Proszę o sprawdzenie schematu - regualtor obrotów wentylatora na lm35

[iskra]

Witam

proszę o zerknięcie na schemat i zobaczenie czy to zadziała,

ma to być sterownik wentylatora umieszczonego na radiatorze we wzmacniaczu mocy, ma on włączać wentylator po przekroczeniu temperatury radiatora np 55 st.C i zwiększaniu obrotów wraz ze wzrostem temperatury radiatora do maksymalnych obrotów przy temperaturze około 70 st.C. Gdy temperatura spadnie poniżej 50 st.C wentylator ma się wyłączać i teraz kilka pytań.

-czy mogę w taki sposób podać napięcie z pierwszego wzmacniacza IC1A poprzez włączenie tranzystora T2 komparatorem IC1B ?

-nie bardzo mam pomysł jak mogę wymusić chwilowe(np. 2 sekundowe) podanie pełnego napięcia na wentylator po załączeniu komparatora w celu pewnego rozruchu wentylatora na wypadek za małego napięcia, przy 50 st.C było by to około 4,3 V uwzględniając spadek na T2

proszę o uwagi i pomysły

[irek]

Ale wynalazek. Zamiast pytac wzial bys i zlozyl ten uklad w pajaku bo tak robi kazdy konstruktor i wtedy przy probach wiedzialbys co dziala a co nie.
Uklad realizujacy zamierzone funkcje ja zrobilem kiedys na pojedynczym wzmacniaczu operacyjnym, druga polowke wykozystalem jako wylacznik termiczny. Niestety nie moge pokazac schematu wiec kombinuj.
Podpowiem Ci tylko ze w petli sprzezenia zwrotnego byl nieliniowy element ktory powodowal ze wentylator dostawal od razu pewne napiecie startu a potem roslo ono wraz ze zwiekszajaca sie temperatura. Na tym samym opampie byla dodatnie sprzezenie wprowadzajace histereze. Dzielnik napiecia ustalal prog zalaczenia wentylatora.

[iskra]

Witam.

Złożyłem układ na płytce stykowej i zadziałał, ale musiałem dołożyć jeden rezystor 2,2k podciągający emiter tranzystora T2 do masy, bo bez niego wentylator cały czas się kręcił, napięcie około 5V jest wystarczające do uruchomienie wentylatora więc nie kombinowałem z uruchamianiem z pełnego napięcia zasilania.

Mam mały problem z regulacją maksymalnych obrotów, chcę by zwiększanie się obrotów z minimalnych do maksymalnych było w zakresie zmian temperatury około 20 st.C (0,2V na wejściu), gdy ustawię najwyższe obroty wentylatora przy napięciu wejściowym 0,7 V co odpowiada 70 st. C, na wentylatorze około 9,8V, po zmniejszeniu napięcia do 0,5 V, na wentylatorze mam około 7V to jest trochę za dużo bo wentylator mógł by pracować przy minimalnych obrotach około 5V, aha i napięcie zasilania zwiększę do 15V aby na wentylatorze było coś około 12V.
Jak to mogę rozwiązać?

pozdrawiam

[sebxx4]

Co do tego elementu o którym mówił Irek - chodzi o zwykły kondensator elektrolityczny (np 10uF). Wpinasz go między kolektor a baze tranzystora, który steruje wiatrakiem (BD139).

Działa to tak, ze w momencie podania na kolektor napięcia (np 12V) rozładowany elektrolit przewodzi prąd i równocześnie na bazie pojawia sie te 12V. Wtedy tranzystor przewodzi zapewniając "rozruch" wiatraka. Z czasem ten kondensator się naładowywuje i przestaje przewodzić, a wiatrak kręci się z prędkością, która wynika z napięcia podanego na bazę.

Tak to zrobiłem u siebie, nie wiem jak jest u Irka :)

[iskra]

Wielkie dzięki za podpowiedz, teraz mam już cały układ działający tak jak zakładałem na początku.

:)