Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

przetworniki 1 vs 24 bitowe, oraz mp3 kontra wave.

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    przetworniki 1 vs 24 bitowe, oraz mp3 kontra wave.

    Cześć Wszystkim.
    Mam pytanie. Widziałem już, że w sprzedaży są dostępne radia z przetwornikami 24 bitowymi w porównaniu do starszych cd-ków z przetwornikami 1 bitowymi, które można na allegro kupić po przystępnej cenie, i mam na myśli te firmowe. Jak jedne mają się do drugich, czy jest jakaś szczególna różnica w dźwięku czy może chodzi o coś jeszcze. Przed moim tematem widziałem również post w którym była mowa o tym czy warto kupić radio nieznanej firmy z czytnikiem kart SD/MMC lub portem USB. Większość ludzi mówi, że zdecydowanie lepiej kupić zwykłego cd-ka ponieważ dźwięk z CD będzie zawsze lepszy. Ok, racja, ale to ma się chyba do płytek nie nagrywanych jako audio z mp3 bo jakość dźwięku i tak chyba nie będzie lepsza.
    Co sądzicie?

    #2
    Jesli chodzi o mp3 to oryginalne CDAudio gra duzo lepiej. Nie trzeba być audiofilem żeby usłyszeć róznice. Pomijam mp3 z wysokim bitrate bo takich jest mało a to co sciągamy z internetu zawsze będzie gorsze niż oryginał z CDA.
    Oczywiście sam proces dekodowania mp3 też bywa różny. Rózne kodeki róznie sobie z tym radzą. Choć sam nie mam sie za audiofila i nie mam super sprzętu to jestem w stanie bez specjalnego wysiłku usłyszeć róznice pomiedzy róznymi sprzetowymi odtwarzaczami mp3 (podłączanymi spdifem do wzmaka).
    Nie mam wiekszego sensu wypalaie płyt CDA z plików mp3.
    Wg mnie najwiekszy problem w brzmieniu takich tanich mp3/SD/USB to kwestia przetwornika (wraz z dekoderem) i stopni wyjsciowych - czyli całego radyjka.
    Dla przykładu.
    Miałem kilka mp3 opartych na kościach samsunga (nie rozkrecałem ale na allegro tak sie je reklamuje) i brzmienie (szczególnie basu) to porazka. Mam też niby gównainy player HAMY i brzmienie ma całkiem przyjemne. Rzuca sie w uszy wyrównanie pasma, czyste wysokie i dorze rozciągniety bas.
    Osobiście uwaza że lepiej niż taki wynalazek (choć nie powiem bo mozliwosci połaczen są naprawde ciekawe) lepiej kupic porzadny odtwarzacz przenośny i podłączać pod wzmak.

    Skomentuj


      #3
      Właśnie o to mi chodziło. Też myślę, że nie ma większego sensu ripowanie mp3 na audio bo jakość dźwięku chyba wcale nie będzie lepsza. Ale mam wrażenie, że większość osób które cały czas mówią o wyższości odtwarzaczy cd nad mp3 i twardo przy tym obstają sami w większości słuchają właśnie takich ripowanych kawałków wątpliwej jakości, potem wychwalając cd, kiedy tak naprawdę dźwięk nie jest dużo lepszy ( o ile jest). I też wpadłęm na pomysł o którym pisałeś. Kupiłem dobrej jakości przenośny odtawarzacz mp3 (iRiver) i podłączyłem go pod dość dobry wzmacniacz sony z głośnikami blaupunkta velocity. Efekt - gra naprawdę bardzo ładnie, ale w odtwarzaczu przenośnym brakuje jednak wielu funkcji chociażby tak podstawowej jak balans. A i może ktoś wie czy est jakaś szczególna różnica pomiędzy cd z przetwornikami 24 a 1 bitowymi ? Dzięki.

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez Henry
        Ale mam wrażenie, że większość osób które cały czas mówią o wyższości odtwarzaczy cd nad mp3 i twardo przy tym obstają sami w większości słuchają właśnie takich ripowanych kawałków wątpliwej jakości, potem wychwalając cd, kiedy tak naprawdę dźwięk nie jest dużo lepszy ( o ile jest).
        proponuje wpierw kupić oryginalną płyte cd lub nagrać flac-a, zripować do mp3 przeciętnej, lub nawet wyższej jakości i znów nagrać jakod cd-audio. Następnie zabrać te 2 płyty , pójść do znajomego z lepszym sprzętem, lub do salonu audio i przesłuchać, a potem wytokować w tej sprawie, bo widze że takiego testy nigdy nie robiłeś... W wypadku takiego bezpośredniego porównania różnica staje się baaardzo duża.

        Skomentuj


          #5
          Popieram takero.
          Parę lat temu (kiedy wchodził format mp3) robiłem testy polegające właśnie na ripowaniu i kompresowaniu do mp3. nastepnie porównywałem te dwa kawałki. Komputer był wyposażony w Live'a więc z dzwiekiem nie było najgorzej (spdif).
          Oczywiście możnaby powiedzieć ze dzisiaj kodeki są duzo lepsze ale nadal format mp3 bedzie odstawał od oryginału (wav).
          Henry, naprawde brak balansu to taki problem?
          Jesli chodzi o przetworniki to 1 bitowce miały być pogromcami starej (16 bitowej) technologii. Dzisiaj wyeliminowano wiekszośc wad które dyskwalifikowały przetworniki wielobitowe.
          Wiele dobrze brzmiących urządzeń posiada orzetworniki wielobitowe.
          Zdecydowanie wiekszą role wg mnie ogrywa filtracja analogowa.
          Niestety nie spędzam czasu na odsłuchach sprzętu i nie powiem Ci jaki sprzet masz wybrać.
          Osobiście twierdzę że skoro jesteś zwolennikiem formatu mp3 technologia wykonania przetwornika nie powinna mieć dla Ciebie wiekszego znaczenia.
          Zeby się nad tym doktoryzować trzeba mieć dobry sprzet i przedewszystkim słuchac żródeł niekompresowalnych o wysokiej wierności nagrania. Minimum CDA.
          Pozdrawiam

          Skomentuj


            #6
            Przy okazji wspomne o pewnej anegdocie:
            jakiś czas temu gdy testowaliśmy UniAmpa o numerze seryjnym 2 :)
            (egzemplarz dla Vipera) zauważyliśmy że scena jest jakaś płytka i strasznie wąska...
            Coś było nie tak... Zmienialiśmy ustawienia kolumn , kąty itp itd, przetestowaliśmy doslownie wszystkie możliwości zniwelowania tego przykrego zjawiska, aż w końcu zwaliliśmy to na akustyke pomieszczenia :)
            Co się okazało ? Okazało się że testowaliśmy na mp3, z możliwie najlepszy bitrate-m...
            Wystarczyło wrzucić cd audio - nawet odtwarzając w kompie, który naprawde jest baaardzo kiepski źródłe, różnica jest ogromna, scena staje się naprawde fajna, prawie jak z Revolution No. 9 Esy góra przestaje być ostra - pojawia się naprawde duuużo nowych detali, bas staje się bardziej sprężysty, z wykopem ---> wogóle nie ma co opisywać, to trzeba usłyszeć i tyle...
            Pewnie znajdzie się pare osób które powiedzą że pewnie ów Viper ma sprzęt wyjątkowo wysokiej klasy , no cóż , jest to zestaw klasy średniej czyli HDSy 164 i Vifka D27.
            Więc jak się okazuje różnice słychać nawet na przeciętnym sprzęcie...

            Skomentuj

            Czaruję...
            X