Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Subwoofer napędzany TDA 7294 i pewne problemy

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Subwoofer napędzany TDA 7294 i pewne problemy

    Witam serdecznie.
    Mam problem z głośnikiem STX'a GDN 27-150-8-SS 150W 8OHM. Rzecz w tym, że przy odtwarzaniu niektórych kawałków z większą ilością basu nawet z małą głośnością słyszę buczenie zamiast basu. Dodatkowo przy większych głośnościach słychać "purkanie-furkanie" z przetwornika, coś jakby cewka w coś uderzała. Głośnik siedzi w obudowie 45 litrów netto, początkowo obudowa była z bass reflexem ale zrezygnowałem z niego na rzecz szybszego impulsu i zaszpachlowałem otwór. Głośnik jest napędzany TDA 7294, zasilanie filtrowane 2x 4700uF na stronę, po wyprostowaniu +/- 42V, kondensatory filtrujące w układzie tda zastąpione z standardowych 1000uF na japońskie 8200uF, trafo z amplitunera technicsa SA-GX200 (nie grzeje się, więc przypuszczam że ma jeszcze zapas mocy). Zastanawiam się czy buczenie jest winą tego TDA ale z drugiej strony ciężko mi zrozumieć niedostatek mocy jaki dostaje głośnik.. buczenie pojawia się juz przy mniejszych głośnościach, więc wtedy gdy tda nie oddaje tych całych 70W mocy.. Czy dobrze myślę? Co jest przyczyną? Czy z holtonem 200 ten głośnik zagra lepiej?

    #2
    tylko jedno słowo ciśnie mi się na klawiaturę :) "kontrola", membrana głośnika lata jak szmata zamiast grać, TDA nadaje sie do suba ale do głośnika max 8", kup jakiś panel na tranzystorach to zobaczysz co ten głośnik potrafi :)

    Skomentuj


      #3
      Jak już mogłeś dac mostek :razz: .

      Skomentuj


        #4
        Chyba jednak zbuduje wzmak od Irka...

        Skomentuj


          #5
          Miałem dosyć niedawno podobny problem przy mostku TDA 7294 i STX 32-150-8-SS. Głośnik grał normalnie przez jakieś parę minut, później było buczenie i dźwięk z głośnika nie przypominał muzyki. Zamiast podkładek mikowych zastosowałem pastę termoprzewodząca i problem znikł. Zobacz czy TDA przylega dobrze do radiatora i daj pastę. Myślę że pomoże.

          Skomentuj


            #6
            maciek_15_1991, nie pisz glupstw..

            Skomentuj


              #7
              Może faktycznie jak TDA się kompletnie przegrzał to był na granicy uszkodzenia i przestał poprawnie pracować..

              Skomentuj


                #8
                TDA to locizna jeśli chodzi o napęd do subka. Ja mam wielki niedosyt. Napędzam nim gdn 20/80/2 i niekiedy mam wrażenie, że membrana głośnika chce wyskoczyć, miota się jak szalona, po prostu kontrola jest beznadziejna. Przy tym wzmacniaczu głośnik robi za kompresor - bas jest, ale brak mu dynamiki i kopnięcia. Ostatnio w ogóle go nie używam, bo mi gra na nerwach :razz:.

                Skomentuj


                  #9
                  bez przesady przy cichym słuchaniu nawet, nawet sobie radzi mam taką samą sytuacje i nie narzekam

                  Skomentuj


                    #10
                    Przy cichym owszem, potrafi ładnie zagrać i na tym koniec. Zastanawiałem się nawet, czy głośnik nie jest uszkodzony, ale widzę, że nie jestem sam z tym problemem.

                    Skomentuj


                      #11
                      To u mnie jest inaczej, gdy mam mocny wzmacnacz to głośnik szaleje a jak słaby to już nie, z tym że na silnym wzmaku jest lepszy bas niski i faktycznie 'włazi' na beat co słyszy się tak jaby dynamika spadła, a jak podłaczy się jakiś słaby wzmacniacz to beat super tylko brak najniższego 30 hz basu.

                      Niekontrolowane 'Latanie' membrany zauważyłem też gdy BR jest strojony powyżej FS głośnika, szczególnie gdy FS głosnika jest bardzo niski 20-30hz.

                      Skomentuj


                        #12
                        n_omyzs, tak się składa, że maciek_15_1991 ma rację. TaDeuszA wyposażono w zabezpieczenie termiczne i przy kiepskim kontakcie termicznym z radiatorem potrafi się na ułamki sekund wyłączać bo się przegrzewa przy mocniejszym "kopnięciu". Wówczas właśnie powstaje efekt bezładnego stukania w głośniku i niekontrolowanego szarpania membraną. Wiem, bo także (dawno temu) przerabiałem ten temat. Wówczas myślałem na początku, że problem wynika z kiepskiej kontroli i dlatego cewka uderza o dno nabiegunnika. Później jednak okazało się, że rezygnacja z podkładki mikowej i bezpośrednie przykręcenie TDA do radiatora rozwiązało problem definitywnie.
                        Żeby była jasność: nie twierdzę, że TDA potrafi dobrze skontrolować membranę głośnika, bo nie potrafi, ale jeśli głośnik siedzi w prawidłowej aplikacji i legitymuje się dobrą wytrzymałością mocową, to TDA nie rozbuja go za chińskiego Boga do tego stopnia żeby nawalał o nabiegunnik (OFC przy mocy gwarantującej niskie zniekształcenia samej końcówki mocy).

                        Skomentuj


                          #13
                          Cuz trudno mi uwierzyc ze TDA oddaje z kopa nagla takie cieplo a potem szybko wraca do normy po ulamku sekundy termiczne zabezpieczenie sie wylacza i glosnik gra dalej (ee.. te zabezpieczenie na logike powinno miec jakas bezwladnosc.. mowa tu o impulsach ciepla a nie np elektrycznych)... ja bym tu zwalil wine na brak kontroli i przester ale tego nie przetestowalem

                          Zamieszczone przez wersik
                          Dodatkowo przy większych głośnościach słychać "purkanie-furkanie" z przetwornika, coś jakby cewka w coś uderzała.
                          Nie wiem.. nie bede obstawal twardo przy swoim bo tego nie sprawdzilem

                          Skomentuj

                          Czaruję...
                          X