Witam
Zakupiłem kolejnego klasyka i znowu pojawiły się problemy, mianowicie przy pierwszym odpaleniu okazało się, że trafo sprawne, napięcia OK brak dzwięku, przekaźnik protekt nie działa. Po sprawdzeniu okazało się, że jedno STK 8040 (lewy kanał jest spalone) noga 2,3 stałe, po wylutowaniu STK przekaźnik zadzaiałał, ale sie po czasie rozłącza, po zmostkowaniu przekaźnika lewy kanał gra, ale strasznie charczy, nie wiem co może być przyczyną tego charczenia.
Nie wiem gdzie dalej szukać przyczyny, chce najpierw uruchomić jeden kanał, potem zająć się tym ze spalonym STK
Pozdrawiam
Zakupiłem kolejnego klasyka i znowu pojawiły się problemy, mianowicie przy pierwszym odpaleniu okazało się, że trafo sprawne, napięcia OK brak dzwięku, przekaźnik protekt nie działa. Po sprawdzeniu okazało się, że jedno STK 8040 (lewy kanał jest spalone) noga 2,3 stałe, po wylutowaniu STK przekaźnik zadzaiałał, ale sie po czasie rozłącza, po zmostkowaniu przekaźnika lewy kanał gra, ale strasznie charczy, nie wiem co może być przyczyną tego charczenia.
Nie wiem gdzie dalej szukać przyczyny, chce najpierw uruchomić jeden kanał, potem zająć się tym ze spalonym STK
Pozdrawiam
Skomentuj