Problem ze wzmacniaczem DIY

[lmichal55]

Układ taki jak na załączonym schemacie. Problem polega na tym że po usunięciu kondensatora 22nF i rezystora 470R między kolektorami tranzystorów pary różnicowej na wyjściu końcówki pojawiają się dziwne oscylacje (coś koło 16MHz o amplitudzie od Vee- do Vcc+). Moim zdaniem tych elementów być nie powinno - przy mniejszym U zasilania i tranzystorach na końcu zamiast 2sa1216 i 2sc2922 daje BD912 i BD911 wszystko gra.
Także same darlingtony na końcu (w oparciu i te 2sa i 2sc) sterowane za pomocą LME49810 nie zdaje egzaminu.
schemat

[lklukasz]

nie ten dział :!:

[raven1985]

Ten kondensator i rezystor to elementy kompensacji, jak je usunąłeś to nie dziw się że masz
oscylacje.

[lmichal55]

sam projektowałem tą aplikacje więc wiem tylko chodzi mi o to że tranzystory w końcówce sa traśnięte. rozbiłem obudowy jeden okazał się podróbą... struktura mniej więcej 2 razy mniejsza niż drugiego tranzystora z oryginalnym logiem sankena... myśle że jak zastąpie podróby na oryginałki to powinien zniknąć problem

[ Dodano: 2009-09-26, 19:36 ]
tymczasem jutro spróbuje z układem quasikomplementarym - eliminując w ten sposób podrobiony element; zobaczymy co będzie :?:

[ Dodano: 2009-09-27, 20:32 ]
tak jak myślałem... po zastąpieniu podrobionego pnp układ chce żyć. Owszem znajduje się wspomniany przeze mnie układ kompensacji lecz o nieco innych wartościach elementów: teraz jest tam kondensator 560pF i rezystor 220Ω. Czekam na zamówione sankeny z allegoro (podobno oryginalne - przynajmniej logo się zgadza). Ostateczną działającą wersje wzmacniacza udostępnię zainteresowanym.

[irek]

A po co Ci poczworny darlington na wyjsciu?

1nF na wejsciu ograniczy znaczaco pasmo przenszenia.

470uF w sprzezeniu? po co?

100R pr-ek 10obrotowy, po co?

BC546/556 w stopniu napieciowym? pojda z dymem!

po co Ci tyle opornikow emiterowych?

[lmichal55]

** Pierwsza para tranzystorów pełni rolę separatora, zmniejsza wpływ stopnia mocy na napięciowy;
** 1nF owszem można mniejszy - to jest wersja testowa narazie;
** z tym 470uF w sprzężeniu może i przesadziłem (układ po włączeniu "długo" dąży do zera), chodziło mi o to żeby jak najmniejsze było przesunięcie fazowe w niższych feq. Poza tym zmniejszę mu chyba wzmocnienie tak do 18V/V.
** Pereek 100 Ω 10 obrotowy dla pewności....
** w stopniu mocy po to aby nie pociło pojedynczych 0,22Ω przy tych 100W rms,
** BC'eki jak najbardziej sobie radzą można zamiast nich użyć 2sc2235 oraz 2sa965 lub ppodobne...
Końcówka działa tylko nie podobały mi się te elementy pomiędzy kolektorami pary różnicowej (22nF + 470Ω), miało to negatywny wpływ wierność odwzorowania dźwięku wzmacniacza. A po drodze wyszło że 2sa1216 jest podróbką, która nawet w prostych układach lubi wchodzić na wysokie częstotliwości, co nie zdarza się w przypadku 2sc2922, który jest oryginalny :)

[raven1985]

** w stopniu mocy po to aby nie pociło pojedynczych 0,22Ω przy tych 100W rms,

Policz sobie moc wydzielaną na tych rezystorach a zobaczysz, że jeden 5W to i tak
spory zapas.

Odpuść te sankeny, toshiby 2sc5200/2sa1943 są tańsze, łatwiej dostępne , po za tym
to najlepsze trany na rynku.

Ten poczwórny darlington to nie najlepszy pomysł taki układ ma ogromną impedancje we.
i lubi oscylować

Poza tym widziałem już ten układ na trochę innych tranach w stopniu wy. (chyba na starszych toshibach 2sa1302/2sc3281) z tego co pamiętam w kompensacji był zamiast 10p - 39p
i nie było nic w stopniu różnicowym. To nie układ z jakiejś książki czy gazety ?

[lmichal55]

jak dla mnie na tych rezystorach: (√100*2*8)/8 = 5A -> Ure = 1.15V ->5,75W; to jedna sprawa a druga to taka ze nie mam narazie 5Watowych oporników 0,22Ω :mad:
Zamówiłem już z allegro parę: 2sa1295 & 2sc3264 :mrgreen:

Tak racja sziklaje mają tendencję do oscylacji...

Tak układ z książki a nawet i gazety tyko z lat 80tych jeszcze, jednakże był tam przedstawiony wzmak o mocy zaledwie 40W, delikatnie go pozmieniałem

Poza tym chciałby jednak zastąpić ten stopień napięciowy kostką LME49810
2sc5200/2sa1943 owszem ale z tego co widzę to Pc mają 150W tylko co oznacza max 75Wrms, dla mnie to z deka za mało (a połączenie równoległe nie wiem jak wpłynie na parametry przenoszenia)...

[irek]

jak dla mnie na tych rezystorach: (√100*2*8)/8 = 5A -> Ure = 1.15V ->5,75W;

100W/8omach daje prad zasilania czyli kazdego rezystora emiterowego o wartosci 1,6A co dla 0,22oma daje tylko 0,56W!
Przy zasilaniu +-40V i tak nie osiagniesz 100W/8.

ak układ z książki a nawet i gazety tyko z lat 80tych jeszcze, jednakże był tam przedstawiony wzmak o mocy zaledwie 40W, delikatnie go pozmieniałem

W necie jest tez znany jako wzmacnaicz janka ktory tez go

2sc5200/2sa1943 owszem ale z tego co widzę to Pc mają 150W tylko co oznacza max 75Wrms,

poprzerabial.

Akurat para tych toshib wytrzymuje ponad 200W. Chyba kolego troche za wczesniej dla Ciebie na samodzielne konstruowanie wzmacniaczy bo masz jeszcze problemy z prawem ohma i wzorem na moc.

[lmichal55]

wyjaśniam małe co nieco:
- napięcie zasilania +/- 40V z mostka prostowniczego, po kondach jest 56V...

Nie rozumiem jednego... skąd przy 100W/8Ω prąd 1,6A???

[irek]

Nie rozumiem jednego... skąd przy 100W/8Ω prąd 1,6A???

100W/8 to 5A szczytowego pradu wyjsciowego, sa dwie galezie wiec 2,5A razy 0,636 -wartosc srednia daje 1,6A.

+-56V to jest 112V a BC546/556 wytrzymuja max 80V.

Moze najpierw zrob jakis prosty sprawdzony wzmacniacz i zacznij od jego modyfikacji zeby nauczyc sie zasady dzialania.

[lmichal55]

Przyjmuje ogólnie że liczę wszystko wg wartości max jakie mogą wystąpić. Beceki tam pozamieniam prędzej czy później na 2sc2235 & 2sa945 lub lepsze. Korzystam z nich tylko dlatego że takie mam na składzie narazie. Chodzi Ci że 2,5A odkłada się na każdym rezystorze po jednej stronie czy jak? (szkoda ze nie dodałem numeracji elementów), bo być może się nie rozumiemy.
Może się mylę ale sądzę że jeżeli na wyjściu mamy dodatnią połówkę sinusa to prąd płynie przez górną gałąź (tranzystory mocy i rezystor emiterowy) i "rezystancję" obciążenia, natomiast prąd płynący przez gałąź dolną jest znikomy.
Jak coś to byłbym wdzięczny za wyprowadzenie mnie z błędu :neutral:

[irek]

Przyjmuje ogólnie że liczę wszystko wg wartości max jakie mogą wystąpić.

Czyli nie masz pojecia co liczysz. Ciekawe jak obliczysz zasilacz? 2x50V x5A=500W?

natomiast prąd płynący przez gałąź dolną jest znikomy.

A skad takie stwierdzenie?

Wyjsciowy prad to ''suma'' pradu galezi dodatniej i ujemnej.
5A to szczytowy prad wyjsciowy a jego wartosc skuteczna to juz tylko 3,5A
Kazda galas zasilania daje wtedy szczytowo 5A ale sredni prad wynosi juz tylko 1,6A. Prad z kazdej galezi plynie na przemian i jest duzy w szczycie ale jego srednia wartosc jest duzo mniejsza.

[raven1985]

Irek chyba nie wspomniał o jednej istotnej kwestii... (dla niego to pewnie oczywista oczywistość). Te wszystkie obliczenia dotyczą prądu zmiennego a konkretnie sinusa.
Czyli te 5A to amplituda tego prądu, wartość skuteczna to amplituda / √ 2 czyli 3.5A
,wartość średnia to a * (2/pi) ≈ 0.637 czyli 3.2A, a to rozkłada się na 2 tranzystory, jeden przewodzi dla połówki dodatniej drugi ujemnej. Ty liczyłeś tak jak by to był prąd stały.
Mam nadzieje , że Ci to rozjaśni całą sprawę
Co do układu LME49810 myślę, że to może być nawet dobry pomysł bo trochę te kostki staniały ostatnio i za 15PLN już może się to opłacać. Nie miałem tej kostki jeszcze w rękach ale myślę że da się tam zastosować fajną sztuczkę z kompensacją i jeszcze bardziej zbić i tak niskie THD, przyspieszając go przy tym trochę. Ale to by trzeba sprawdzić.