Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

zjarana unitra

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    zjarana unitra

    postanowiłem wymienić wszystkie tranzystory jakie są na trochę mocniejsze bo mam podniesione napięcie z 27,5V na 36V zamienniki do tr mocy znalazłem ale czy sterujące też mogę dać bez obaw na wyższe napięcie? zrobiłem spis elementów
    BD911 x2 - tr mocy
    BD912 x2 - rt mocy
    BD140 x2 -tr sterujący
    BD139 x4 - tr sterujący i stabilizacji termicznej
    teoretycznie te tranzystory sterujące różnią się od oryginałów tylko napięciem bo oryginały miały max 45V a te mają po 80V będzie to śmigać?

    #2
    Mógłbyś jeszcze podać model tego sprzętu, Unitr było setki. No może wzmacniaczy mocy tylko dziesiątki.
    Wszystko będzie śmigać ale upewnij się, że pozostałe tranzystory też wytrzymają zwiększone napięcie (te powyżej dobrałeś dobrze, chociaż tego od stabilizacji termicznej nie ma potrzeby wymieniać).

    Skomentuj


      #3
      dokładnie to unitra twawiata ws 301s

      Skomentuj


        #4
        No to jeszcze musisz wymienić BC211 np. na BF459.

        Skomentuj


          #5
          A przede wszystkim zwróć uwagę na maksymalne napięcie na kondensatorach.

          Skomentuj


            #6
            kondensator w zasilaczu wymieniłem i mam teraz 2x4700uf 40V na gałąź
            a ten BC211 nie jest na płytce przedwzmacniacza? ona jest zasilana z oddzielnego odczepu trafa a tam nic nie kombinowałem

            Skomentuj


              #7
              Chodzi o tranzystory T507 i T508. Na oryginalnym schemacie widzę tam BC211, w takim razie pewnie u Ciebie są wlutowane inne, być może fabrycznie. Sprawdź, czy te, które tam są, mają napięcie przebicia kolektor-emiter przynajmniej 70V, jeżeli tak, to nie musisz zmieniać na BF459.

              Skomentuj


                #8
                TRANZYSTOR BC211 4.00 PLN
                Tranzystor średniej mocy NPN, Ptot- 0,8 W, Vceo- 80 V, Ic- 1 A, hfe typ- 40/250, ftyp- 300 MHz, obudowa TO39

                chyba wytrzyma :) tylko ciekawe czy nie jest spalony, jeden kanał spalił mi się sam ot tak sobie nie było pod niego nic podpięte i nagle spaliło bezpiecznik sieciowy a później po wymianie bezpiecznika na drut :P rezystory 0,5om, drugi kanał poszedł z dymem przez chwilowe zwarcie, bezpiecznik zadziałał ale i tak wszystko sie popaliło, rezystory spalone, cewki na nich nawinięte się stopiły i taki był koniec... nie wiem gdzie jeszcze szukać usterki. a no i dodam jeszcze że spalił się w 1 kanale jeden z rezystorów 1k przy tranzystorach, czy to może sugerować uszkodzenie jeszcze czegoś dalej?

                Skomentuj


                  #9
                  To jeszcze jedno sprostowanie, BC211 jest na 40V a BC211A na 60V. I na schemacie wzmacniacza jest BC211A, czyli przy fabrycznym zasilaniu był wystarczający, po zwiększeniu napięcia już nie.
                  Na wszelki wypadek możesz też zmienić parę różnicową (2xBC157) na wejściu końcówki, ale musi być parowana pod względem wzmocnienia.
                  Właściwie to po tej wymianie bezpiecznika na drut powinienem przestać odpisywać :)

                  Skomentuj


                    #10
                    takie brutalne zabiegi z mojej strony są dość częste hehe ale niestety nie zawsze dobrze się kończą :).

                    Skomentuj


                      #11
                      Ciesz się że to się tak skończyło, mi kiedyś przez taki zabieg wystrzelił kondensator w twarz.. nie było to przyjemne. Nie radzę kombinować z drutem w bezpiecznikach bo skoro się on pali to jest tego jakaś przyczyna, którą trzeba najpierw wyeliminować, to taka przestroga na następny raz. Pozdrawiam

                      Skomentuj


                        #12
                        zmieniłem te tranzystory, wzmacniacz normalnie startuje (odpalałem do z początku przez rezystor 500 omów) tylko sygnał jest przesterowany ;/ pech chciał że nie mam woltomierza żeby ustawić prąd spoczynkowy, czy to może być wina zbyt niskiego prądu?

                        Skomentuj


                          #13
                          Zabrałeś się za naprawę wzmacniacza bez głupiego miernika za 15zł? Za mały prąd spoczynkowy to nic, gorzej jak jest za duży i spalą się tranzystory. Nie sądzę, żeby mały prąd spoczynkowy powodował "przesterowanie" o którym mówisz, raczej byłyby to ledwie słyszalne zniekształcenia przy cichej muzyce. Ale tak czy siak od czegoś trzeba zacząć, więc prąd spoczynkowy do sprawdzenia w pierwszej kolejności.

                          Skomentuj


                            #14
                            to nie prąd spoczynkowy... co jeszcze może być?

                            [ Dodano: 2009-06-05, 23:22 ]
                            pojawił sie pewien problem ;/ złożyłem wzmacniacz, wszystko działa jak trzeba tylko nie mam rezystorów z dławikami, zrobiłem je sam tzn rzystor 0,47oma i nawinęłem na niego kilka zwoi drutu tylko że coś mi tu nie pasuje bo tranzystory się strasznie w tym kanale grzeją i myślę że jest to spowodowane zbyt dużym prądem spoczynkowym może odwinąć z 1 razystora te zwoje za to do drugiego dowinąć więcej?

                            Skomentuj

                            Czaruję...
                            X