mam dziwna zagadkę do rozwiązania. chodzi o preamp nr3 z audiotonu http://www.audioton.republika.pl/preamp-nr3.html na plytce by pkrecz na 2x e88cc
tutaj schematy i pcb samego pre i zasilacza:




no wiec tak:
1)na wejście (pre) podaje sygnał np CD.
2)na wyjscie (pre) podpinam selektor na przekaźnikach do tego jest cyfrowy potek na PGA 2310 (taki prosty sterowni czek)
3)z tego selektora i potka syglał leci normalnie i na końcowkę mocy.
--->GRA pieknie.
problem występuje jednak jak chce pominąć ten selektor i potek cyfrowy.
1)na wejście (pre) podaje sygnał np CD.
2)pod wyjście podłączam końcówkę mocy (symasym)
---> nie gra mam tylko brum...
szukałem sygnału używając małego głośniczka i wszystko spoko, za kondensatorem wyjściowym JEST sygnał, ale już za rezystorem który jest szeregowo na wyjściu (10k) sygnał znika... no w sumie słusznie... chyba?:)
co to może być, że z podpiętym po drodze sterownikiem gra jak trzeba, a z sama końcówką nie chce... aha, przy próbach raz sie zagapiłem i najpierw wyłączyłem PREAMP z podpiętą końcówką i przez chwile ZAGRAŁO (póki chyba kondy sie nie rozładowały) wiec coś jest skopanego (pewnie banalnego)...
czy mogę dać sygnał z pominięciem tego rezystora na wyjściu?
na wyjściu mam konda 0.22uF a na wejsciu koncowki 8,2uF
ma ktos jakis pomysl co moze byc nie tak?
tutaj schematy i pcb samego pre i zasilacza:




no wiec tak:
1)na wejście (pre) podaje sygnał np CD.
2)na wyjscie (pre) podpinam selektor na przekaźnikach do tego jest cyfrowy potek na PGA 2310 (taki prosty sterowni czek)
3)z tego selektora i potka syglał leci normalnie i na końcowkę mocy.
--->GRA pieknie.
problem występuje jednak jak chce pominąć ten selektor i potek cyfrowy.
1)na wejście (pre) podaje sygnał np CD.
2)pod wyjście podłączam końcówkę mocy (symasym)
---> nie gra mam tylko brum...
szukałem sygnału używając małego głośniczka i wszystko spoko, za kondensatorem wyjściowym JEST sygnał, ale już za rezystorem który jest szeregowo na wyjściu (10k) sygnał znika... no w sumie słusznie... chyba?:)
co to może być, że z podpiętym po drodze sterownikiem gra jak trzeba, a z sama końcówką nie chce... aha, przy próbach raz sie zagapiłem i najpierw wyłączyłem PREAMP z podpiętą końcówką i przez chwile ZAGRAŁO (póki chyba kondy sie nie rozładowały) wiec coś jest skopanego (pewnie banalnego)...
czy mogę dać sygnał z pominięciem tego rezystora na wyjściu?
na wyjściu mam konda 0.22uF a na wejsciu koncowki 8,2uF
ma ktos jakis pomysl co moze byc nie tak?
Skomentuj