Witam!
Mam problem ze wzmacniaczem hitachi ha-4500, mianowicie wzmak dość mocno się grzeje i potrafi przestać grać nawet przy kolumnach 2x60W jak jest używany na imprezie i odkręcony do 70%. Gdy się nie wyłącza (słabsze kolumny bądź muzyka ciszej) to przestaje mu działać jeden kanał, bądź zaczyna trzeszczeć (jeden kanał lub oba) lub jeden kanał gra mocniej drugi słabiej albo przestaje grać całkiem (kontrolki się świecą ale muzyki brak). Czy miał ktoś podobny problem z jakimkolwiek wzmacniaczem? Czy warto to naprawiać biorąc pod uwagę, że wzmak jest wart 200 zł?
Bardzo proszę o pomoc.
Mam problem ze wzmacniaczem hitachi ha-4500, mianowicie wzmak dość mocno się grzeje i potrafi przestać grać nawet przy kolumnach 2x60W jak jest używany na imprezie i odkręcony do 70%. Gdy się nie wyłącza (słabsze kolumny bądź muzyka ciszej) to przestaje mu działać jeden kanał, bądź zaczyna trzeszczeć (jeden kanał lub oba) lub jeden kanał gra mocniej drugi słabiej albo przestaje grać całkiem (kontrolki się świecą ale muzyki brak). Czy miał ktoś podobny problem z jakimkolwiek wzmacniaczem? Czy warto to naprawiać biorąc pod uwagę, że wzmak jest wart 200 zł?
Bardzo proszę o pomoc.
Skomentuj