Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Nietypowe łączenie uzwojeń transformatora z przetwornicą

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nietypowe łączenie uzwojeń transformatora z przetwornicą

    Mam takie pytanko czy z technicznego punktu takie rozwiązanie bedzie działać poprawnie?
    Mam trafo z uzwojeniami symetrycznymi 37,3V 350W oraz 24,2V 70W
    Czy dałoby się przetwornicą Step Up podnieść napięcie drugiego uzwojenia do takiej samej wartości co pierwszego w celu uzyskania większej mocy?

    #2
    Moc nie bierze się z powietrza. Skoro uzwojenie ma 70W, czyli około 3A wydajności prądowej, to tyle z niego wyciągniesz. Podniesiesz napięcie przetwornicą, to wtedy nie osiągniesz takiego prądu na jej wyjściu.

    Skomentuj


      #3
      Doskonale wiem o tym nie jestem amatorem, zrobi sie wtedy koło 1,5 ampera licząc straty na przetworzeniu i podniesieniu napięcia. Moje pytanie brzmiało czy można te 1,5 ampera po przetworzeniu z drugiego, dołączyć do pierwszego uzwojenia i czy nie bedzie problemów ze zwiększonym poborem mocy na jałowym i jak to bedzie działać.

      Skomentuj


        #4
        A Ty chcesz zrobić przetwornicę podwyższającą napięcie AC?
        Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba

        Skomentuj


          #5
          Zamieszczone przez xxkaczkaxx95 Zobacz posta
          Czy dałoby się przetwornicą Step Up podnieść napięcie drugiego uzwojenia do takiej samej wartości co pierwszego w celu uzyskania większej mocy?
          Czy chciałbyś nam pokazać tą przetwornicę StepUp AC? Sory może jestem za młody, ale jeszcze takiej nie widziałem. Owszem AC na wejściu, ale DC na wyjściu. Poprostu taką przetwornicą StepUp AC/AC jest zwykły transformator. Jeśli chcesz podnieść napięcie, moc drugiego uzwojenia to musisz go odwinąć, pomierzyć pierwsze uzwojenie i takim samym drutem nawinąć to drugie, nie przekraczając przy tym całkowitej mocy rdzenia tego trafa. Ale
          Zamieszczone przez xxkaczkaxx95 Zobacz posta
          Doskonale wiem o tym nie jestem amatorem,
          jak też to, iż nie dodaje się amperów, bo one zależą od średnicy drutu w uzwojeniu, a co za tym idzie od mocy użytego rdzenia.
          I żeby nie było, nie mam zamiaru "hejtować" czy jak to teraz tam zwą.

          Skomentuj


            #6
            Pytanie, do czego to w ogóle ma służyć?
            Bo może zamiast dokładać przetwornicę, lepiej zmienić trafo :huh:

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez piotr f.
              To może być jakaś tajemna broń...
              Jak by dołożyć do tego jakiś mocny, firmowy przewód zasilania, najlepiej ałdiofilski..............?

              Skomentuj


                #8
                mnie interesuje zmiana napięcia dc a nie ac tego nie dopisałem akurat, natomiast na pokładzie końcówki mocy bede miał 2 trafa i chciałem jeszcze jakoś dodatkowo wykorzystać odczepy niższego napięcia, czy lepiej sobie je odpuścić i nie robić nic

                - - - - - aktualizacja - - - - -

                trafa juz mam i raczej nie bede ich zmieniał bo mam za darmo a przezwajanie trafa sie raczej nie opłaci, dla tego napisałem czy ktoś ma może już takie rozwiązanie a przetwornica małej mocy nie jest droga bo kosztuje koło 30zł.

                Skomentuj


                  #9
                  Sprzedając transformator który już masz i dokładając to co chcesz przeznaczyć na przetwornice kupisz trafo odpowiednie jakie chcesz bez kombinowania i zbednych elementów.

                  Skomentuj


                    #10
                    Tylko ciekawe sprzedając używane trafo raczej dużo nie dostane i jeszcze trzeba by kasy dołożyc. A kupca znaleźc za odpowiednia cene to duży problem, wiem bo wystawiałem toroidowe 12 woltowe 120va i nie było chętnych nawet po 30zł.

                    Skomentuj


                      #11
                      Każdy towar ma swojego kupca. Kwestia ceny lub czasu.
                      Uważam że lepiej mieć odpowiednie trafo niż lepić z kawałków.

                      Skomentuj


                        #12
                        Mam jeszcze jeden pomysł. Otóż po stronie wtórnej za prostownikiem nic nie zrobisz, ale możesz połączyć 2x 24,2 równolegle.
                        Ponieważ te uzwojenia mają ok. 2,9A każde, to razem będą mieć 5,8A. Łączysz początek z początkiem, a koniec z końcem.
                        Zyskujesz trafo 2x 37,3V/4,7A (2x175W) i 1x 24,2V/5,8A (140W). Bez przewinięcia, o którym wspomniałem wcześniej, inaczej nie uzyskasz zmiany napięcia i prądu.
                        Chyba wiem o co Ci chodzi, pewnie chcesz uzyskać możliwość zasilania wzmacniacza w klasie H. Jeśli tak, to tylko to trafo co masz połączyć odwrotnie. Czyli niższym napięciem zasilać stopień nisko-mocowy (do 2x40W/4R efektywnie w klasie AB), a wyższym wysoko-mocowy (do 2x100W/4R efektywnie w klasie AB), ale stosując przekaźniki na każde uzwojenie. Układ znany z chińskich zasilaczy regulowanych, z kilkoma uzwojeniami wtórnymi.
                        Niestety Twoim sposobem nic z tego nie będzie.
                        Last edited by YasiekCorp; 03.05.2019, 17:08.

                        Skomentuj


                          #13
                          Zamieszczone przez YasiekCorp Zobacz posta
                          Łączysz początek z początkiem, a koniec z końcem.
                          Ciekawa idea, ale niestety nie do końca, jeśli uzwojenia nie są nawinięte współbieżnie, a na 99% nie są, to trochę tak jakby transformator pracował na zwarciu, gdyż oba uzwojenia identyczne nie są, ale da się to obejść, zastosować 2 mostki prostownicze i łączyć ich wyjścia równolegle (choć to też nie jest idealne rozwiązanie) lub stosując prostownik pełnookresowy półmostkowy, mniejsze straty, mniej kombinowania, tylko pozostaje pytanie co potem zrobić z tym "uzwojeniem" 140W...

                          Skomentuj


                            #14
                            Więc pozostaje druga opcja---> Wzmacniacz klasy H.
                            Ewentualnie zwykły wzmacniacz, który poprawnie pracuje od 24V do 37V.

                            Skomentuj


                              #15
                              dzięki za pomoc rozwiązaliście wyczerpująco moje pytanie i wątpliwości zdecyduje się na zwykły wzmacniacz który pracuje w tym zakresie napięć poprawnie i daruje sobie łączenie uzwojeń

                              Skomentuj


                                #16
                                Zamieszczone przez ampli Zobacz posta
                                jeśli uzwojenia nie są nawinięte współbieżnie, a na 99% nie są
                                A o co chodzi z tą współbieżnością? Bo raczej liczy się identyczna ilość zwojów na rdzeniu i grubość drutu, a nie jakość czy współbieżność nawinięcia. Napisałem: Początek z Początkiem, a Koniec z Końcem. Tak się to robi w transformatorach EI jak też w UI i TT, a w impulsowych jest to wręcz oczywiste ze względu na prąd uzwojenia i z tym związaną grubość drutu. Łatwiej jest nawinąć wiązkę niż jeden gruby drut.

                                Zamieszczone przez ampli Zobacz posta
                                Ciekawa idea, ale niestety nie do końca
                                Ale niestety, była ciekawa jakieś 130 lat temu, kiedy konstruktorzy domyślali się wpływu łączenia równoległego uzwojeń transformatora.

                                Dla pełnego wyjaśnienia kwestii równoległego łączenia uzwojeń, tu transformatorów (jeszcze gorzej), jest pewna strona:
                                https://www.elhand.pl/praca-rownolegla-transformatorow
                                Last edited by YasiekCorp; 10.05.2019, 11:41.

                                Skomentuj

                                Czaruję...
                                X