Zatem piszę już trzeci temat, mam nadzieje że teraz ktoś mi sprawę wyjaśni, bo niemam już nadziei.
Więc zakupiłem wymieniony w temacie sprzęt i mam problem z podłączeniem komputera do niego w celu uzyskania dźwięku wielokanałowego. Yamaha ma cyfrowe wejście COAXIAL, więc kupiłem kabel cyfrowy mono jack [do wyjscia z sb live!] <==> cinch [ do wejscia COAXIAL w ampli]. No ale co by się to stało jakby wszystko się udało, uzyskałem w ten sposób dźwięk stereo, w żaden sposób nie udało się uzyskać dźwięku wielokanałowego, dodatkowo miałem zakłócenia obrazu na monitorze, obraz jakby w szybkim tempie falował, nie stanowiło to przeszkody, ale nie było zbyt wygodne w ogladaniu i denerwowało po jakimś czasie, poza tym w centralu było słychać niewiedzieć czemu ciche buczenie niezależnie od poziomu głośności. Dźwięk był dwukanałowy, nie pomagały opcje SPDIF out w programie PowerDVD.
Podłączyłem kompa pod wejście MULTI CH INPUT, odpada bo nie działały żadne efekty do kina na których mi przecież zależało w dużym stopniu.
Odłożyłem opcję SB LIVE! i wpadłem na pomysł żeby podłączyć kompa pod wyjście karty zintegrowanej, na wyjściach z płyty jest przecież SPDIF OUT cinch, i tutaj po prostu miód, wszystko działa, tzn z komputera jest dźwięk dwukanałowy, ale przy zaznaczeniu opcji w PowerDVD ''Use SPDIF" było pięknie. Na wyświetlaczu amplitunera były widoczne symbole poszczegołnych kolumn systemu 5.1, a nawet 6.1, dźwięk był wielokanałowy. Amplituner akceptuje sygnały wejściowe DTS i DD więc współpraca z PowerDVD była/jest znakomita. Ze względu na rodzaj sygnały na wyświetlaczu pojawiały się symbole ''DD'' lub ''DTS'' i tyle symbole systemu 5.1 6.1 albo stereo. Oczywiście z innych aplikacji mam stereo, ale przecież jest to głównie winamp, gdzie mi wystarczy stereo a jak mi sie zachce innych efektów to yamaha oferuje ich aż nadto.
Właściwie wszystko już jest pięknie, bo mogę się przerzucić na zintegrowaną kartę, niestety... pozostały zakłócenia na ekranie i to buczenie w subwooferze, czy ktoś ma jakiś pomysł skąd to się mogło wziąźć i jak się tego pozbyć? reinstal systemu nic nie pomógł - okazało się, że zakłócenia są widoczne na monitorze nawet w BIOSie, za to buczenie w amplitunerze jest słyszalne na każdym innym trybie niż wielokanałowy, naturalnie znika po odłączeniu kabla COAXIAL, zmiana kabla też nic nie pomaga - próbowałem. odłączałem nawet poszczególne karty PCI, wywalełem urządzenia USB - zero jakichkolwiek zmian. Pomóżcie, bo jak już udało mi się po wielkich trudach z ^&%$ sb livem uzyskać 5.1 to teraz te zakłócenia...
pozdrawiam i liczę na pomoc
Więc zakupiłem wymieniony w temacie sprzęt i mam problem z podłączeniem komputera do niego w celu uzyskania dźwięku wielokanałowego. Yamaha ma cyfrowe wejście COAXIAL, więc kupiłem kabel cyfrowy mono jack [do wyjscia z sb live!] <==> cinch [ do wejscia COAXIAL w ampli]. No ale co by się to stało jakby wszystko się udało, uzyskałem w ten sposób dźwięk stereo, w żaden sposób nie udało się uzyskać dźwięku wielokanałowego, dodatkowo miałem zakłócenia obrazu na monitorze, obraz jakby w szybkim tempie falował, nie stanowiło to przeszkody, ale nie było zbyt wygodne w ogladaniu i denerwowało po jakimś czasie, poza tym w centralu było słychać niewiedzieć czemu ciche buczenie niezależnie od poziomu głośności. Dźwięk był dwukanałowy, nie pomagały opcje SPDIF out w programie PowerDVD.
Podłączyłem kompa pod wejście MULTI CH INPUT, odpada bo nie działały żadne efekty do kina na których mi przecież zależało w dużym stopniu.
Odłożyłem opcję SB LIVE! i wpadłem na pomysł żeby podłączyć kompa pod wyjście karty zintegrowanej, na wyjściach z płyty jest przecież SPDIF OUT cinch, i tutaj po prostu miód, wszystko działa, tzn z komputera jest dźwięk dwukanałowy, ale przy zaznaczeniu opcji w PowerDVD ''Use SPDIF" było pięknie. Na wyświetlaczu amplitunera były widoczne symbole poszczegołnych kolumn systemu 5.1, a nawet 6.1, dźwięk był wielokanałowy. Amplituner akceptuje sygnały wejściowe DTS i DD więc współpraca z PowerDVD była/jest znakomita. Ze względu na rodzaj sygnały na wyświetlaczu pojawiały się symbole ''DD'' lub ''DTS'' i tyle symbole systemu 5.1 6.1 albo stereo. Oczywiście z innych aplikacji mam stereo, ale przecież jest to głównie winamp, gdzie mi wystarczy stereo a jak mi sie zachce innych efektów to yamaha oferuje ich aż nadto.
Właściwie wszystko już jest pięknie, bo mogę się przerzucić na zintegrowaną kartę, niestety... pozostały zakłócenia na ekranie i to buczenie w subwooferze, czy ktoś ma jakiś pomysł skąd to się mogło wziąźć i jak się tego pozbyć? reinstal systemu nic nie pomógł - okazało się, że zakłócenia są widoczne na monitorze nawet w BIOSie, za to buczenie w amplitunerze jest słyszalne na każdym innym trybie niż wielokanałowy, naturalnie znika po odłączeniu kabla COAXIAL, zmiana kabla też nic nie pomaga - próbowałem. odłączałem nawet poszczególne karty PCI, wywalełem urządzenia USB - zero jakichkolwiek zmian. Pomóżcie, bo jak już udało mi się po wielkich trudach z ^&%$ sb livem uzyskać 5.1 to teraz te zakłócenia...
pozdrawiam i liczę na pomoc
Skomentuj