Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

LM3886 - Problem z uruchomieniem

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #21
    a jakie masz wartości rezystorów R5 i R6 od mute? bo ze zdjęcia to nie wygląda na 47k

    Skomentuj


      #22
      R5 i R6 są 20K, w opisie jest o tym wzmianka, że dali inne, aby zasilać go można było od ą 12 [V], ale one są tylko od opóźnienia włączenia.
      Wymienię je wkrótce na większe.

      Skomentuj


        #23
        Jeżeli jest 20k to OK, myślałem że może jest więcej niż 47k i końcówka pozostaje w trybie MUTE. Jeżeli przy włączaniu końcówki byłby stuk, można zwiększyć R5 i R6 do 47k albo zwiększyć pojemności C19 i C20.
        Czy lewa końcówka ostatecznie gra dobrze czy też są z nią problemy?

        Skomentuj


          #24
          Stuk pojawia się tylko przy wyłączaniu. Z tego co pamiętam, kiedy udało mi się uruchomić lewą, to oprócz cichego grania nic się nie działo, postaram się jutro dokładnie potestować i wysteruje może go z karty dzwiękowej, zobaczymy. Niestety radiator jest za mały na test mocy
          Podejrzewam, że na płytce gdzieś jest błąd, w końcu to AVT ...

          Skomentuj


            #25
            Spróbuj tak: podłącz oba kanały, możesz przez jakiś większy rezystor na zasilaniu na wszelki wypadek i porównaj napięcia na kostce między obydwoma kanałami. Może tu coś wyjdzie...

            A gdyby tak włożyć tą pierwszą kostkę co nie działała w drugi kanał ten co działał? Wtedy wyszłoby czy to scalak czy gdzieś w układzie. Jak cichy dźwięk i stuk przy wyłaczaniu, brzmi jakby nóżka od wejścia sygnału "wisiała w powietrzu"...

            Skomentuj


              #26
              ro_beri, scalak juz drugi,nowy wsadzony i jest to samo. Patrzalem troche na to, wygladalo ok, luty nie najlepsze niektore ale do zaakceptowania. Sam tez rece rozlozylem, jesli elementy sprawdzone, a wciaz niedziala jak powinno (cichy sygnal na wyjsciu), to obstawiam ze cos z PCB jest nie tak, nieraz sie zdarzylo ze avt dalo ciała.

              Skomentuj


                #27
                Zamieszczone przez Zuku
                ... kiedy wylutowałem wszystkie kondy i rezystory R1, R3, R11, R7, to na wy miałem -38 V,
                Nie powinno się raczej tak robić, scalak pracuje w tedy w otwartej pętli i mogą się dziać dziwne rzeczy.

                Może płytka faktycznie jakaś wybrakowana jest, mikro-zwarcia (niedotrawienia), pęknięcia.
                Spróbuj dotknąć palcem bezpośrednio do 10 nogi i posłuchaj czy coś słychać w głośniku.
                Co do tego podłączasz ? jak wygląda zasilanie ? źródło sygnału, głośniki ?
                Może nie dochodzi sygnał, uszkodzony kabelek, złącze, próbowałeś zamienić we. ze sprawnym kanałem ?

                Skomentuj


                  #28
                  Zamieszczone przez raven1985
                  Może nie dochodzi sygnał[...]
                  Martwię się raczej trzaskami i buczeniem, ale kabel i tak wymienię w najbliższym czasie na jakiś prawdziwy sygnałowy.
                  Podłączyłem lewy kanał, oprócz kompletnego braku basu to nic się nie dzieje, ale bass można wytłumaczyć "wyjałowieniem" głośnika niskotonowego w starym altonie.
                  Wymieniłem C1, C3 i R1 tak na szybko i nadal nic.
                  Pomysł z zamianą jest dobry, ale obawiam się, że po tym lewy kanał też przestanie grać, znając moje zdolności :lol:
                  Jeżeli czas pozwoli, obejrzę jutro płytkę pod lupą i sprawdzę zgodność ze schematem, jak nie wyjdzie to wzmak do kosza

                  Skomentuj


                    #29
                    po pierwsze jak nie jestes pewien ze plytka jest ok to wylutuj wszystko i posprawdzaj miernikiem czy nie ma gdzies jakiegos zwarcia, po drugie jezeli wszystkim dziala a Tobie nie, a plytka bedzie ok to wiadomo gdzie lezy problem, zawsze po drugiej stronie lutownicy ;-) przyjzyj sie jeszcze raz czy masz wszystk dobrze wlutowane, czy nie ma zwarc na nozkach lm'ow, to jest tak prostu uklad ze nie moze nie dzialac :razz: na wszelki wpadek posprawdzaj na samym poczatku zrodlo, kable sygnalowe i glosnikowe ;-)

                    Skomentuj


                      #30
                      No i się wyjaśniło Podłączyłem oba kanały na raz i zauważyłem, że kiedy kabel od lewego kanału "wisi", zachowuje się dokładnie tak samo jak prawy. Poprawiłem luty od wtyku i na płytce, ale nadal troszkę buczy i kiedy dotykam radiatora, to słychać delikatny stuk. Prawy kanał przy zwartym wejściu milczy :P
                      Tak więc pozostaje tylko metalowa obudowa i odpowiedniejsze kable sygnałowe.
                      Dziękuje wszystkim za pomoc.

                      Skomentuj

                      Czaruję...
                      X