Witam,
Mam w planach zbudowanie prostego układu, dzięki któremu będę mógł zsumować sygnały z kart dźwiękowych co najmniej 2 komputerów na jedne słuchawki. Czy w takim przypadku wystarczy zwykły pasywny sumator oparty na rezystorach i później jakiś wzmacniacz słuchawkowy? Czy nie wystąpią wtedy przesłuchy i jakieś zakłócenia ponieważ zależy mi na w miarę dobrej jakości dźwięku. A może jednak lepiej zastosować wzmacniacz sumujący na wzmacniaczu operacyjnym. Ale taki odwróci mi fazę i potrzebuje symetrycznego zasilania. Czy potrzebuję później jeszcze w takim wypadku jakiegoś rodzaju wzmacniacz słuchawkowy?
Pozdrawiam.
Mam w planach zbudowanie prostego układu, dzięki któremu będę mógł zsumować sygnały z kart dźwiękowych co najmniej 2 komputerów na jedne słuchawki. Czy w takim przypadku wystarczy zwykły pasywny sumator oparty na rezystorach i później jakiś wzmacniacz słuchawkowy? Czy nie wystąpią wtedy przesłuchy i jakieś zakłócenia ponieważ zależy mi na w miarę dobrej jakości dźwięku. A może jednak lepiej zastosować wzmacniacz sumujący na wzmacniaczu operacyjnym. Ale taki odwróci mi fazę i potrzebuje symetrycznego zasilania. Czy potrzebuję później jeszcze w takim wypadku jakiegoś rodzaju wzmacniacz słuchawkowy?
Pozdrawiam.
Skomentuj