukłość :

10. Wycinamy z lewej strony pasek grubości 1 cm - na gąbkę okalającą klamkę. Kopiujemy oryginał (dolny klocek), i docinamy kopię odpowiednio tak by była w newralgicznych punktach podobna do oryginału :

11. W moim przypadku potrzebowałem miejsca na zwrotnicę więc wyciąłem narożnik górnej warstwy i przykręciłem ją do dolnej. Jak widać na zdjęciu wywiercone są już otwory mocujące MDF do blach - chciałem wykorzystać otwory po mocowaniu oryginalnego głośnika i po odpowiedniej ilości pomiarów udało się to wrysować - nie da się tego opisać, mogę jedynie powiedzieć że dobrze jest skorzystać z odkręconego oryginału który ma odpowiednie dziury w takim rozstawie jak potrzebujemy :

12. Przed przykręceniem jednej strony kopiujemy ORYGINAŁ, jeszcze dwa razy - podkreślam że kopiujemy oryginał gdyż każda jego kopia to z goła co innego więc bezpieczniej kopiować zawsze pierwszy produkt :

13. Dobieramy Śruby tak by były luźne w MDF'ie ale za to mocno trzymały się w blasze - u mnie 4,5mm :

14. Montujemy na miejscu, podłączamy kabelki i cieszymy się że wszystko pasuje bo zajęło nam to około 6 godzin pracy dwóch dosyć dobrze zorganizowanych majster-klepków :

15. Na końcu docinamy tylko gąbkę żeby nie tłumiła nowo zainstalowanego głośnika i testujemy wszystko do 1 w nocy za co nas sąsiedzi wywalają z domu.

Skomentuj