Witam!
Otóż tak - zwrotkę mam policzoną przez człowieka, który tutaj swego czasu się wypowiadał na tematy konstrukcyjne i elektroniczne, a może i nadal się wypowiada. Nie istotne, ważne, że nie zajmuję się tymi sprawami od wczoraj.
Z racji takiej, że nie jestem człowiekiem, który lubi komuś srać pod nogi, dyplomatycznie Owego osobnika nazwę osoba X.
No i otóz osoba X dokonała projektu tej zwrotki z rzekomym odcięciem 80Hz - 12db/oct. W co śmiem wątpić i tooo bardzo, bo od kiedy zwrota z takim odcięciem ciągnie słyszalnie 8,5 nawet do 9kHz?!
Podzespoły jakie siedzą w tej zwrocie to:
- cewa 4,5mH
- 2x kond 100uF/100V
Schemat zwroty no raczej nie ma co pokazywać nie ma co tutaj za bardzo pokazywać - prosta sprawa. Cewa w szereg na plusie i równolegle do głośnika wpięty kond 200uF [podzielony na 2x 100uF].
Cóż mam tego suba sporo czasu. Nie zastanawiałem się nigdy jakoś za mocno, bo przody mi na to nie pozwalały, bo wiadomo no nie słucha się samego suba. Ale tak ostatnio podpiąłem sobie samego suba pod wzmak, pograłem dosyć głośniej, a w sumie i bez tego by się obyło i zauważyłem - uszyma :P, że no kurde somethings wrong.
Za mocno gra średnimi i wysokimi [taaak bo moim zdaniem 8-8,5kHz słyszalne na subie to jest coś nie tak, Dodam, że testowane to było na tej samej głośności co 35Hz czyli tak żeby było dobrze słychać i czuć, ale niezbyt intensywnie]. Co zrobiłem?!
Odpaliłem foobar2000 [dobrze znany i lubiany - przynajmniej przeze mnie :P], mam tam podpięty pod DSP "graphic equalizer" [polecam] - dający możliwość 2 kanałowego korygowania brzmienia. Podpiąłem suba pod 1 kanał, wyciszyłem drugi, ale też nie końca tak żeby miał jednak trochę więcej do odsłuchu aniżeli łuuuup i łuuuuuup. Wyciszyłem wszystko powyżej 150Hz dla kanału pierwszego oczywiście [sub] i buuuum. W końcu to zaczęło grać tak jak trzeba. Ja wiem, że ciężko osiągnąć efekt taki, żeby po tych 80-100Hz wyciszać to ot tak za pstryknięciem, ale bez przesady, żeby to szło aż pod prawie 9kHz to chyba lekka, a nawet nie lekka przesada.
Ma ktoś może jakiś inny projekt - sprawdzony? Przeleciałem całe forum szukajką i na dodatek wbijałem w tematy nawet średnio związane z tym co mnie interesuje z nadzieją, że może coś chwycę - niestety, nie udało się, stąd temat.
Opcja jest jeszcze taka, żeby zaopatrzyć się w cross aktywny, ale też nie chciałbym mieć dodatkowego urządzenia.
Dobrze policzona zwrota o stromości 24db/oct przy 80-90Hz myślę, że załatwiła by sprawę. Porównywałem te odcięcie także też podpinając te suba pod car audio amp tylko, że tam cross jest aktywny no ale właśnie taka pierdółka robiła fajną robotę.
P.S Jako, że sam pewnie bym zapytał kogoś czy jest pewny co do parametrów elementów LC zwrotnicy których użył - to powiem - tak jestem pewny. Mam na nie spisane numery przedmiotu z listy produktów Polinku i dokładną jego nazwę:
- CEWKA - 000-0857 - 30,36zł <=> "Cewka ind. 4,500mH +/-3% 1,85Ω dr.0,80mm śr.46 dł.30mm"
- Kond. - 001-0074 - 2x 5,67zł <=> "Kon. 100,00uF 100VDC 10% ELE. NP MDL śr-16/ 33mm. poziomy"
Pozdrawiam.
Otóż tak - zwrotkę mam policzoną przez człowieka, który tutaj swego czasu się wypowiadał na tematy konstrukcyjne i elektroniczne, a może i nadal się wypowiada. Nie istotne, ważne, że nie zajmuję się tymi sprawami od wczoraj.
Z racji takiej, że nie jestem człowiekiem, który lubi komuś srać pod nogi, dyplomatycznie Owego osobnika nazwę osoba X.
No i otóz osoba X dokonała projektu tej zwrotki z rzekomym odcięciem 80Hz - 12db/oct. W co śmiem wątpić i tooo bardzo, bo od kiedy zwrota z takim odcięciem ciągnie słyszalnie 8,5 nawet do 9kHz?!
Podzespoły jakie siedzą w tej zwrocie to:
- cewa 4,5mH
- 2x kond 100uF/100V
Schemat zwroty no raczej nie ma co pokazywać nie ma co tutaj za bardzo pokazywać - prosta sprawa. Cewa w szereg na plusie i równolegle do głośnika wpięty kond 200uF [podzielony na 2x 100uF].
Cóż mam tego suba sporo czasu. Nie zastanawiałem się nigdy jakoś za mocno, bo przody mi na to nie pozwalały, bo wiadomo no nie słucha się samego suba. Ale tak ostatnio podpiąłem sobie samego suba pod wzmak, pograłem dosyć głośniej, a w sumie i bez tego by się obyło i zauważyłem - uszyma :P, że no kurde somethings wrong.
Za mocno gra średnimi i wysokimi [taaak bo moim zdaniem 8-8,5kHz słyszalne na subie to jest coś nie tak, Dodam, że testowane to było na tej samej głośności co 35Hz czyli tak żeby było dobrze słychać i czuć, ale niezbyt intensywnie]. Co zrobiłem?!
Odpaliłem foobar2000 [dobrze znany i lubiany - przynajmniej przeze mnie :P], mam tam podpięty pod DSP "graphic equalizer" [polecam] - dający możliwość 2 kanałowego korygowania brzmienia. Podpiąłem suba pod 1 kanał, wyciszyłem drugi, ale też nie końca tak żeby miał jednak trochę więcej do odsłuchu aniżeli łuuuup i łuuuuuup. Wyciszyłem wszystko powyżej 150Hz dla kanału pierwszego oczywiście [sub] i buuuum. W końcu to zaczęło grać tak jak trzeba. Ja wiem, że ciężko osiągnąć efekt taki, żeby po tych 80-100Hz wyciszać to ot tak za pstryknięciem, ale bez przesady, żeby to szło aż pod prawie 9kHz to chyba lekka, a nawet nie lekka przesada.
Ma ktoś może jakiś inny projekt - sprawdzony? Przeleciałem całe forum szukajką i na dodatek wbijałem w tematy nawet średnio związane z tym co mnie interesuje z nadzieją, że może coś chwycę - niestety, nie udało się, stąd temat.
Opcja jest jeszcze taka, żeby zaopatrzyć się w cross aktywny, ale też nie chciałbym mieć dodatkowego urządzenia.
Dobrze policzona zwrota o stromości 24db/oct przy 80-90Hz myślę, że załatwiła by sprawę. Porównywałem te odcięcie także też podpinając te suba pod car audio amp tylko, że tam cross jest aktywny no ale właśnie taka pierdółka robiła fajną robotę.
P.S Jako, że sam pewnie bym zapytał kogoś czy jest pewny co do parametrów elementów LC zwrotnicy których użył - to powiem - tak jestem pewny. Mam na nie spisane numery przedmiotu z listy produktów Polinku i dokładną jego nazwę:
- CEWKA - 000-0857 - 30,36zł <=> "Cewka ind. 4,500mH +/-3% 1,85Ω dr.0,80mm śr.46 dł.30mm"
- Kond. - 001-0074 - 2x 5,67zł <=> "Kon. 100,00uF 100VDC 10% ELE. NP MDL śr-16/ 33mm. poziomy"
Pozdrawiam.
Co prawda.. teraz rozkręciłem obudowe i matko boska.. zobaczyłem coś strasznego. Wujaszek, bo on zamawiał części przy okazji sobie też i on to lutował, bo moja lutowniczka już ze starości podziękowała za żywot. Polutował kondy zamiast równolegle to szeregowo, bo mu się poje**ło że kondy jak i rezystory w szeregu ich wartości się dodaje. Ale kondy to wgl nie bajka na ocięcie góry tylko bardziej minisubsonic dołu, co nie ma prawa dać efektu lepszego poza tym że mniej dołu utnie, a power jakby lepszy teraz [może placebo?!, bo jak ciągną 31Hz i niżej nie miał ochoty zejść u mnie w pokoju przynajmniej tak i tak schodzi, chociaż chodząc po domu słychać śmiało w niektórych miejscach jak się fale ładnie zbiją], ale jakby też nie o to chodzi do końca.
Skomentuj