Cześć
Złożyłem sobie wzmacniacz z LM3886 + preampem na ECC88 (6N11 w nomenklaturze chińskiej).
Według następujacego schematu:
http://i39.tinypic.com/t5hsed.jpg
Wszystko byłoby dobrze, tylko że preamp nie posiada w zasadzie żadnego wzmocnienia, musze stosować dodatkowy preamp w amplitunerze aby było coś słychać.
Dźwięk jest dobrej jakości, nie zniekształcony, ale tak jak napisałem w zasadzie lampa robi bardziej za bufor niż za preamp.
Napięcia zasilania takie jak na schemacie - ok. 6 V z stabilizatora 7806, oraz ok. 112V wyprostowane z 65V AC z transformatora.
Co może być źle, od czego zaczać poszukiwania ?
Czy lampa może być wadliwa ? Żarzy się prawidłowo, jest to ECC88 Philipsa. Mam jeszczę inna lampe noname i efekt jest podobny.
Czy rezystory do wzmocnienia dobrane sa prawidłowo?
Pozdrawiam
Adam
Złożyłem sobie wzmacniacz z LM3886 + preampem na ECC88 (6N11 w nomenklaturze chińskiej).
Według następujacego schematu:
http://i39.tinypic.com/t5hsed.jpg
Wszystko byłoby dobrze, tylko że preamp nie posiada w zasadzie żadnego wzmocnienia, musze stosować dodatkowy preamp w amplitunerze aby było coś słychać.
Dźwięk jest dobrej jakości, nie zniekształcony, ale tak jak napisałem w zasadzie lampa robi bardziej za bufor niż za preamp.
Napięcia zasilania takie jak na schemacie - ok. 6 V z stabilizatora 7806, oraz ok. 112V wyprostowane z 65V AC z transformatora.
Co może być źle, od czego zaczać poszukiwania ?
Czy lampa może być wadliwa ? Żarzy się prawidłowo, jest to ECC88 Philipsa. Mam jeszczę inna lampe noname i efekt jest podobny.
Czy rezystory do wzmocnienia dobrane sa prawidłowo?
Pozdrawiam
Adam
Skomentuj