Po pierwsze witam wszystkich. Zarejestrowałem się szukając odpowiedzi na gnębiące mnie od kilku dni pytanie. Mianowicie chciałbym zrobić dość prostą instalację, coś w stylu panelu sterowania głośnikami w pokoju. Szukam pomocy, ponieważ jestem w temacie całkowicie zielony. Całość ma mieć raczej charakter ciekawostki i być jednocześnie prosta. Chcę połączyć 4 głośniki rozstawione w 4 narożnikach pokoju (z podziałem tylko na 2 kanały - lewy i prawy). To jest część banalna, z którą sobie na pewno poradzę. Trudniejszą sprawą jest 'system zarządzania'. Chciałem, żeby do niego przenieść zasilanie głośników, które będą podłączane do panelu z osobna.
Teraz co potrzebuje w nim zawrzeć:
-włącznik/wyłącznik całości (po przestawieniu którego zapala się dioda)
-włącznik/wyłącznik diod (czyli opcja umożliwiająca wyłączenie wszelakich świecidełek - najtrudniejsza do wyobrażenia sobie przeze mnie :P)
-potencjometr regulujący głośność całości
-włącznik/wyłącznik przednich głośników (z lampką sygnalizacyjną)
-włącznik/wyłącznik tylnych głośników (z lampką sygnalizacyjną)
Z większością powinienem sobie poradzić, aczkolwiek nie mam zielonego pojęcia jak uzależnić lampki jednocześnie od przełączników głównych i włącznika/wyłącznika światełek.
Teraz co potrzebuje w nim zawrzeć:
-włącznik/wyłącznik całości (po przestawieniu którego zapala się dioda)
-włącznik/wyłącznik diod (czyli opcja umożliwiająca wyłączenie wszelakich świecidełek - najtrudniejsza do wyobrażenia sobie przeze mnie :P)
-potencjometr regulujący głośność całości
-włącznik/wyłącznik przednich głośników (z lampką sygnalizacyjną)
-włącznik/wyłącznik tylnych głośników (z lampką sygnalizacyjną)
Z większością powinienem sobie poradzić, aczkolwiek nie mam zielonego pojęcia jak uzależnić lampki jednocześnie od przełączników głównych i włącznika/wyłącznika światełek.
Skomentuj