Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Problem z hitachi ha-4500

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Problem z hitachi ha-4500

    Witam!
    Mam problem ze wzmacniaczem hitachi ha-4500, mianowicie wzmak dość mocno się grzeje i potrafi przestać grać nawet przy kolumnach 2x60W jak jest używany na imprezie i odkręcony do 70%. Gdy się nie wyłącza (słabsze kolumny bądź muzyka ciszej) to przestaje mu działać jeden kanał, bądź zaczyna trzeszczeć (jeden kanał lub oba) lub jeden kanał gra mocniej drugi słabiej albo przestaje grać całkiem (kontrolki się świecą ale muzyki brak). Czy miał ktoś podobny problem z jakimkolwiek wzmacniaczem? Czy warto to naprawiać biorąc pod uwagę, że wzmak jest wart 200 zł?
    Bardzo proszę o pomoc.

    #2
    Wybacz ale to trup i nadaje sie na smietnik bo jego naprawa może kosztować wiecej niż jest warty,Piszesz strasznie chaotycznie i trudno cie zrozumiec,Możliwe ze załacza sie zabepieczenie termiczne jesli takie tam w ogóle jest i odłacza przegrzany kanał...

    Skomentuj


      #3
      Przepraszam, że tak chaotycznie ale jest tyle różnych wersji, że ciężko to opisać Ogólnie rzecz ujmując- jak wzmak się zagrzeje troszkę to jeden lub oba kanały świrują. Zazwyczaj ponowne uruchomienie wzmacniacza pomaga ale jest to troszkę męczące. Pytanie czy jest to spowodowane złym chłodzeniem czy czymś innym? Rozbierałem go kilka razy i czyściłem ale na dłuższą metę nie pomogło.

      Skomentuj


        #4
        elementy bierne, typu kondensatory mogły paść
        hmmm, stawiałbym też na grzanie się, ale skoro po "restarcie" wraca do normy, to nie ostudzi się w ciągu 1 sekundy, czyli grzanie raczej odpada.

        Skomentuj


          #5
          sprawdz przekaźniki na wyjsciu głośników, te przerywanie i trzeszczenie może sugerować podśniedziałe styki, możesz je spróbować rozebrać i przetrzeć miejsca styku papierem ściernym jeśli sie poprawi wymień na nowe.

          Skomentuj


            #6
            Dzięki Panowie za pomoc, jak tylko będę miał chwilkę to zastosuję się do waszych rad :)

            Skomentuj


              #7
              Szanowni Panstwo, gdyby jeszcze kogos kiedys to interesowalo to znam bardzo prawdopodobna przyczyne tegoz problemu.
              Kupilem kilka dni temu identyczny wzmacniacz z angli w stanie absolutnie idealnym jeszcze z grginalnym pudelkiem i schematem, nic w nim nie byo ruszane, na wzmaku orginalne plomby.
              Po wlaczeniu dzwiek dosyc plytki, nierownomierna praca obydwu kanalow, a wiec kondensatory. Wymienilem wszystkie elektrolity co do sztuki, ustawilem prad spoczynkowy 8.8mV zgodnie z instrukcja i podlaczylem reszte sprzetu, tuner i decki dzialaly bez zarzutu. Po podaczeniu kina domowego i sluchania muzyki okolo 40 min pojawil sie opisany przez Cichego problem, nagla utrata jednego lub obu kanalow, wysoka temperatura. To samo bylo z zewnetrznym modulem Bluetooth. Poczatkowo myslalem ze cos jest nie tak z wejsciami audio wiec przelaczalem te urzadzenia na inne wejscia i problem ponownie pojawil sie po okolo 30 minutach podczas gdy tuner i deck przacowaly niemal kilka godzin i problem nie wystepowal. Okazao sie ze moje kino domowe po podkreceniu glosnosci na maksa daje na wyjsciu 200mV gdzie wzmacniacz powinien dostawac max 150mv. Z chinskim modulem Bluetooth bylo podobnie, dawal na maxa okolo 190mv. Po obnizeniu poziomu glosnosci problem zaniku kanalow nie wystepuje, wzmacniacz nie grzeje sie i godzinami pracuje prawidlowo z kolumnami Trio S-3X 70W/8Ohm

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez Paxmagellani Zobacz posta
                Szanowni Panstwo, gdyby jeszcze kogos kiedys to interesowalo to znam bardzo prawdopodobna przyczyne tegoz problemu.
                Kupilem kilka dni temu identyczny wzmacniacz z angli w stanie absolutnie idealnym jeszcze z grginalnym pudelkiem i schematem, nic w nim nie byo ruszane, na wzmaku orginalne plomby.
                Po wlaczeniu dzwiek dosyc plytki, nierownomierna praca obydwu kanalow, a wiec kondensatory. Wymienilem wszystkie elektrolity co do sztuki, ustawilem prad spoczynkowy 8.8mV zgodnie z instrukcja i podlaczylem reszte sprzetu, tuner i decki dzialaly bez zarzutu. Po podaczeniu kina domowego i sluchania muzyki okolo 40 min pojawil sie opisany przez Cichego problem, nagla utrata jednego lub obu kanalow, wysoka temperatura. To samo bylo z zewnetrznym modulem Bluetooth. Poczatkowo myslalem ze cos jest nie tak z wejsciami audio wiec przelaczalem te urzadzenia na inne wejscia i problem ponownie pojawil sie po okolo 30 minutach podczas gdy tuner i deck przacowaly niemal kilka godzin i problem nie wystepowal. Okazao sie ze moje kino domowe po podkreceniu glosnosci na maksa daje na wyjsciu 200mV gdzie wzmacniacz powinien dostawac max 150mv. Z chinskim modulem Bluetooth bylo podobnie, dawal na maxa okolo 190mv. Po obnizeniu poziomu glosnosci problem zaniku kanalow nie wystepuje, wzmacniacz nie grzeje sie i godzinami pracuje prawidlowo z kolumnami Trio S-3X 70W/8Ohm
                A ten wzmacniacz nie ma w szeregu z sygnałem kondensatorów? One robią za odcięcie prądu stałego i w przypadku fabrycznych klocków są standardem. Powiem więcej, zwykle znajdziesz takie kondensatory na każdym stopniu, czyli np. na selektorze na każdym wejściu, przed przedwzmacniaczem, przed końcówką mocy itp.
                Jeśli rzeczywiście DC ze źródeł jest problemem, możesz je odciąć kondensatorem kilka uF w szeregu.

                Skomentuj

                Czaruję...
                X